reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Rozumiem. U mnie też był bez niczego, wogole to była taka mała wąska plama . I tak jak pisałam też mam niewydolność i też byłoby lepiej gdyby było 1 , ale była dwójka dałam radę, więc pamiętaj, że wszystko jest możliwe i cokolwiek by nie było to trzymam.kciuki
Tylko ze u mnie ten drugi bez niczego jest większy. U mnie i tak lepiej żeby było jedno.
 
reklama
Oj uwierz mi nie siedziałabyś [emoji1787] Jak w sierpniu były upały, a ja byłam w 7 mscu to myślałam że umrę... A jestem z osób które kochają ciepło [emoji4]
Ja też chodziłam latem w wysokiej ciąży (rodziłam pod koniec września), ale nie wspominam tego źle nawet mimo mojej otyłości. Może trochę kostki mi puchły, a tak było spoko.
 
Co będzie to będzie zobaczymy za te 2 tygodnie.
Rozumiem. U mnie też był bez niczego, wogole to była taka mała wąska plama . I tak jak pisałam też mam niewydolność i też byłoby lepiej gdyby było 1 , ale była dwójka dałam radę, więc pamiętaj, że wszystko jest możliwe i cokolwiek by nie było to trzymam.kciuki
 
Dziewczyny mam pytanko, bo mój gin ma czasem dziwne pomysły.
Na wypisie ze szpitala po zabiegu łyżeczkowania miałam napisane, że wizyta kontrolna po zabiegu u lekarza prowadzącego za 4-5 tygodni. Jestem prawie 5 tygodni po zabiegu i dziś byłam na wizycie, miałam też wynik histopatologiczny.
Gin do mnie z zapytaniem czy jak odbierałam wynik to mi zrobili USG... Mówię, że mam napisane, że wizyta kontrolna u lekarza prowadzącego a on do mnie, że po zabiegu jestem pacjentką szpitala i oni powinni mi wykonać to USG kontrolne....
Zrobił mi USG i mówi, że mam płyn w zatoce Douglasa i że to może być po zabiegu, po owulacji, przed miesiączką albo stan zapalny... Dał mi skierowanie, żebym poszła do szpitala gdzie miałam zabieg, żeby oni to skontrolowali... Mam iść na oddział i oni tam powinni mi zrobić USG.
Wydaje mi się, że to co on mówi, to mija się z prawdą, jakby szpital miał teraz kontrolować wszystkie pacjentki, to by tam już w ogóle tłumy były
Wydaje mi się, że jak tam pójdę, to będą patrzeć na mnie jak na idiotkę.
Już sama nie wiem co robić.
Któraś z Was orientuje się czy to groźne z tym płynem w zatoce Douglasa?
On mówił, że to może być tak przed miesiączką, bo jestem już prawie 5 tygodni po zabiegu, ale może być stan zapalny, a że oni robili zabieg to powinni decydować.
 
@nnat. proszę [emoji4] Takie z wczoraj [emoji4]Zobacz załącznik 1082523
Bozie bozie, jaka ona słodka i cudowna :)

Dziewczyny mam pytanko, bo mój gin ma czasem dziwne pomysły.
Na wypisie ze szpitala po zabiegu łyżeczkowania miałam napisane, że wizyta kontrolna po zabiegu u lekarza prowadzącego za 4-5 tygodni. Jestem prawie 5 tygodni po zabiegu i dziś byłam na wizycie, miałam też wynik histopatologiczny.
Gin do mnie z zapytaniem czy jak odbierałam wynik to mi zrobili USG... Mówię, że mam napisane, że wizyta kontrolna u lekarza prowadzącego a on do mnie, że po zabiegu jestem pacjentką szpitala i oni powinni mi wykonać to USG kontrolne....
Zrobił mi USG i mówi, że mam płyn w zatoce Douglasa i że to może być po zabiegu, po owulacji, przed miesiączką albo stan zapalny... Dał mi skierowanie, żebym poszła do szpitala gdzie miałam zabieg, żeby oni to skontrolowali... Mam iść na oddział i oni tam powinni mi zrobić USG.
Wydaje mi się, że to co on mówi, to mija się z prawdą, jakby szpital miał teraz kontrolować wszystkie pacjentki, to by tam już w ogóle tłumy były
Wydaje mi się, że jak tam pójdę, to będą patrzeć na mnie jak na idiotkę.
Już sama nie wiem co robić.
Któraś z Was orientuje się czy to groźne z tym płynem w zatoce Douglasa?
On mówił, że to może być tak przed miesiączką, bo jestem już prawie 5 tygodni po zabiegu, ale może być stan zapalny, a że oni robili zabieg to powinni decydować.
Jakoś głupi ten lekarz. Przecież szpital Cię wypisuje i już nie jesteś jego pacjentka. To po pierwsze. Jeśli nie umie ocenić co oznacza płyn w zatoce, to niech zmieni zawód A nie straszy pacjentki, no sory, ale co za debil.... Ja bym na twoim miejscu nie szła do szpitala, bo faktycznie mogą popatrzeć jak na głupia, tylko poszła do sensownego gina na wizytę. I nie zamartwiaj się tym co ten "lekarz" powiedzial
 
Ja też chodziłam latem w wysokiej ciąży (rodziłam pod koniec września), ale nie wspominam tego źle nawet mimo mojej otyłości. Może trochę kostki mi puchły, a tak było spoko.
To chyba zależy jakie lato, bo starszą rodziłam w październiku i lato było ok, a teraz listopad i końcówka sierpnia był dramat [emoji4]
 
@Jivka proszę :)
Screenshot_20200129-135925_Gallery.jpg
 
reklama
Bozie bozie, jaka ona słodka i cudowna :)


Jakoś głupi ten lekarz. Przecież szpital Cię wypisuje i już nie jesteś jego pacjentka. To po pierwsze. Jeśli nie umie ocenić co oznacza płyn w zatoce, to niech zmieni zawód A nie straszy pacjentki, no sory, ale co za debil.... Ja bym na twoim miejscu nie szła do szpitala, bo faktycznie mogą popatrzeć jak na głupia, tylko poszła do sensownego gina na wizytę. I nie zamartwiaj się tym co ten "lekarz" powiedzial
No też tak to odebrałam. Mój mąż stwierdził, że on po prostu nie umie podjąć decyzji i mnie odsyła.
Muszę chyba poszukać nowego gina.
Ja chodzę na NFZ. Wcześniej długo, długo chodziłam do jednego, ale potem zasxły zmiany w przychodni i byli sami rezydenci. Potem zmieniałam na lekarkę z przychodni przyszpitalnej ale wkurzało mnie to, że nie miała USG w gabinecie i najpierw musiałam iść do niej po skierowanie na usg, umówić się na usg i potem znów wrócić z wynikiem. Więc teraz jak byłam w ciąży to znalazłam tego, na bardzo dobre opinie, ale jest jakiś mało zdecydowany, czy nie umie podejmować decyzji, nie wiem. Jak zrobiłam betę, która wyniosła w pn 157 i w piątek byłam u niego z plamieniem, to mnie wysłał też do szpitala na IP z podejrzeniem ciąży pozamacicznej, bo nie ma pęcherzyka. Mówiłam mu, że beta w pn była 150, to w pt mogła być ok. 600 to pęcherzyka nie widać jeszcze a on swoje.
 
Do góry