Ciąża z wkładką domaciczną, spiralą

[ilonaryyy]

Witam. Zaszlam w ciaze ze spirala miedziana, bylam pewna, ze mnie to nie spotka a tu bachhh. Mam męża i dwójkę dzieci. Na początku nie chcialam, myslalam ze moze poronie ale teraz chce tego dziecka. To dopiero początek, 7/8tydz. Mam pytanie do kobiet, które zaszły w ten sam sposób. Byly jakies kompilacje? Dzidzius urodzil sie zdrowy? Dziękuję za odpowiedź.

 

[użytkownik 902]

A czy ta wkładka mimo tego że się przesunela nadal wydziela chormon ? Nie zaszkodzi on dziecku ? I skoro wkładka jest na dole a dziecko u góry to nie próbowała jej wyciągnąć?

Jak? Kobieto przecież otwarcie szyjki macicy spowoduje poronienie [emoji849]
Gdyby to był sam początek, a wąsy by wystawały to można wyjąć (też z dużym ryzykiem),ale tu wkładka pewnie wciągnęła wąsy wyżej i już nic się nie da zrobić

 

[Aga1402]

Jak? Kobieto przecież otwarcie szyjki macicy spowoduje poronienie [emoji849]
Gdyby to był sam początek, a wąsy by wystawały to można wyjąć (też z dużym ryzykiem),ale tu wkładka pewnie wciągnęła wąsy wyżej i już nic się nie da zrobić

Tylko zapytałam.

 

[zmianak]

Jak? Kobieto przecież otwarcie szyjki macicy spowoduje poronienie [emoji849]
Gdyby to był sam początek, a wąsy by wystawały to można wyjąć (też z dużym ryzykiem),ale tu wkładka pewnie wciągnęła wąsy wyżej i już nic się nie da zrobić

Dokładnie. Po pierwsze niebezpieczeństwo a po drugie i tak wąsów nie widać. Hormon owszem i pytałam o to ale podobno jest to składnik który zawiera też luteina więc nie powinien wpływać na rozwój - tak mnie uspokajala lekarka

 

[zmianak]

Tylko zapytałam.

Spokojnie ale moja pierwsza myśl też była ze koniecznie trzeba wyciągać więc rozumiem.

 

[Aga1402]

Mam nadzieję że jesteś choć troszkę spokojna. Będę trzymać kciuki . Powodzenia

 

[Mala8888]

Czesc dziewczyny! Jestem w podobnej sytuacji jak katv. Jestem w 11 tygodniu ciazy, niestety tuż obok prawidłowo rozwijajàcego sie dziecka znajduje sie spirala. Jest to spirala bez hormonow i nie ma szans na to, aby ja wyciagnac. Zakończyłoby to ciażę. W 5 tygodniu krwawiłam i do dnia dzisiejszego mam plamienia. Lekarze nie sa w stanie jednoznacznie powiedzieć co powoduje krwawienia/plamienia. Jestem przerażona cała ta sytuacja.
Katv a ty jak sie masz?

 

[zmianak]

Czesc dziewczyny! Jestem w podobnej sytuacji jak katv. Jestem w 11 tygodniu ciazy, niestety tuż obok prawidłowo rozwijajàcego sie dziecka znajduje sie spirala. Jest to spirala bez hormonow i nie ma szans na to, aby ja wyciagnac. Zakończyłoby to ciażę. W 5 tygodniu krwawiłam i do dnia dzisiejszego mam plamienia. Lekarze nie sa w stanie jednoznacznie powiedzieć co powoduje krwawienia/plamienia. Jestem przerażona cała ta sytuacja.
Katv a ty jak sie masz?

Hej! U mnie też ok 11 tydz. Na usg wkladka wciąż niewidoczna ale jedna lekarka uwaza, że zauważyła coś podobnego u dołu macicy więc to prawdopodobnie tam. Przekonują mnie, że dziecko jest dobrze chronione w swojej bańce i, że to nie jest tak, że wkładka ma ostre rogi więc nie ma szans żeby skrzywdziła dziecko, szczególnie już na tym etapie (to była gadka sprzed 2 tyg). Podobno z każdym dniem ryzyko odrobienia znacznie spada. Próbuje się tego trzymać i wierzę, że u Ciebie jest podobnie.
Plamienia są obfite? Lekarka uprzedzala mnie, że wkladka może być za nie odpowiedzialna ale to nie znaczy że coś złego się dzieje z plodziatkiem.
Trzymaj się! I jak masz ochotę to pisz do mnie wiadomość prywatną. Będzie dobrze :*

 

[Mala8888]

U mnie spirale widac bardzo dokladnie i niestety jest umiejscowiona obok worka płodowego. Mam nadzieje, ze przylgnie do sciany macicy albo wrosnie sie w lozysko i nie bedzie kolidowac w zaden sposob.
W piatym tygodniu krwawilam bardzo obficie zywa krwia bez skrzepow przez jeden dzien. Od tamtej pory caly czas plamienia.
Bylam badana przez kilku lekarzy i kazdy z nich mowi to samo. “Z dzieckiem nic złego sie nie dzieje na chwile obecna. Ryzyko poronienia w pierwszym trymestrze jest takie samo jak u kobiet bez wkladki, natomiast w drugim trymestrze niestety to ryzyko wzrasta.”
Dzis jeszcze lekarz mi powiedzial, ze najwieksxym zagrozeniem dla ciazy jest wlasnie przebicie worka plodowego a tym samym poronienie.
Wierze, ze wszystko bedzie dobrze.
Na youtubie jest historia dziewczyny, ktora urodziła zdrowego chłopca ze spirala. Podnosi mnie to troche na duchu.

Gdyby link nie działal to wpisz sobie my iud pregnancy story dodane prze grace filled chaos

 

[zmianak]

Kurde i to się kłóci z tym co mówili mi. Słuchaj trafiły nam się tak zdeterminowane bobasy, że wierzę że rzeczywiście na tym etapie już nic im nie grozi i worek jest ochrona na tyle konkretna ze się nie da. A przypadków dzieci z wkladkami jest mnóstwo. Mój lekarz prowadzący mówił mi że widział już dużo i, że zakonczyly się szczęśliwie.

 

[Mala8888]

Tez tak sobie tłumacze ten nasze dzieciaczki bardzo chca zyc, skoro pomimu tylu przeciwnosci rozpoczeły istnienie.. coś w tym musi być.
Życze Wam powodzenia i miło będzie jak napiszesz od czasu do czasu jakiegos updata. Ja mam kolejne usg 7 listopada, tak więc złoże sprawozdanie po wizycie
A tak w ogole na kiedy macie termin? My 14 maj.