reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąza na wypowiedzeniu

niuni

mamy czerwcowe 2007 Zadomowiona(y)
Dołączył(a)
6 Kwiecień 2006
Postów
823
Witam,

Mam pytanie dotyczące mojej pracownicy.
W dn. 30.12.2011 została jej wypowiedziana umowa o pracę z okresem trzymiesięcznym wypowiedzenia, zgodnie z warunkami wcześniejszej umowy. Rozwiązanie następuje przez redukcję etatów.
Dziś dowiedzieliśmy się, że jest w ciąży. Ma przynieść w tym tygodniu zaświadczenie od lekarza.
Moje pytanie brzmi- jeśli dziewczyna zaszła w ciążę już po wypowiedzeniu umowy to to wypowiedzenie jest nadal skuteczne czy musimy je wycofać?
Jeśli zaszła w ciążę przed wręczeniem wypowiedzenia- czy coś to w samym terminie rozwiązania umowy zmienia?
Podejrzewam, że jest to bardzo wczesna ciąża w granicy 4-6 tyg. Czy ma to znaczenie dla pracodawcy wobec przyjętego przez pracownika rozwiązania umowy?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.
 
reklama
W dn. 30.12.2011 została jej wypowiedziana umowa o pracę z okresem trzymiesięcznym wypowiedzenia, zgodnie z warunkami wcześniejszej umowy. Rozwiązanie następuje przez redukcję etatów.
Dziś dowiedzieliśmy się, że jest w ciąży. Ma przynieść w tym tygodniu zaświadczenie od lekarza.
Moje pytanie brzmi- jeśli dziewczyna zaszła w ciążę już po wypowiedzeniu umowy to to wypowiedzenie jest nadal skuteczne czy musimy je wycofać?
Wypowiedzenie jest nieskuteczne z mocy prawa. Prawo zabrania nie tylko wypowiadania umów pracownicy w ciaży ale również rozwiązywania umów.

Jeśli zaszła w ciążę przed wręczeniem wypowiedzenia- czy coś to w samym terminie rozwiązania umowy zmienia?
Nie, bo nie można rozwiązać umowy z pracownicą w ciąży.
Podejrzewam, że jest to bardzo wczesna ciąża w granicy 4-6 tyg. Czy ma to znaczenie dla pracodawcy wobec przyjętego przez pracownika rozwiązania umowy?
Nie ma.
 
Dziękuję za szybką odpowiedź.
Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie- czy aby z pracownikiem w przyszłości rozwiązać (w wypadku ciąży) umowę musimy odczekać do jej powrotu z macierzyńskiego i wtedy wręczyć nowe wypowiedzenie?
I czy musimy sporządzać obecnie nowy dokument anulujący obecne wypowiedzenie czy po prostu przyjmujemy jakby poprzedniego nie było?

Jeszcze raz dziękuję.
 
Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie- czy aby z pracownikiem w przyszłości rozwiązać (w wypadku ciąży) umowę musimy odczekać do jej powrotu z macierzyńskiego i wtedy wręczyć nowe wypowiedzenie?
Tak. Chyba, ze pracownica po urlopie macierzyńskim wykorzysta urlop wypoczynkowy /lub wychowawczy lub obniży wymiar zatrudnienia to wtedy musi Pani czekac do dnia zakończenia tych urlopów (obniżenia).

I czy musimy sporządzać obecnie nowy dokument anulujący obecne wypowiedzenie czy po prostu przyjmujemy jakby poprzedniego nie było?
Wypowiedzenie jest nieważne z mocy prawa. Można sporządzić jakiś dokument ale nie ma takiej koniecznosci.
 
Tak. Chyba, ze pracownica po urlopie macierzyńskim wykorzysta urlop wypoczynkowy /lub wychowawczy lub obniży wymiar zatrudnienia to wtedy musi Pani czekac do dnia zakończenia tych urlopów (obniżenia).

