reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża z wkładką domaciczną, spiralą

ilonaryyy

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
19 Sierpień 2019
Postów
31
Witam. Zaszlam w ciaze ze spirala miedziana, bylam pewna, ze mnie to nie spotka a tu bachhh. Mam męża i dwójkę dzieci. Na początku nie chcialam, myslalam ze moze poronie ale teraz chce tego dziecka. To dopiero początek, 7/8tydz. Mam pytanie do kobiet, które zaszły w ten sam sposób. Byly jakies kompilacje? Dzidzius urodzil sie zdrowy? Dziękuję za odpowiedź.
 
reklama
reklama
To faktycznie dziwna sprawa. Ale żeby z wkładka hormonalną zajść w ciążę, to pierwsze słyszę. A lekarz mówi coś konkretnego ? To on zakładał wkładkę? Dzidziuś się dobrze rozwija
 
Kurczę to dziwne. Chyba nie pozostaje nic innego jak zaufać lekarzowi. A nie zastanowiło cię że nie masz okresu ?
Przy wkłądkach hormonalnych można w ogóle nie mieć okresu, więc akurat jego brak w tym przypadku to nie wyznacznik.
Ale też mnie dziwi, że przy takiej wkładce, w dodatku tydzień po kontroli wyszła ciąża.
 
Konkretów brak. Lekarka która zakładała mi wkladke to ta która próbowała ją wyciągać ale jej się nie udalo. Ogólnie jej zachowanie gdy ta sytuacja wyszła (dosyć olewcze podejście - że do ciąży doszlo bo wkladka musiała się przesunąć ,brać nospe i może wkładka się przesunie niżej żeby można było ją wyciągnąć) mnie nie przekonało więc szukałam kogoś innego. Drugi lekarz stwierdził że wkładki nie widzi ale, że i tak nie wolno jej wyciągać. Dziś jadę na konsultacje do trzeciej lekarki. Zobaczymy :/.
 
Konkretów brak. Lekarka która zakładała mi wkladke to ta która próbowała ją wyciągać ale jej się nie udalo. Ogólnie jej zachowanie gdy ta sytuacja wyszła (dosyć olewcze podejście - że do ciąży doszlo bo wkladka musiała się przesunąć ,brać nospe i może wkładka się przesunie niżej żeby można było ją wyciągnąć) mnie nie przekonało więc szukałam kogoś innego. Drugi lekarz stwierdził że wkładki nie widzi ale, że i tak nie wolno jej wyciągać. Dziś jadę na konsultacje do trzeciej lekarki. Zobaczymy :/.
A zrobiła usg widziałaś wkładkę przed tym jak niby chciała Ją wyciągnąć? Kurczę wogole co to za lekarz masakra jakaś! Dobrze że jej się nie udało wyciągnąć bo mogłabyś jeszcze poronic.
Daj znać koniecznie po konsultacji
 
Katv jeśli jej nie widać to nikt jej nie wyjmie, ja wystaja wasy to można wyjąć ale też jest duże ryzyko poronienia- ja miałam usuwana, gdy byłam już w ciąży. Współczuję Ci tej sytuacji
 
Dzięki dziewczyny. Niestety lekarka umówiona przez znanego lekarza przed chwilą odwołała mi wizytę. Więc jutro znów będę szukać kogoś mądrego. Chyba, że macie kogoś do polecenia w Warszawie ? Kogoś kto by sobie poradził z tym tematem
 
Dzięki dziewczyny. Niestety lekarka umówiona przez znanego lekarza przed chwilą odwołała mi wizytę. Więc jutro znów będę szukać kogoś mądrego. Chyba, że macie kogoś do polecenia w Warszawie ? Kogoś kto by sobie poradził z tym tematem
Co masz na myśli pisząc poradził z tematem? Potrzebujesz dobrego specjalisty od USG i niech szuka tej cholernej wkładki bo przecież gdzieś musi być, a nie wyobrażam sobie żeby nie zobaczyć, ze wypadła, przecież to nie jest takie małe.
 
reklama
Co masz na myśli pisząc poradził z tematem? Potrzebujesz dobrego specjalisty od USG i niech szuka tej cholernej wkładki bo przecież gdzieś musi być, a nie wyobrażam sobie żeby nie zobaczyć, ze wypadła, przecież to nie jest takie małe.
Tak. Potrzebuje żeby mi ktoś potwierdził że rzeczywiście jest umiejscowiona przyzwoicie. Oraz kogoś kto wiecie.. będzie pod telefonem i pomoże gdyby coś się działo. Zaraz mam kolejną wizytę. Dam znać po.
 
Do góry