reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciepły kącik naszych pociech :)

reklama
dariaa swietna sesja a wynik pracy wspanialy:-)
sliczne jest to lozeczko:-) tez takie bedziemy mieli:-)
 
dariaa mnie podoba się najbardziej pierwsze ujęcie - pełne skupienie (jak sie do tego zabrać) ;-) ale rzeczywiście łóżeczko bardzo ładne, w tle już wózek nawet widzę :) także przygotowania pełną parą. A u mnie jeszcze nic:sorry:
 
dariaa, fajne miny robi tatuś:-) nie ma to jak pełne męskie skupienie.Widzę,że macie w pokoju łóżeczko, w sumie może i lepiej- będzie blisko..
 
persefona u mnie również nic sie nie dzieje:)
Póki co jesteśmy w trakcie urządzania mieszkania. Do maja na pewno nie zdążymy, ponieważ jesteśmy na etapie kończenia łazienki a poza tym nie ma nic a nic. Wydatki pożerają wręcz nasz domowy budżet... materiały na mieszkanie, ciuszki i aksesoria dla Maluszka, kredyt, rachunki...maj gad..zycie to nie je bajka :no:
Do czerwca będziemy mieszkali z moimi rodzicami w pokoju 9m2.. w nim też urządzimy tymczasowy kącik dla Nikodema.
Powiedzcie mi czy te śliczne naklejki można potem bez problemu odkleić?nie zostawiają śladów na ścianie?
 
mycha,zależy ile chcesz je trzymać na ścianie- pół roku, może rok to się nic nie będzie działo.Ale odklejałam naklejkę z ciemnej sciany po 2 latach i był jaśniejszy ślad.Musisz też sprawdzić jak się farba trzyma na ścianie- jak jest kilka warstw to może Ci ściągnąć tą wierzchnią jak się mocno naklejka przyklei.
 
daria - śliczne łózio :-) a patrząc na miny tatusia - to zupełnie jakbym widziała mojego męża podczas składania łóżeczka ;-) pełna koncentracja ;-)
 
Śliczne łóżeczko :-) A ja z przygotowaniami też jestem jeszcze w lesie i nic nie mam, ale postanowiłam, że od marca biorę się ostro do pracy i nadrabiam zaległości:-) Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja jestem pod tym względem "zacofana" ;-)
 
reklama
Do góry