Ciąża Po Poronieniu

[Natqaa]

Dziewczyny pomozcie. OTOZ o ile.moja historie po czesci znacie to moja bratowa zaszla w ciaze w tym samym czasie co ja.Nawet ostatnia miesiaczke mialysmy w ten sam dzien.Ja poronilam w 7tc bylo to 20 pazdziernika.Ona byla 21 pazdziernika na usg byl to 7tc i dziecko bylo i bilo serduszko wiec pomimo mojej tragedi bardzo sie cieszylysmy.Zle sie czula w ciazy nudnosci wymioty itd.Dzisiaj miala wizyte zwykla rutynowa.Podczas wizyty lekarka powiedziala ze serce przestalo bic i kazala jej przyjsc w poniedzialek.Nir ma zadnych plamiec,boli brzucha nic!!

U mnie niestety poronienie w 7 tyg - obumarcie plodu, tez nie mialam zadnych objawow, wrecz wlasnie objawy ciazowe - mdlosci itd, a tu wizyta i obumarcie

 

[Mama dwójki]

U mnie niestety poronienie w 7 tyg - obumarcie plodu, tez nie mialam zadnych objawow, wrecz wlasnie objawy ciazowe - mdlosci itd, a tu wizyta i obumarcie ☹

Eh a mialam.nadzieje ze sie lekarz pomylil

 

[Natqaa]

Eh a mialam.nadzieje ze sie lekarz pomylil

Nigdy nie wiadomo, ja co do tej jego opini nie bylam w 100% przekonana, ale fakt - na usg widac czy serce pika czy tez nie ..

 

[coco07]

@Jivka W takim razie trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie w przyszłym tygodniu [emoji8]
@Takaja123 Dzięki, ze pytasz[emoji6] Dziś 28+6 i akurat jestem po wizycie, z mała wszystko w porządku- waży już 1230g[emoji7] ze mna tez Ok [emoji6] szyjka taka sama, jak na wizycie miesiąc temu, także oprócz kilku boli brzucha i czasami twardnienia, wydaje się być wszystko dobrze [emoji5]
Miałam mieć za tydzień 3 prenatalne, ale mi przełożyli na tydzień później [emoji51] wiec cieszę się ze za dwa tygodnie znowu zobaczę malutką[emoji7]

A narazie pokaze wam ją tak [emoji28][emoji6]

A co tam u Ciebie kochana? Działacie już coś z mężem? To chyba miał być ten cykl, prawda?[emoji848][emoji51][emoji28] Jak w pracy? Podpisałaś już umowę?
Niezmiennie trzymam kciuki za was [emoji847][emoji8]

I pozostałym staraczkom, również życzę powodzenia![emoji9] Wiem, ze do Świąt jeszcze troszkę, ale może akurat Dzieciątko przyniesie wam te wymarzone dwie kreseczki [emoji847][emoji8]

 

[Jivka]

@coco07 ale Twoja ciąża szybko leci [emoji33]
Tylko ta moja się wlecze heh

 

[Dzoana88]

@coco07 ale Twoja ciąża szybko leci [emoji33]
Tylko ta moja się wlecze heh

A który to miesiąc? 12? Hahaha [emoji16][emoji16][emoji16][emoji23][emoji23][emoji23] tak to jest że cudza szybciej leci ... dzieci cudze szybciej rosną hehe. Ale powiem ci ze moja poki co leci mi szybko że hej, dopiero mysle ze końcówka się będzie dluzyla jak tobie [emoji846] ja dziś 27+4 [emoji846]

 

[coco07]

@coco07 ale Twoja ciąża szybko leci [emoji33]
Tylko ta moja się wlecze heh

A mi Twoja szybko zleciała![emoji28] a moja się wlecze[emoji85] hahaha serio [emoji6]
Chociaż wierze ze końcówka może być już na tyle przytłaczająca, chciałoby się to mieć już za sobą, już tulić maleństwo, że tym bardziej się dłuży [emoji28]

 

[Paula919191]

Dziewczyny pomozcie. OTOZ o ile.moja historie po czesci znacie to moja bratowa zaszla w ciaze w tym samym czasie co ja.Nawet ostatnia miesiaczke mialysmy w ten sam dzien.Ja poronilam w 7tc bylo to 20 pazdziernika.Ona byla 21 pazdziernika na usg byl to 7tc i dziecko bylo i bilo serduszko wiec pomimo mojej tragedi bardzo sie cieszylysmy.Zle sie czula w ciazy nudnosci wymioty itd.Dzisiaj miala wizyte zwykla rutynowa.Podczas wizyty lekarka powiedziala ze serce przestalo bic i kazala jej przyjsc w poniedzialek.Nir ma zadnych plamiec,boli brzucha nic!!

Niestety ale u mnie było podobnie... Dowiedziałam się na kontrolnym USG , rutynowe badanie bo nie miałam plamien ani nic .... Ale nadzieja umiera ostatnia więc powtórzyć badanie oczywiście warto, ja się upewniłam kilka razy, do końca wierzyłam...no ale okazało się że lekarz ma rację...

 

[szkala]

@Mama dwójki u mnie tak samo, zresztą mój organizm cały czas utrzymywał te ciąże, mimo tabletek w ogóle nie chciał poronić. One spowodowały tylko lekkie krwawienie. To jest tak, że w szpitalu fakt obumarcia płodu będzie musiało potwierdzić dwóch lekarzy. Ale nawet ja to widziałam, ze serduszko już nie bije.

 

[Mama dwójki]

@Mama dwójki u mnie tak samo, zresztą mój organizm cały czas utrzymywał te ciąże, mimo tabletek w ogóle nie chciał poronić. One spowodowały tylko lekkie krwawienie. To jest tak, że w szpitalu fakt obumarcia płodu będzie musiało potwierdzić dwóch lekarzy. Ale nawet ja to widziałam, ze serduszko już nie bije.

Przykro mi ale mimo wszystko wierze ze chociaz jej sie uda.Bardziej sie martwie o nią niż o siebie bo wiadomo ja juz 2 dzieci mam.I nadal mnie dziwi,że poroniłam.A ona jest młoda bo ma 21 lat, piersza ciaza i takie coś....mam nadzieje,że to jakas glupia pomyłka.Ile trzeba mieć pecha,żeby w jednej rodzinie tyle nieszczesc naraz