reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

DIewczyny tu mozecie wylewac swoje zale[emoji4]ja mialam jakies wewnetrzne przeczucie ,ze uda mi sie podobnie do Agatush,czulam jakas wiez[emoji5]moze u Was tez tak bedzie w tym miesiacu[emoji4]
Jestesmy silne nie mozemy sie poddac [emoji4]
Tu mozecie wylac kazdy swoj zal
O mojej stracie wie rodzina i przyjaciolki ,rowniez znajomi i kilka innych osob bo za szybko sie pochwalilismy:/ a potem to tlumaczenie ehh


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Alza moje kondolencje,trzymaj sie kochaana.

Baslan zastanawialam sie,jak to tak naprawde jest z ta dieta.I nie spotkalam chyba nikogo,kto przy Hashimoto stosowal by diete bezglutenowa,tak slyszalam i to tyle.Pytalam tez mojego lekarza,ale on stwierdzil,ze moge sprobowac,ale to nie jest jego zalecenie.Czuje ,ze to tsh polecialo znowu w dol,mam takie akcje z sercem,ze az mi sie ciemno przed oczami robi.W dodatku to moje samopoczucie,glowa mi wcale nie pracuje,nie wiem,jak ja mam funkcjonowac w pracy,naprawde dziewczyny.Dzis szefowa byla zla,material,ktory mial byc wyslany ciagle lezy i czeka,a ja durna dzida zapomnialam.Rece mi opadaja,czekam tylko ,jak mnie zwolnia za takie rzeczy.Wszystko mnie denerwuje :(
Przepraszam,ze smece ,ale musze sie wygadac,lapie sie na tym,ze zapominam slow,dostalam ta prace,bo znam angielski,ale jak mam gdzies napisac jakiegos maila to jestem cala zestresowana,bo boje sie ,ze cos pokrece.Jak dlugo to ma jeszcze trwac,ja juz mam dosc.:sad:
 
Chyba tylko raz nie plakalam na wizycie.

@alza bardzo mi przykro [°]

@mum duzo tego progesteronu. Dzis juz nie plamilam.
Wizyte mam w poniedzialek a Ty?

Funia mi tez latwiej z tym zyc tak myslac, ze przyjda w innym czasie te moje skarby.



Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Chciałam napisać i przekazać każdej Aniolkowej Mamie, że mimo tego płaczu i bólu.. niezrozumienia i rozgoryczenia kiedyś będzie lepiej.. nie zapomnimy o Naszych Kruszynkach ale będziemy patrzeć pozytywnie w przyszłość. Aniołki mają tam wiele przyjaciół i jest im tam bardzo dobrze... a Nam zeslą niedługo zastępstwo :)
 
Właśnie ja jak byłam w ciazy to miałam jakieś takie przeczucie żeby się nie chwalić dopóki nie usłyszę serduszka, moja siostra tylko wiedziala, już mi płeć wrozyla a ja jej jeszcze mówiłam żeby się nie cieszyć tak bardzo bo różnie w życiu bywa. Minęło 4 dni i usłyszałam że nie bije serduszko wtedy potrzebowałam porozmawiac z osobą doświadczoną z prawdziwą kochającą matką moją mamą zadzwoniłam i wszystko powiedziałam nie mogłam tego dusić w sobie musiałam się komuś wyzalic to było straszne. ....... aż się rozplakalam, wspominam cały czas już bym była w 6 miesiącu :sad: życie jest takie niesprawiedliwe..
 
Hej dziewczyny.
@hajmal @funia kciuki za groszki
Alza bardzo mi przykro..

Jak reszta chorujących?
Nie mam weny do pisania i tylko czytam połowiecznie. Dziś mija 2 tyg. jak Karol przyniósł wirusa. Ratowalismy się domowymi sposobami ale dałam za wygraną. Dwa tygodnie bólu zatok, kataru i kaszlu a od dwóch dni temp. zwalily perfekcyjna mame z nóg. Wiecie mamy nie biorą wolnego wiec wyszło na to ze tylko ja (poki co) przechodzę to najgorzej i z antybiotykiem. Płakać mi się chce bo nawet na swiatlo mam wstrwt, a i Wikus kaszle...
Zdrowka kochana!!! U mnie skonczylo sie tak samo. Wszyscy wyzdrowieli a ja skonczylam z zapaleniem odkrzeli i antybiotykiem. Dalej kaszle jak gruzlik ale choc goraczki nie mam i jak oddycham to mnie nie boli bo nie moglam normalnie oddychac. Maz wielce zdziwiony ze drugi tydz choruje i ze niby oni tacy super odporni i szybko pokonali. Tylko oni jak chorowali to lezeli. Maz 37 stopni mial i katar i umieral[emoji85] jak to facet[emoji6] nie robil nic i jeszcze najchetniej kazalby sie karmic. A ja z temp 38 na apacer szlam z synem bo chetnego nie bylo i dziecko 4dni na dworze nie bylo. Obiad robilam i kolo dzieci chodzilam bo przeciez nic mi nie bylo. No i teraz mam. Na szczescie dawidek sie nie zarazil ode mnie
 
Karollka super :) Czekamy na potwierdzenie ciąży :)

Hona jesteś pewna ze to Twoje samopoczucie jest spowodowane tarczyca?
Nie masz żadnych boli glowy? Nie masz nadciśnienia?
Może warto sięgnąć po Magnez+Wit.B6 ?
Robiłaś sobie ostatnio jakies podstawowe badania....chociażby morfologie?
 
reklama
Dzięki dziewczyny. To, co przeżyłam, jest straszne. Pojechaliśmy z bratem i ze Stasiem odwiedzić Babcię a okazało się, że towarzyszyliśmy jej w czasie umierania. Nigdy nie widziałam, jak ktoś umiera. Babcia tylko jęczała z bólu, kilka razy mówiła, że ją boli. Byliśmy z nią godzinę. Ostatnią godzinę. Wiele rzeczy się wtedy wydarzyło. Chyba zmieni mnie to do końca życia.
 
Do góry