reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża przy wkładce miedzianej

Dołączył(a)
17 Grudzień 2021
Postów
9
W paznierniku 2020 urodziłam synka, w styczniu założyłam wkładkę miedziana, w tym miesiącu spóźnił mi się okres, po kilku dniach zrobiłam 2 testy i wyszły pozytywne. We wtorek mam lekarza i okaże się co dalej. Mam totalny mętlik w głowie, to nie jest dla nas najlpeszy czas na drugiego dzidziusia. Zaznaczę, że od kilku miesięcy czułam kłujący ból w miejscu jajników, czasami bolało tak mocno, że nie mogłam chodzić. Aktualnie po za pozytywnym testem nie mam żadnych dolegliwości ciążowych. Czy któraś z was była w podobnej sytuacji? Czy jeśli to ciąża to zdecydowałyście się na wyjęcie wkładki czy o tym decyduje lekarz ? A można któraś z was w takiej sytuacji była w ciąży pozamacicznej. ? Zastanawiają mnie również torbiele jajnika ale ciągle myli mnie ten pozytywny test.
 
reklama
Nie mam wkładki, kiedyś jedynie ja rozważałam.. Z tego,co wiem,jeśli to ciąża-to albo pozamaciczna albo prawidłowa, z tym, że obarczona ogromnym ryzykiem... Czekaj, co Ci lekarz powie.. Czytalam historie kobiety, która koniec końców poroniła, ale lekarze zdecydowali na zostawienie wkładki, mimo ciąży. Nie rób niczego na własna rękę.
 
Niestety ciąża z wkładką bardzo często kończy się poronieniem, udaj się do lekarza jak najszybciej i z nim przedyskutuj ten temat.
 
W paznierniku 2020 urodziłam synka, w styczniu założyłam wkładkę miedziana, w tym miesiącu spóźnił mi się okres, po kilku dniach zrobiłam 2 testy i wyszły pozytywne. We wtorek mam lekarza i okaże się co dalej. Mam totalny mętlik w głowie, to nie jest dla nas najlpeszy czas na drugiego dzidziusia. Zaznaczę, że od kilku miesięcy czułam kłujący ból w miejscu jajników, czasami bolało tak mocno, że nie mogłam chodzić. Aktualnie po za pozytywnym testem nie mam żadnych dolegliwości ciążowych. Czy któraś z was była w podobnej sytuacji? Czy jeśli to ciąża to zdecydowałyście się na wyjęcie wkładki czy o tym decyduje lekarz ? A można któraś z was w takiej sytuacji była w ciąży pozamacicznej. ? Zastanawiają mnie również torbiele jajnika ale ciągle myli mnie ten pozytywny test.
Ja tez w październiku 2020 urodziłam c corke. Zaczyna chodzic 😊 mam 2 córki. teraz mam mieć zakładana bezhormonalna . Mam mętlik w głowie, strasznie sie boje. Nie chce gumek w małżeństwie wiec ryzykuje 😟
 
Nie mam wkładki, kiedyś jedynie ja rozważałam.. Z tego,co wiem,jeśli to ciąża-to albo pozamaciczna albo prawidłowa, z tym, że obarczona ogromnym ryzykiem... Czekaj, co Ci lekarz powie.. Czytalam historie kobiety, która koniec końców poroniła, ale lekarze zdecydowali na zostawienie wkładki, mimo ciąży. Nie rób niczego na własna rękę.
Zdecydowanie zdanie lekarza będzie najważniejsze.
 
Ja już więcej nie zdecyduje się na żadną wkładkę... Nawet jeśli teraz okaze się, że to jednak nie ciąża to wyjmę ja i przestawie się na tabletki. Wiem, że żadna antykoncepcja nie daje stuprocentowej antykoncepcji natomiast strasznie zawiodłam się na wkładce...
 
Ja już więcej nie zdecyduje się na żadną wkładkę... Nawet jeśli teraz okaze się, że to jednak nie ciąża to wyjmę ja i przestawie się na tabletki. Wiem, że żadna antykoncepcja nie daje stuprocentowej antykoncepcji natomiast strasznie zawiodłam się na wkładce...
Polecam zastrzyki, nie musisz pamiętać o codziennym przyjmowaniu.
 
Ja już więcej nie zdecyduje się na żadną wkładkę... Nawet jeśli teraz okaze się, że to jednak nie ciąża to wyjmę ja i przestawie się na tabletki. Wiem, że żadna antykoncepcja nie daje stuprocentowej antykoncepcji natomiast strasznie zawiodłam się na wkładce...
Może wazektomia?
Wkładka miedziana jest jednak dużo gorszym rozwiązaniem niż hormonalna.
 
reklama
Może wazektomia?
Wkładka miedziana jest jednak dużo gorszym rozwiązaniem niż hormonalna.
Jestem właśnie po badaniu szpitalnym, dziś rano zaczęłam plamić i pojechałam skontrolować sytuację. Ciąży póki co nie widać, natomiast okazuje się że mam torbiela jajnika lewego, który mógł spowodować zatrzymanie miesiączki i pozytywne testy ciążowe. Co do wkladki, okazuje się że nie jest na swoim miejscu, macica ją wypchała także nie spełniała swojej funkcji. Miała która z was przypadek, w którym testy wychodziły pozytywne a była to oznaka torbieli?
 
Do góry