Cień cienia cienia czy bujna wyobraźnia?

[anyżowa_cynamonka]

Pierwszy raz widzę, żeby ktoś tak sprawdzał testy. Zapewne zrobiłas to grubo po czasie wskazanym na instrukcji, więc ja bym się tym nie sugerowała.

Górny test jest sprzed 4 dni a jeśli rzeczywiście pierwszy raz widzisz, to mało jeszcze w życiu widziałaś hehehe

 

[jasani]

.

 

[anyżowa_cynamonka]

No dla mnie to zakrawa o paranoję, więc całe szczęście nie widziałąm jej w swoim życiu za dużo.

Co zakrawa o paranoje? Otworzenie testu, żeby się lepiej przyjrzeć? Na moje oko dostrzeganie paranoi u innych też nie jest do końca zdrowe

 

[jasani]

.

 

[anyżowa_cynamonka]

Jak już wcześniej pisałam, widziałam cień kreski bez jego otwierania, tylko nie był on widoczny na zdjęciu przez szybkę. Ot - cała paranoja . Nie mam zamiaru z nikim kłócić się na forum, to by było co najmniej dziwne .

 

[BetiPS]

Nie chce się z Tobą kłócić bo do niczego dobrego to nie doprowadzi. Otwieranie testu to dla mnie lekki objaw paranoi bo raczej nie piszą o tym w instrukcji aby tak odczytywać wynik. Jeżeli kreski nie widać gołym okiem to znaczy, że jest negatywny. Co nie oznacza, że za parę dni nie będzie pozytywny. A więc wrzuć na luz.

Czytam Twoje wypowiedzi nie na jednym wątku i ewidentnie masz z czymś problem. Może nie warto się wypowiadać jak robi się to w "taki" sposób

 

[anyżowa_cynamonka]

Czytam Twoje wypowiedzi nie na jednym wątku i ewidentnie masz z czymś problem. Może nie warto się wypowiadać jak robi się to w "taki" sposób

Niestety mam podobne spostrzeżenia... Zdaję sobie sprawę z tego, że ta moja kreska nie jest potwierdzeniem ciąży, jednak jest różnica między zasugerowaniem komuś wzięcia głębokiego oddechu i wrzucenia na luz, a zarzuceniem paranoi

 

[jasani]

.

 

[jasani]

.

 

[BetiPS]

A moje zdanie na temat Twoich wypowiedzi jest takie i może Ci być nic do tego, a może być coś, jest mi to obojętne. Generalnie starasz się dogryzać. Nie wiem czym jest to spowodowane może zazdrością,a może poprostu jesteś zgryźliwą osobą.