reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Az głupio mi pisać po tym co zabulinka napisała...jestem już po wizycie i narazie ok, dziecko 8t2d. I dostałam to skierowanie na prenatalne na NFZ :) jestem już zapisana na 4.02. Ulżyło mi jak zobaczyłam bijące serducho ale dalej jestem w stresie bo moje poronienia były później więc może po tym 13tygodniu jakoś odetchnę .
 
reklama
A dziękuje ze pytasz [emoji9] tak, styczeń już nieporównanie [emoji2960] tak myśle ze te wszystkie grudniowe przeboje były z tego powodu, ze bardzo nie chciałam urodzić w grudniu [emoji85][emoji28][emoji2960] i miałam jakieś nerwobóle [emoji2368] w styczniu już wszystko przeszło ;) dziś 38+0 i od niedzieli zaczynam „wywoływać”[emoji2960][emoji51] bo już mega ciężko[emoji29] a mała jest już na pewno ogromna [emoji33] Nie zdążysz się obejrzeć, jak będziesz pisać to samo ;) ja tak miałam jak @Jivka się turlała, tez marzyłam żeby być już tak daleko [emoji85] i ciach...

@Zabulinka_86 Bardzo mi przykro, ze znowu musisz przechodzić przez to samo [emoji17] Tule Cię mocno [emoji173]️

Moze być, że gdzieś głowa w taki sposób pracowała i objawialo się to różnymi dolegliwościami. Pięknie Kochana, czyli lada moment możemy się spodziewać że zwolnisz brzuszek [emoji6] trzymam kciuki, żeby się udało zgodnie z planem wszystko [emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji3590]

Pewnie będzie, tak jak mówisz, zleci lada moment :)

Az głupio mi pisać po tym co zabulinka napisała...jestem już po wizycie i narazie ok, dziecko 8t2d. I dostałam to skierowanie na prenatalne na NFZ :) jestem już zapisana na 4.02. Ulżyło mi jak zobaczyłam bijące serducho ale dalej jestem w stresie bo moje poronienia były później więc może po tym 13tygodniu jakoś odetchnę .

Kochana, to bardzo dobre wiadomosci, na pewno odetchniesz po prenatalnych i jak minie ten kryzysowy moment. Ja też tak miałam że była to ulga nie do opisania :)
Ty 4 lutego wizytujesz, ja 3... [emoji16]


@Takaja123 a jak Wasz urlop? [emoji3590]
 
Az głupio mi pisać po tym co zabulinka napisała...jestem już po wizycie i narazie ok, dziecko 8t2d. I dostałam to skierowanie na prenatalne na NFZ :) jestem już zapisana na 4.02. Ulżyło mi jak zobaczyłam bijące serducho ale dalej jestem w stresie bo moje poronienia były później więc może po tym 13tygodniu jakoś odetchnę .
Będzie dobrze. Trzymam za Ciebie kciuki ❤️
 
Dzięki dziewczyny :*
Kolejną wizytę mam 22.01 bo lekarz z miejsca kazał brać zwolnienie ale na urlopie jestem do 23.01. wychowawczym dodam. Po operacji syna jak już wrócił do przedszkola i w miarę może funkcjonować postanowiłam i uzgodnilam to z szefem że się zwolnię za porozumieniem stron. Rozejdziemy się że tak powiem w miłości i pokoju. Bo jak to on powiedział: szukał pomocy u prawników żebym już tam nie wracała. No a ja wracać nie chciałam. Tylko teraz stresuję mnie że muszę znowu do niego dzwonić i się tłumaczyć jakby to byla jakąś tragedia. Nie chcę od niego żadnych pieniędzy ale nie zwolnię się bo tu mam umowę na czas nieokreślony a ubezpieczenie mi się przyda. No ale zachwycony to on nie będzie..

Macie może pomysł jak to załatwić?
Ja bym na twoim miejscu poszła na l4 i ciągnęła to do końca ciąży, bo jednak warto potem nie mieć problemu z wypłatą macierzyńskiego itp.

