reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża z perspektywy łóżka :)

Hej :tak:
Na wątek trafiłam całkiem przypadkowo, a i baaardzo długo się na forum nie udzielałam, ale u nas przeleżana była praktycznie cała ciąża :-(
W 6 tygodniu plamienie- odklejanie się kosmowki, więc odrazu nakaz leżenia, wstawanie tylko do wc. Pierwsza ciąża stracona z tego właśnie powodu,więc strach jeszcze większy, ale udało się do 15tc. Wstałam na 2 tygodnie i w 17tc pojawiły się skurcze, leżenie,leżenie i tona leków. W szpitalu wylądowałam w34 tc,ale udało się wszystko zatrzymaći po tygodniu byłam w domu dalej leżąc :confused2: W dzień ukończenia 37 tygodnia i odstawienia leków wzięłam się za wszystko co możliwe,sprzątanie,gotowanie, a jaką przyjemność mi to sprawiało :-D Acórciai takpostanowiła wyjsć dopiero 1,5 tygodnia później :tak: Mimo czarnych wizji mojego gina,który mówił że dawno nie prowadził tak problemowejciązy i dawał mi szanse bliskie zeru donoszenia- UDAŁO SIĘ! :tak:
 
reklama
Vanilijka nie martw się, naprawdę ;-) Ja też muszę leżeć dalej (a zaczęłam w 8 tygodniu ciąży) sytuacja podobna do Twojej, mój mąż do pracy a ja w domu, na TV patrzeć już nie mogę, no ale czas leci jestem już w 17 tygodniu ciąży ;) Krwawienia ustały, leki na podtrzymanie dalej biorę, no i te leżenie .. Pamiętaj, że robisz to dla dzidziola, wtedy jest trochę lżej ;) Buziole :*
 
Ja dostalam sterydy w 30tc i do teraz leze.. lezenie w takiej sytuacji jest konieczne i tego nie przeskoczysz..
 
U mnie to sano, leżenie działa cuda, tv, gazety i książki znudziły mu się, ale został laptop. Na forum lipcowek też nie zagoscilam, nie mogłam, za bardzo się bałam. Ja w szpitalu, Szyjka miękka gdyby nie szew poród byłby już dawno. Dzisiaj kończymy 37 tc, marzenie, a udało się, lekarze nie chcą czekać i będzie cc. Boją.się o blizny. A dzisiaj padłam, po tych badaniach, chodzeniu, siedzeniu chciałam tylko do łóżka.
 
Mnie też się uda już prawie 30 tydzień teraz to już z górki :happy:
Za każdym kopniaczkiem synka, wiem, że warto bo mam na kogo czekać :happy:
Mimo, że jeszcze nie wiadomo jak dużo czasu spędzę w tym strasznym szpitalu:-) Zauważyłam właśnie, że dziewczyny, które muszą chodzić ciągną do łóżka żeby leżeć a ja już chciałabym wstać :happy:
 
Dziewczyny moj Wojtus wczoraj przyszedl na świat z wagą 2960 i 52cm :tak:
Opłacało sie lezec plackiem ponad 8tyg i jak pomysle, że nam sie udało a było tyle strachu to mam łzy w oczach..

Wam życze tego samego i powodzenia!
 
Gratulacje Natkusia :-)
Też bym już chciała mieć małego przy sobie a tu jeszcze tyle przede mną :-)
Przedwczoraj opuściłam szpital po miesięcznym pobycie, jestem po dwóch dawkach sterydków na płucka, więc już jestem spokojniejsza :-D
Natkusia urodziłaś w terminie? :happy2:
 
Po sterydach mozesz lekko odetchnąć :tak:

No ja w skonczonym 37tc wstałam i odstawilam leki.
Mialam cukrzyce ciazowa, zaczely mi cukry skakac i musialam isc do szpitala gdzie wywolywali mi porod. Urodzilam w 38t6d :tak:

Mocno trzymam &&&&& za Ciebie!
 
reklama
Do góry