reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@marsi89
Każda strata jest ciężka. Mi żal każdej kobiety bo wiem przez co przechodzi.
Wiem, że różnie się traktuje kobiety w szpitalu.
Za 6tyg mogę już rodzić moją tęczową dziewczynkę😍. Choć czuję, że posiedzi dłużej.
A przed Tobą dopiero wyzwanie, pod każdym względem! Bliźnięta😁
 
reklama
A ja jutro robię pierwszy test. Będzie 10/11dpo. Trzymajcie kciuki za cień cienia :)
trzymam mocno. Ja siebie właśnie opierniczam za niecierpliwość, eh sama sobie dokładam stresów. Zrobiłam dzisiaj test (4 dni przed terminem @) i jest jakiś tam cień cienia, co równie dobrze może być kreską testową. Ale tak czułam podbrzusze i piersi bolą non stop, że myślałam, że może jednak, a tu raczej taki PMS paskudny. Czekam i jak @ nie przyjdzie, to zrobię za trzy dni drugi
 
@marsi89
Każda strata jest ciężka. Mi żal każdej kobiety bo wiem przez co przechodzi.
Wiem, że różnie się traktuje kobiety w szpitalu.
Za 6tyg mogę już rodzić moją tęczową dziewczynkę😍. Choć czuję, że posiedzi dłużej.
A przed Tobą dopiero wyzwanie, pod każdym względem! Bliźnięta😁
Każda strata jest ciężka, ale czym później się straci tym gorzej.
Niech siedzi mała jak najdłużej😊
Będzie wyzwanie ale mam tu taka obstawę że wiem że sobie poradzimy, byle wszystko dobrze było z dziećmi bo czasami dopadaja mnie takie wątpliwości że sama mam ochotę siebie udusić za takie głupie myśli
trzymam mocno. Ja siebie właśnie opierniczam za niecierpliwość, eh sama sobie dokładam stresów. Zrobiłam dzisiaj test (4 dni przed terminem @) i jest jakiś tam cień cienia, co równie dobrze może być kreską testową. Ale tak czułam podbrzusze i piersi bolą non stop, że myślałam, że może jednak, a tu raczej taki PMS paskudny. Czekam i jak @ nie przyjdzie, to zrobię za trzy dni drugi
Cień cienia to jest już dobrze😁
 
Każda strata jest ciężka, ale czym później się straci tym gorzej.
Niech siedzi mała jak najdłużej😊
Będzie wyzwanie ale mam tu taka obstawę że wiem że sobie poradzimy, byle wszystko dobrze było z dziećmi bo czasami dopadaja mnie takie wątpliwości że sama mam ochotę siebie udusić za takie głupie myśli

Cień cienia to jest już dobrze😁
myślę, że inna by może nic nie zauważyła, ale ja siedzę i kręcę tym testem pod światło 🤷‍♀️🙈 pozostaje mi poczekać przynajmniej 2-3 dni i spróbować jeszcze raz.
A u Ciebie to już pewnie nawet brzuszka widać? 😊😊
 
myślę, że inna by może nic nie zauważyła, ale ja siedzę i kręcę tym testem pod światło 🤷‍♀️🙈 pozostaje mi poczekać przynajmniej 2-3 dni i spróbować jeszcze raz.
A u Ciebie to już pewnie nawet brzuszka widać? 😊😊
Oj jak ja to rozumiem. Czasami też nie mogę wytrzymać do dnia spodziewanej miesiączki i robię test, a potem się dołuję, że nie wyszedł. W ogóle jak was czytam to czuję się o niebo lepiej. Zaczął mnie łapać kryzys i w dodatku zaczęłam popalać z nerwów :D
Jeszcze dzisiaj mają mi wpaść hydraulicy rozwalać łazienkę, bo jest jakiś przeciek u sąsiada i nikt nie wie gdzie :D mam po prostu chyba gorszy miesiąc :D
Tak bardzo chciałabym, żeby się nam wszystkim udało :) a jednocześnie sama się już martwię i biorę do głowy sobie dziwne rzeczy. W tym miesiącu w ogóle mam dziwne bóle, których nie rozumiem i cieszę się już na październikową wizytę u lekarza, bo przynajmniej będzie w stanie ocenić mój stan.
 
Ja powinnam dostać @ w piątek. Poki co nic nie boli. Jest zupelnie ok. Ale ten cykl raczej spisany na straty bo w TE dni mąż nie był zainteresowany przytulankami. Były raz ale myślę że za wcześnie.
Każda wiadomość o ciąży Staraczki jest dla mnie mega radosna 😊 Nie moja a cieszy 🤪
 
Ja powinnam dostać @ w piątek. Poki co nic nie boli. Jest zupelnie ok. Ale ten cykl raczej spisany na straty bo w TE dni mąż nie był zainteresowany przytulankami. Były raz ale myślę że za wcześnie.
Każda wiadomość o ciąży Staraczki jest dla mnie mega radosna 😊 Nie moja a cieszy 🤪
oczywiście że tak :D każdej z nas się należy ta radość :D
ja co cykl to się łudzę bo chciałabym już już już !!!
 
trzymam mocno. Ja siebie właśnie opierniczam za niecierpliwość, eh sama sobie dokładam stresów. Zrobiłam dzisiaj test (4 dni przed terminem @) i jest jakiś tam cień cienia, co równie dobrze może być kreską testową. Ale tak czułam podbrzusze i piersi bolą non stop, że myślałam, że może jednak, a tu raczej taki PMS paskudny. Czekam i jak @ nie przyjdzie, to zrobię za trzy dni drugi
a może jednak się udało, trzymam kciuki 🤞😀 pokaz zdjęcie 😀
 
reklama
Hej dzisiaj byłam na usg chciałam wczoraj jechać do szpitala Ale uznaliśmy z mężem ze chcemy porozmawiać z lekarzem dlaczego chciałby żeby doszło do samoistnego promienia. Wszystko nam wytłumaczył i czekamy do weekendu jeżeli nic się nie wydarzy to szpital w poniedziałek. Widziałam znowu mojego aniołka Ale już był taki malutki 💔
 
Do góry