reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża

Dołączył(a)
27 Kwiecień 2016
Postów
9
Hej, piszę tu bo mam problem i muszę się komuś wygadac. Mam 22 lata i dwa tygodnie temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Teoretycznie dobry wiek i powinnam się cieszyć. Ale niestety jest zupełnie odwrotnie. Mój chłopak obecnie przebywa na odwyku. Moja rodzina nie wie o tym, że jesteśmy razem, ponieważ jest ode mnie 10 lat starszy i ma dziecko. Moja rodzina jest raczej staromodna i dla nich to koniec świata. Jestem w totalnej rozsypce, mieszkam z dziadkami, moja babcia jest chora , wiec nie mogę zwalic się im na głowę z małym dzieckiem. Mam jeszcze rok studiów, nie mam żadnych dochodów oprócz alimentów od taty. Nie mam zielonego pojęcia co zrobic i jak wyjść z tej sutuacji. Mój chłopak wychodzi z odwyku za około 7 miesięcy, jak narazie nie mam z nim zadnego kontaktu, ponieważ przez pierwszy miesiąc tego kontaktu utrzymywać nie można. Nie wiem co robic, nie mam żadnego pomysłu na wyjście z tej sytuacji. Wiem, że zaraz posypia sie komentarze typu trzeba było uważać myśleć itp itd, ale ja naprawde nie wiem co robic.
Trochę mi ułożyło wylewajac to z siebie. [emoji5]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Zastanów się czy chcesz wogole być i tworzyć rodzinę z tym mężczyzna. Zastanów sie na chłodno . Wykorzystaj ten czas w który on jest na odwyku. Od czego jest uzależniony i czy poszedł tam z własnej woli czy z nakazu?? Czy potrzebny ci jest taki ojciec dla dziecka. Nie wiem czy myślicie o sobie poważnie czy poprostu spotykaliście sie ot tak.. Wyjście z sytuacji.. No ciężko ci bedzie dziewczyno ale dziecko oczywiście ze musisz urodzić.. Powiedz dziadkom mysle ze rodzice tez powinni wiedziec mysle ze wszystko sie ułoży. Na pewno nie rezygnuj ze studiów. Ale zastanów się czy chcesz być z ojcem dziecka.
 
Jest uzalezniony od alkoholu, w sumie nie tyle uzalezniony, bo mogl nie pic tygodniami, ale jak juz wypil to kompletnie nie panował nad tym co mowi, robi itd. Poprostu zamienial sie w zupelnie innego czlowieka. Wkoncu sam stwierdzil ze jest mi to potrzebne i ze chce sie leczyc, chociaz ja uwazam ze jak ktos chce to moze tego nie robic, jezeli komus na czyms bardzo zalezy. Teoretycznie bardzo sie ucieszyl kiedy mu powiedzialam ale szczerze mowiac nie wiem co robic. Od samego poczatku myslelismy poważnie ale nigdy nie bylo dobrego momentu zeby powiedziec rodzicom czy dziadkom. Dopiero po jakims czasie na wlasne oczy zobaczyłam ze ma problem. Nie wiem czy dac mu szanse czy poprostu odejsc.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wiesz to jest w uzależnieniu cos takiego ze może nie pic nawet rok nawet dwa ot tak dla udowodnienia komuś czy sobie a później zaczyna sie cala karuzela od nowa.. To jest taka pułapka. Człowiek musi być na prawdę silny by z tego wyjść. Mojemu wujkowi sie udaje ale widzę jak walczy. Nie chodzi na imprezy rodzinne gdy jest u kogoś w rodzinie na obiedzie nie może być w ogóle wspomnienia o alkoholu czy piwie. W sumie to cala rodzina razem z nim go wspiera . Mięso nie może byc marynowane w żadnym piwie ani winie i sie trzyma ale dla niego to ostatni byl dzwonek bo inaczej to groziła mu poprostu śmierć tak stracił wzrok na jedno oko . A z kolei ojcu od koleżanki nie pomoglo nawet 6 takich odwyków .. Nie wiesz jaki on bedzie.. Ja bym chyba nie ryzykowala tak będziesz mieć dziecko na glowie.. Studia skończ jeszcze rok ci został dasz rade. Przemysl sobie . Miec i męczyć sie pozniej z katem w domu.. Czy na prawdę chcesz tego do siebie dla dziecka.. Mysle ze na pewno u babci czy z twoja rodzina bedzie wam lepiej a za jakies 5 lat jak będziesz widzieć ze facet wyszedl ze sie trzyma to chyba dopiero ewentualnie można cos z nim poważniej myśleć.. Z maleństwem nie ryzykowalabym. Wogole to nie ryzykowalabym . Dziecko przyjdzie na świat daj mu lepsze życie.. Ale ja was nie znam zrobisz jak uważasz. Siądź z babcia z rodzina porozmawiaj zobaczysz jak oni to widza.. Masz czas na przemyślenia.. Cale 9 miesięcy.
 
Musze to jeszcze wszystko przemyśleć, porozmawiam z nim jak on to sobie wogole wyobraza i bede wiedziała co robić dalej.. przynajmniej mam nadzieje ze bede wiedziała :)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Porozmawiaj/poczytaj sobie wypowiedzi dzieci, które rzekomo mieszkają w normalnej rodzinie, w której jest niestety alkohol. Bo to nie Ty będziesz cierpieć najbardziej.
 
hej jeśli biore duphaston na podtrzymanie ciazy
mialam dwa poronienia z podejrzeniem niskiej prolaktyny to czy powinnam zrezygnowac z pracy odrazu
teraz jestem w 5tym tc zero krwawien jak w wczesniejszych ciazach prosze poradzcie mi
gin nic o tym nie mowil ze mam nie pracowac
 
reklama
Asiakk najpierw zastanów sie czy chcesz wogole miec dziecko. Następnie zrób listę za i przeciw związku z tym facetem bo o ile możliwe jest to ze przestanie pic to nie wiadomo jak poradzi sobie z trzeźwością.
O ciazy powiedz jak najwcześniej bo gorzej bedzie jeżeli sie przypadkiem dowiedzą.
Masz jakaś przyjaciółkę z która mogła byś pogadać?
Zawsze bedzie lżej.
Trzymam kciuki za jak najlepsza decyzje dla Ciebie:)

Milenka zapytaj lekarza nie nas


Link do: Słodka Malina
Link do: Handmadebypati
 
Do góry