myszka2829
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2011
- Postów
- 4 773
iza36 wszystkie sie boimy, to naturalne po tym co przeszlysmy. Pytanie tylko, czy pozwolimy zeby strach pozbawil nas radosci z zycia? czas plynie i z kazdym dniem jestesmy starsze... poza tym kolejna ciaza nie musi sie tak samo zakonczyc. Staraj sie myslec pozytywnie, to bardzo pomaga ;-) na starosc bedziemy mialy dosc czasu na uzalania sie nad naszym losem;-).
Wiesz ja kiedys nawet nie moglam czytac podobnych historii, przygnebialy mnie same suwaczki z odejsciem Aniolka, gdy zamordowali syna znajomej z pracy... ja swojego(wtedy 12lat) za raczke prowadzalam wszedzie i na dwor zabronilam wychodzic... z czasem uswiadomilam sobie swoja paranoje i przestalam, no a potem moj nieszczesny porod...skoro mnie to nie zabilo, to musze byc o wiele silniejsza psychicznie niz mi sie wydaje. I Ty tez masz ta sile w sobie, tylko musisz ja odnalezc. Zaloze sie, ze jak przestaniesz myslec negatywnie sama sie pojawi :-)
Myslenie ze Twoj synus teraz mialby...robilby... i tak dalej, wykonczy Cie psychicznie :-(
Stalo sie, to co sie stalo. Czasu nie mozemy cofnac, a zyc mamy dla kogo (w koncu mamy wyjatkowych facetow, ktorzy nas wspieraja) no i mamy nadzieje, ze nastepnym razem sie uda :-) no bo przeciez, nie moze byc wiecznie tylko zle :-) Glowa do gory i trzymam kciuki za pozytywne myslenie i starania oczywiscie.
Wiesz ja kiedys nawet nie moglam czytac podobnych historii, przygnebialy mnie same suwaczki z odejsciem Aniolka, gdy zamordowali syna znajomej z pracy... ja swojego(wtedy 12lat) za raczke prowadzalam wszedzie i na dwor zabronilam wychodzic... z czasem uswiadomilam sobie swoja paranoje i przestalam, no a potem moj nieszczesny porod...skoro mnie to nie zabilo, to musze byc o wiele silniejsza psychicznie niz mi sie wydaje. I Ty tez masz ta sile w sobie, tylko musisz ja odnalezc. Zaloze sie, ze jak przestaniesz myslec negatywnie sama sie pojawi :-)
Myslenie ze Twoj synus teraz mialby...robilby... i tak dalej, wykonczy Cie psychicznie :-(
Stalo sie, to co sie stalo. Czasu nie mozemy cofnac, a zyc mamy dla kogo (w koncu mamy wyjatkowych facetow, ktorzy nas wspieraja) no i mamy nadzieje, ze nastepnym razem sie uda :-) no bo przeciez, nie moze byc wiecznie tylko zle :-) Glowa do gory i trzymam kciuki za pozytywne myslenie i starania oczywiscie.
Ostatnia edycja:
to trenuje ;-)a tak powaznie, to wszystkie mialysmy i czasem miewamy podobne mysli... moja Sara teraz mialaby nie dlugo miesiac z terminowego porodu i 4 miesiace, gdyby porod odbyl sie normalnie...a nie w gaciach
czytam,czytam i konca nie widac;-) anulka16 nio wlasnie wczoraj siedzialam na allegro i szukałam ciuszkow i na te getry tez sie natknelam.chce jakies takie w innym kolorze,bo czarne juz mam.jakies chabrowe moze albo sliwka???? co do organizacji wesela to jestem załamana...znalazłam fajna sale w stylu goralskim,ale 170zł od talerzyka
jasne wezme slub w sobote i bede tydzien z weselem czekac,albo najpierw wesele,a potem na kacu na ślub
ludzie to maja fantazje nie ma co.aniołkowa mamo GRATULUJE!!! co do strachu to ja nadal sie boje i zreszta zaraz przeczytasz czemu...
martusia witaj.zapalam światełko(*).zostan w kupie raźniej