Ciąża po poronieniu zatrzymanym

[ladyjane95]

W grudniu 2018 roku w 9 tygodniu dowiedziałam się, że maluchowi przestało bić serduszko. W kolejną ciążę zaszłam 6 tygodni po łyżeczkowaniu. Lekarze trochę kręcili nosem, ale obecnie jestem w 26 tc. Mimo, że bardzo wyraźnie czuję ruchy malutkiej to nadal gdzieś z tyłu głowy mam obawy. Cały pierwszy trymestr miałam plamienia a zapalenie pęcherza jest ze mną obecne od początku ciąży. Już jestem po dwóch antybiotykach. Trzymam kciuki za Ciebie i malucha

A brałaś jakieś leki?

 

[suonko88]

A brałaś jakieś leki?

Tak brałam najpierw antybiotyk. Augumentin, później Zinnat. Teraz biorę Urosept i dopochwowo Lactovaginum.

 

[ladyjane95]

A luteiny nie dał lekarz nawet profilaktycznie?

 

[suonko88]

A luteiny nie dał lekarz nawet profilaktycznie?

Brałam do 12 tygodnia duphaston. Po 12 tygodniu zaczęlam brać Acard

 

[ladyjane95]

No ja właśnie acard brałam przy staraniach, nie mogę się dodzwonić do ginekologa czy brać dalej, mam nadzieję że nie zaszkodzi.

 

[Fado123]

No ja właśnie acard brałam przy staraniach, nie mogę się dodzwonić do ginekologa czy brać dalej, mam nadzieję że nie zaszkodzi.

Ja brałam od momentu pojawienia się serduszka ,teraz profilaktycznie zalecają branie ,do 32lub 34 tc ,myślę że nie zaszkodzi ,ale niech się lepiej wypowie lekarz

 

[Madzix88]

No ja właśnie acard brałam przy staraniach, nie mogę się dodzwonić do ginekologa czy brać dalej, mam nadzieję że nie zaszkodzi.

Ja tez zaszłam po pierwszej @ po lyzeczkowaniu i obecnie 30tc leci [emoji4] Nie brałam żadnej luteiny czy duphastonu, według mojego gin takie leki nie podtrzymają ciąży, a nie miałam wskazań typu niski poziom progesteronu. Za to od początku biorę acard, który zaraz będziemy odstawiać [emoji5]

Ciąża od początku rozwija się prawidlowo, doktorek był zaskoczony, że tak szybko się udało, ale według niego nie było żadnych przeciwwskazań.

Wiem,że to trudne, ale postaraj się nie stresować, na pewno wszystko będzie dobrze [emoji4] Co do Acardu nie jestem lekarzem, wiec nic nie doradzę, skontaktuj się z doktorkiem.

 

[Lu_cy]

No ja właśnie acard brałam przy staraniach, nie mogę się dodzwonić do ginekologa czy brać dalej, mam nadzieję że nie zaszkodzi.

Jeśli brałaś podczas starań to bierz dalej, napewno nie zaszkodzi. Ewentualnie lekarzba wizycie może ci zwiększyć dawkę [emoji846]

 

[Sylhia000]

Cześć dziewczyny, na początku maja tego roku dowiedziałam się w 12 tygodniu, że serce mojego dziecka przestało bić, później standardowa procedura - szpital, łyżeczkowanie, kontrola. Pod koniec czerwca dostaliśmy zielone światło do starań, dzisiaj zrobiłam test i są dwie krechy i znowu pojawia się strach... Czy którejś z Was udało się tak szybko zajść w ciążę po zabiegu bez komplikacji i urodzić zdrowe dziecko? Mam coraz większe obawy, zwłaszcza, że znów podobnie jak w pierwszej ciąży pojawiła się infekcja pęcherza..

Hej ja straciłam druga ciaze w 29.01 pierwszej @ dostałam w marcu a w czerwcu ujrzalam upragnione dwie kreski też się bałam też zapalenie pęcherza ale wszystko jest dobrze dzidzia jest zdrowa nie stresuj się będzie wszystko dobrze

 

[Krulikula21]

Część dziewczyny
I jak się czujecie ? Czy u Was ciążę skończyły się dobrze ? (Z całego serca Wam tego życzę )
Aktualnie jestem 4 dni po zabiegu łyżeczkowania (serduszko przestało bić pod koniec 6 tygodnia) i takie pozytywne wątki podnoszą mnie na duchu