A czy pracownica, która obniżyła wymiar etatu jest chroniona przed zwolnieniem w przypadku likwidacji stanowiska? (mówię oczywiście o tym pierwszym roku)
I od kiedy obowiązuje ochrona: rok od dnia złożenia podania o obniżenie czy rok od dnia od którego jest obniżony wymiar czasu pracy?
Z góry dziękuję
 
to jeszcze dopytam- a co się dzieje w przypadku, gdy minie kilka miesięcy od poinformowania pracowadcy o ciąży, a wtedy okaże się że ta dziewczyna w ciąży tak naprawdę nie jest? Że była, ale np. poroniła, albo lekarz się pomylił a ona potem nie chciała mu robić problemów? Pytam, ponieważ wielokrotnie pracownik już wykazywał się "pomysłowością" i oszustwami by coś osiągnąć. Często zachowywała się nieetycznie i bez skrupułów.
Zastanawiam się co pracodawca wtedy może zrobić. Dać nowe wypowiedzenie? Znowu z trzymiesięcznym okresem? Boję się, że gdy rozpocznie się kwiecień, czyli czas w któym gdyby nie ciąża pracownicy już by nie było, to okaże się że i jej ciąży nie ma.
 
A czy pracownica, która obniżyła wymiar etatu jest chroniona przed zwolnieniem w przypadku likwidacji stanowiska? (mówię oczywiście o tym pierwszym roku)
Moim zdaniem tak.

I od kiedy obowiązuje ochrona: rok od dnia złożenia podania o obniżenie czy rok od dnia od którego jest obniżony wymiar czasu pracy?
Od dnia złożenia wniosku.
 
to jeszcze dopytam- a co się dzieje w przypadku, gdy minie kilka miesięcy od poinformowania pracowadcy o ciąży, a wtedy okaże się że ta dziewczyna w ciąży tak naprawdę nie jest? Że była, ale np. poroniła, albo lekarz się pomylił a ona potem nie chciała mu robić problemów?
To trudne sytuacje i zupełnie różne od siebie.
Kiedy pracownica po otrzymaniu wypowiedzenia przedstawiła zaświadczenie lekarskie o stanie ciąży a następnie poroniła to wypowiedzenie jest bezskuteczne. Ponowne wypowiedzenie umowy o pracę będzie możliwe dopiero po powrocie pracownicy po odbytej chorobie za jaką należy potraktować poronienie (ew. urlopie macierzyńskim, który się tej pracownicy nalezy).
Jesli nie było ciąży - wypowiedzenie jest skuteczne. Niemniej nalezy udowodnić wtedy lekarzowi błąd (lub sfałszowanie dokuemntu).

Pytam, ponieważ wielokrotnie pracownik już wykazywał się "pomysłowością" i oszustwami by coś osiągnąć. Często zachowywała się nieetycznie i bez skrupułów.
Zastanawiam się co pracodawca wtedy może zrobić. Dać nowe wypowiedzenie?
Tak.

Znowu z trzymiesięcznym okresem?
Tak.
 
Mam jeszcze jedno pytanie.
Pracownica idzie do lekarza we wtorek po zaświadczenie potwierdzające ciążę. Już dziś powiedziałą przełożonemu, że od wtorku idzie na zwolnienie lekarskie. Mi się to kłóci z rzeczywistością. Zwolnienia powinny być dedykowane stanem zdrowia a nie "widzimisię".
Czy coś przełożony może w takiej sytuacji zrobić?
 
reklama
Mam jeszcze jedno pytanie.
Pracownica idzie do lekarza we wtorek po zaświadczenie potwierdzające ciążę. Już dziś powiedziałą przełożonemu, że od wtorku idzie na zwolnienie lekarskie. Mi się to kłóci z rzeczywistością. Zwolnienia powinny być dedykowane stanem zdrowia a nie "widzimisię".
Czy coś przełożony może w takiej sytuacji zrobić?

Co do zasady - zgadzam się. Zwolnienie lekarskie przysługuje choremu. Jednak są sytuacje, w których zwolnienie jest planowane np. planowane procedury medyczne.
Z nieuczciwym zwolnieniem można walczyć jedynie tak, że można prosić ZUS o kontrolę zasadnosci zwolnienia.
 
Do góry