reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Polecam zrobić mimo wszystko badanie nasienia. To 5 minut roboty. Diagnostykę niepłodności zawsze zaczyna się od partnera, bo łatwo i bez problemu go przebadać. Ja jestem w trakcie diagnostyki, bo też 2 razy poroniłam i latam po lekarzach od maja tego roku!
Ja udałabym się do kliniki, albo do dobrego gina od poronień, bo 2 poronienia to raczej już nie przypadek (chociaż zdarzało się i tak). Po zabiegu plamiłam na różowo i kawa z mlekiem chyba 7 dni... Ale u każdej kobiety jest inaczej. Miesiączka powinna do 6 tygodni przyjść.
A masz już dzieci / dziecko ? Mój Mąż to taki Facet typowy .. nasienia jeszcze nie zbada bo jest to dla niego uwłaczające . Jeśli z mojej strony wszystko będzie dobrze to jakoś będę musiała go jakoś do tego przekonać . Na chwile obecna on nie chce o tym słyszeć . Ale jak poroniłam płakał razem ze mną , bardzo to przeżył
 
reklama
A czy którejś z Was po zrobieniu tych wszystkich badan wyszła faktyczna przyczyna? Czy w większości jednak badania nie wykazały nic, tylko Wy w tym momencie byłyście automatycznie bardziej spokojne? Druga sprawa. Czy jest sens robić badania Anty-Tpo i anty -tg, gdy w ciąży mimo wszystko brałam Euthyrox, bo wyszła niedoczynność?
 
A czy którejś z Was po zrobieniu tych wszystkich badan wyszła faktyczna przyczyna? Czy w większości jednak badania nie wykazały nic, tylko Wy w tym momencie byłyście automatycznie bardziej spokojne? Druga sprawa. Czy jest sens robić badania Anty-Tpo i anty -tg, gdy w ciąży mimo wszystko brałam Euthyrox, bo wyszła niedoczynność?

Jeśli o mnie chodzi to serie tych badań trochę mnie uspokoiły. Wyszły mi mutacje, tutaj praktycznie każda z nas je ma, ale lekarze nie wskazują za przyczynę poronień, (bo one wcale nie muszą się ujawniać i często są zdrowe ciążę bez wiedzy o nich) ale dostałam acard a później heparyne zapobiegawczo poniekad. Nie badałam zarodka wiec tez nie wiem czy nie było wad i faktycznie nie był to przypadek.
Ja robiłam anty tpo i anty tg jakoś 3 tyg po poronieniu a w ciąży też brałam euthyrox, ale po zabiegu kazali mi odstawić w szpitalu.
 
Dziewczyny ile po poronieniu wasze cykle wróciły do normy? Jestem 3 miesiące po, pierwsza @ po 4 tyg od zabiegu kolejna po 35 dniach teraz już 30dc i też się nie zapowiada. A przed 28 dni książkowe zero opóźnień.
U mnie długość cykli od razu wróciła do normy, za to raz krwawiłam bardziej obficie, a raz mniej. Raz to było 8 dni a raz 3.
W sumie nie widziałam jeszcze tego tematu. Jestem w drugiej ciąży po poronieniu, są tu jakieś ciężarówki, które są spokojne w obecnej ciąży ?
Ja Przeżyłam ciąże po poronieniu. Podobnie jak dziewczyny, stres do samego końca. Może po 28 tygodniu trochę odzylam. Po 32 już było całkiem ok.
Aaa bo myślałam, że coś na rzeczy z tym stosowaniem. Ja muszę bo potem mi heparyna wejdzie ze względu na pai homo, chociaż w 1 ciążę oczywiście nie wiedzac o niczym zaszłam w 1 cyklu starań, ale się nie udało.

Dziewczyny jeszcze pytanie czy po poronieniu/poronieniach badaliscie nasienie?
My nie zrobiliśmy żadnych badań. O nich w ogóle nie miałam pojęcia, jak się zainteresowałam tematem, miałam robić co miesiąc coś, po najbliższej miesiączce, ale akurat zaszłam w ciążę 😉
Jeszcze mam pytanie ile można krwawić po lyzeczkowaniu ? U mnie 3 dzień od zabiegu i dalej jasna krew 😖
Nie pamiętam dokładnie, ale pamiętam że obficie i długo krwawiłam. 2, może 3 tygodnie? Z tym że ja nie miałam zabiegu, miałam farmakologiczną indukcję poronienia.
 