Ja mam minimalne to plamienie. W poprzednim poronieniu samo się zaczęło, w nocy leciało już jak z kranu, jak poszłam do toalety to zemdlałam i spadłam twarzą na podłogę, przyszedł mąż, próbował pomóc mi wstać i znów zaczęłam mdleć. Wezwał karetkę i mnie zabrali. W szpitalu dostałam jeszcze tabletki na przyspieszenie. To było straszne to co wylatywało a i tak się samo nie oczyściło i zrobili zabieg. Nie chcę przez to znów przechodzić i dlatego jestem w szpitalu. Chcę, żeby było już po wszystkim...
Ja bym na twoim miejscu poprosiła jednak o zabieg, bo widać że psychicznie będzie Ci bardzo trudno. A wywoływanie poronienia to z tego co u dziewczyny pisze nie jest niczym przyjemnym.... trzymam kciuki żeby jak najszybciej było po wszystkim

Byłam w poniedziałek i trochę się zdziwiłam, ze mam się zgłosić do szpitala dopiero w piątek. Myślałam, ze trzeba z dnia na dzień. No ale jeśli zrobią mi usg przed przyjęciem to jestem spokojniejsza. Czytałam gdzieś, ze musi być opinia dwóch niezależnych ginekologów, żeby w ogóle dopuścić do indukcji. Ale teoria nie zawsze idzie z praktyka :)
Zawsze obumarcie ciąży musi potwierdzić dwóch lekarzy
 
Ostatnia edycja:
@roki_1991 A co się w przepisach zmieniło? Nie słyszałam, żeby można było zwolnić kobietę w ciąży mającą umowę na czas nieokreślony. Bo z mojej wiedzy można jedynie w razie ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych lub popełnienia przestępstwa.
 
@roki_1991 A co się w przepisach zmieniło? Nie słyszałam, żeby można było zwolnić kobietę w ciąży mającą umowę na czas nieokreślony. Bo z mojej wiedzy można jedynie w razie ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych lub popełnienia przestępstwa.

Ja pamiętam jak brałam l4 w ciąży to właśnie mi mówili że kobieta w ciąży jest chroniona dopiero od 4 miesiąca. Nie można oczywiście zwolnić za sam fakt bycia w ciąży, to jasne. Ale jeśli są powody, to bycie w ciąży nie uchroni przed zwolnieniem
 
@Zabulinka_86 bardzo mi przykro. Wiesz, życie z reguły nie jest sprawiedliwe.
@MalyGosc z powodu kolejnej straty również mi przykro. Możliwe, że to było za szybko po poronieniu, i macica nie była jeszcze gotowa. Zbadajcie się i zobaczysz co dalej.
 
Ja pamiętam jak brałam l4 w ciąży to właśnie mi mówili że kobieta w ciąży jest chroniona dopiero od 4 miesiąca. Nie można oczywiście zwolnić za sam fakt bycia w ciąży, to jasne. Ale jeśli są powody, to bycie w ciąży nie uchroni przed zwolnieniem
NIe ma żadnych czary mary i nic się w tym zakresie nie zmieniło - pracownicy w okresie ciąży - od pierwszego dnia po prostu zwolnić nie można. art 177 kodeksu pracy.
 
reklama
@Zabulinka_86 bardzo mi przykro. Wiesz, życie z reguły nie jest sprawiedliwe.
@MalyGosc z powodu kolejnej straty również mi przykro. Możliwe, że to było za szybko po poronieniu, i macica nie była jeszcze gotowa. Zbadajcie się i zobaczysz co dalej.

Po pierwszym poronieniu moja macica szybko „doszła do siebie”, miałam częste kontrole i zielone światło od gina... Wiec tu raczej chyba nie w niej tkwi problem [emoji848]🤷🏻‍♀️
Jutro szpital, pakiety badań kupione, na pobrania i wymazy pójdę jak mnie wypiszą.

Orientujecie się ile trzymają w szpitalu przy takiej farmakologicznej indukcji?
 
Do góry