reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po łyżeczkowaniu. Kiedy?

Dołączył(a)
24 Lipiec 2021
Postów
5
Hej dziewczyny. Dokładnie miesiąc temu miałam zabieg łyżeczkowania po poronieniu (puste jajo). Jeden lekarz (przed zabiegiem) powiedział mi, że "absolutnie, za żadne skarby nie mogę zajść w ciążę przez 3 miesiące po zabiegu". Natomiast 2 tyg po byłam na kontroli u innego lekarza prywatnie i ten powiedział, że wszystko się ładnie oczyściło i on nie widzi przeciwskazań żebym zaszła szybciej. Miesiączki jeszcze nie dostałam. Wydaje mi się, że mogłam mieć już owulacje. Ze współżyciem też się wstrzymujemy do miesiączki. Jak było u was? Czy jest szansa, że donoszę ciążę jeśli szybciej w nią zajdę? Z kilku przyczyn bardzo chciałabym jak najszybciej być już w ciąży i szczęśliwie ją donosić.
 
reklama
Ja miałam zabieg pod koniec lutego, ciąża obumarła w 10tc. Lekarz mówił, że dobrze jest odczekać 3 msc żeby wszystko się spokojnie zregenerowało, cykle i hormony wróciły do normy, ale jak zajdę w ciążę szybciej to przecież mi głowy nie urwie 😛 My się zabezpieczaliśmy przez te 3 msc bo nie byłam gotowa psychicznie a w 4 cyklu po poronieniu zaskoczyło, obecnie 9+5 💙
 
Zabieg miałam na początku kwietnia (ciąża obumarła w 9 tygodniu), po dwóch pełnych miesiączkach dostaliśmy zielone światło na starania, zaskoczyło od razu. Obecnie 6+2 😉
 
Ostatnia edycja:
Ja zaszłam w ciąże po pierwszej miesiączce po łyżeczkowaniu i mam zdrową córeczkę także ja na Twoim miejscu bym nie czekała. Mieszkam w UK i tutaj mi mówili ze mogę się starać od razu, nie czekać.
 
Ja zaszłam 6 tygodni po łyżeczkowaniu. Do tej pory 4 wczesne poronienia, teraz leci 19tc i wszystko jest ok.
Coraz częściej słyszę od lekarzy, że te 3-6 miesięcy to stara szkoła i kiedy wszystko jest ok to lekarze "pozwalają" się starać wcześniej
 
Ja zaszłam 6 tygodni po łyżeczkowaniu. Do tej pory 4 wczesne poronienia, teraz leci 19tc i wszystko jest ok.
Coraz częściej słyszę od lekarzy, że te 3-6 miesięcy to stara szkoła i kiedy wszystko jest ok to lekarze "pozwalają" się starać wcześniej
4 poronienia... Nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie co czujesz. :( najważniejsze, że teraz wszystko jest dobrze! Trzymam za Ciebie mocno kciuki :)
 
reklama
Ja zaszłam 6 tygodni po łyżeczkowaniu. Do tej pory 4 wczesne poronienia, teraz leci 19tc i wszystko jest ok.
Coraz częściej słyszę od lekarzy, że te 3-6 miesięcy to stara szkoła i kiedy wszystko jest ok to lekarze "pozwalają" się starać wcześniej
Bardzo współczuję tylu strat :( Udało się ustalić przyczynę?
 
Do góry