Jeśli o mnie chodzi to serie tych badań trochę mnie uspokoiły. Wyszły mi mutacje, tutaj praktycznie każda z nas je ma, ale lekarze nie wskazują za przyczynę poronień, (bo one wcale nie muszą się ujawniać i często są zdrowe ciążę bez wiedzy o nich) ale dostałam acard a później heparyne zapobiegawczo poniekad. Nie badałam zarodka wiec tez nie wiem czy nie było wad i faktycznie nie był to przypadek.
Ja robiłam anty tpo i anty tg jakoś 3 tyg po poronieniu a w ciąży też brałam euthyrox, ale po zabiegu kazali mi odstawić w szpitalu.
Jeśli o mnie chodzi to serie tych badań trochę mnie uspokoiły. Wyszły mi mutacje, tutaj praktycznie każda z nas je ma, ale lekarze nie wskazują za przyczynę poronień, (bo one wcale nie muszą się ujawniać i często są zdrowe ciążę bez wiedzy o nich) ale dostałam acard a później heparyne zapobiegawczo poniekad. Nie badałam zarodka wiec tez nie wiem czy nie było wad i faktycznie nie był to przypadek.
Ja robiłam anty tpo i anty tg jakoś 3 tyg po poronieniu a w ciąży też brałam euthyrox, ale po zabiegu kazali mi odstawić w szpitalu.
Szukasz dalej, czy już koniec badan? Zastanawia mnie tez kwestia tego, czy jeśli zespół antyfosfolipidowy wyszedł negatywnie, to czy jest sens robić badanie w kierunku trombofili. Rozumiem, ze to są 2 różne rzeczy?
 
Szukasz dalej, czy już koniec badan? Zastanawia mnie tez kwestia tego, czy jeśli zespół antyfosfolipidowy wyszedł negatywnie, to czy jest sens robić badanie w kierunku trombofili. Rozumiem, ze to są 2 różne rzeczy?

Tak to są dwie różne rzeczy. Akurat trombofilie to uważam, że warto zrobić w miarę korzystny pakiet jest ze strony www.testdna.pl robisz wymaz sama i kurier odbiera. Jeszcze będę chciała zrobić tylko jedno badanie komórki nk,(bo zrobiłam ich naprawdę duuuzo i wszystko prywatnie) ale właśnie dostałam okres i musialam przełożyć i to jest koniec. Jakby się nie daj Boże drugi raz nie powiodło (pierwsza ciąża była) to zostają nam kariotypy wtedy, ale wierzę, że się uda 😉
 
Ja krwawiłam ok tydzień jasna krwią, a potem kilka dni plamiłam. Gorzej miałam po samoistnym poronieniu, prawie dwa tygodnie krwawienia i na początku nie ogarniałam, tak tego dużo było.
Chyba byłyśmy razem na marcowych mamach? Ehh to takie niesprawiedliwe , ze sporo z nas stracilo ciąże na tak wczesnym etapie . U mnie 8 tc poronienie zatrzymane . Zrobię teraz te badania i za 2 miesiące chcemy się starać , tym razem nikomu nic nie powiem , nawet nie wezmę l4 ( teraz musiałam bo od początku ciąży krwawienia na zmianę z plamieniami ) , a mój lekarz nawet duphastonu mi nie przepisał kompletnie nic , ignorując moje dolegliwości , mam mu za Złe ... dlatego teraz muszę zmienić lekarza
 
Chyba byłyśmy razem na marcowych mamach? Ehh to takie niesprawiedliwe , ze sporo z nas stracilo ciąże na tak wczesnym etapie . U mnie 8 tc poronienie zatrzymane . Zrobię teraz te badania i za 2 miesiące chcemy się starać , tym razem nikomu nic nie powiem , nawet nie wezmę l4 ( teraz musiałam bo od początku ciąży krwawienia na zmianę z plamieniami ) , a mój lekarz nawet duphastonu mi nie przepisał kompletnie nic , ignorując moje dolegliwości , mam mu za Złe ... dlatego teraz muszę zmienić lekarza

Ja też teraz nie planuje nikomu mówić. Nie brałam w ogóle takiego scenariusza i powiedzieliśmy w rodzinie. W pracy też musialam żeby dostać zgodę na pracę w domu. Teraz jak będę w ciąży to tajemnica wszędzie i najlepiej aż do prenatalnych.
 
reklama
Ja też teraz nie planuje nikomu mówić. Nie brałam w ogóle takiego scenariusza i powiedzieliśmy w rodzinie. W pracy też musialam żeby dostać zgodę na pracę w domu. Teraz jak będę w ciąży to tajemnica wszędzie i najlepiej aż do prenatalnych.
Tez kompletnie nic nie powiem w pracy .. za 1.5 tyg wracam i będzie bardzo dziwnie bo wszyscy o ciąży wiedzieli ( rozeszło się raz dwa ). Najgorzej , ze w ciąży jest moja szwagierka 12 tc i ciąża bezproblemowa ( dziewczyna młoda lat 22) zaszła sobie w ciąże bo jej się pracować nie chciało bo umowa się kończyła końcem sierpnia i szef jej nie chciał przedłużać . Dlatego wpadła na pomysł aby w ciąże zajść . I od tak sobie w niej jest . ( pałac czasem papierosy ) to bardzo niesprawiedliwe , ze takie osoby jak ona które są skrajnie nieodpowiedzialne mogą donosić ciąże ....
 
Do góry