.reklama
Trusia77
Fanka BB :)
Hej. Żyję. Urwanie d .. z dwójka. Myślałam, że będzie latwiej...i po kolkach idą chyba zęby...
Lilith - persil non bio. Plyn comfort. Kolki - infacol, do nosa - calpol baby. Tyłek Metanium, kapiel z Hippa z pl sklepu. Pępek po 12 d odpadł. Nie moczyłam a psikalam octaniseptem. Byl po prostu gruby i potrzebowal czasu
Lilith - persil non bio. Plyn comfort. Kolki - infacol, do nosa - calpol baby. Tyłek Metanium, kapiel z Hippa z pl sklepu. Pępek po 12 d odpadł. Nie moczyłam a psikalam octaniseptem. Byl po prostu gruby i potrzebowal czasu
Bardzo dziękuję za radę 
ale że trochę już minęło to kupiłam ahaha pierdołki sama i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Byłoby fajnie jakbyście jeszcze napisały co brałyście ze sobą na CC. wiem już by kupić sobie pieluchomajty bo są najlepsze. Ale tak poza tym..
I druga sprawa to te szczepienie i wit. K.
Czy to prawda, że po zastrzyku z niej i tak należy dziecku ja podawać plus d3 zakupić?
Róźne opinie słyszałam, my będziemy na mleku modyfikowanym jechać i niby wtedy już nie potrzeba. A po co mam w dziecko za dużo pchać..
U mnie im bliżej to chyba większa panika, zaczynam sobie przypominać co było przy córce a teraz już o tym zapomniałam i ojej a to jeszcze się to przemywa i to podaje etc. Np tak mam z herbatkami plus wodą..
ale że trochę już minęło to kupiłam ahaha pierdołki sama i zobaczymy co z tego wyjdzie. Byłoby fajnie jakbyście jeszcze napisały co brałyście ze sobą na CC. wiem już by kupić sobie pieluchomajty bo są najlepsze. Ale tak poza tym..
I druga sprawa to te szczepienie i wit. K.
Czy to prawda, że po zastrzyku z niej i tak należy dziecku ja podawać plus d3 zakupić?
Róźne opinie słyszałam, my będziemy na mleku modyfikowanym jechać i niby wtedy już nie potrzeba. A po co mam w dziecko za dużo pchać..
U mnie im bliżej to chyba większa panika, zaczynam sobie przypominać co było przy córce a teraz już o tym zapomniałam i ojej a to jeszcze się to przemywa i to podaje etc. Np tak mam z herbatkami plus wodą..
emigrantka
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2013
- Postów
- 51
u mnie urwanie głowy z 1 :]
lilith:
witamina K to albo 1 zastrzyk po urodzeniu albo krople i wtedy chyba po urodzeniu a potem pare dni po i tydzień po (czy jakoś tak) - położna podaje. 3 dawki.
witamina D polecana przy kp i to też w uk dopiero od 1go miesiąca.
a cc nie miałam. powodzenia na skanie!
lilith:
witamina K to albo 1 zastrzyk po urodzeniu albo krople i wtedy chyba po urodzeniu a potem pare dni po i tydzień po (czy jakoś tak) - położna podaje. 3 dawki.
witamina D polecana przy kp i to też w uk dopiero od 1go miesiąca.
a cc nie miałam. powodzenia na skanie!
Ja na cc wzielam koszule z rozcieciem bardzo przydatna majty jednorazowe ale i tak dawali bo niby moje za wąskie byly wiec kup 18-20 rozmiar. Gumki do wlosow bardzo przydatne. Klapki pod przysznic. Szlafrok cienki zeby mi tylka nie bylo widać.
Z witaminą k to jest tak ze możesz brać lub odmówić. Ja nie chcialam ale mój mąż sie bal bo mu nagadaly więc zgodzilam sie na zastrzyk. Jest jednorazowo i potem już nic dawać nie musisz. Lub krople. Daja w szpitalu a potem dajesz w domu przez jakis okres. Niestety po kroplach duzo dzieci ma kolki wzdecia itd więc lepszy zastrzyk. Dzieci w szpitalu nie szczepia a jeśli by chcieli to możesz się nie zgodzić. Tutaj jest to nieobowiązkowe i nikt problemów nie robi. Wit d sama zobaczysz moze byc dużo słońca i wtedy pp co dawać. Pępka niczym nie traktować szybciej odpadnie. Nie wiem co jeszcze napisać
Z witaminą k to jest tak ze możesz brać lub odmówić. Ja nie chcialam ale mój mąż sie bal bo mu nagadaly więc zgodzilam sie na zastrzyk. Jest jednorazowo i potem już nic dawać nie musisz. Lub krople. Daja w szpitalu a potem dajesz w domu przez jakis okres. Niestety po kroplach duzo dzieci ma kolki wzdecia itd więc lepszy zastrzyk. Dzieci w szpitalu nie szczepia a jeśli by chcieli to możesz się nie zgodzić. Tutaj jest to nieobowiązkowe i nikt problemów nie robi. Wit d sama zobaczysz moze byc dużo słońca i wtedy pp co dawać. Pępka niczym nie traktować szybciej odpadnie. Nie wiem co jeszcze napisać
Bardzo Wam dziękuję.
Czyli rozumiem, żeby na razie nie kupować witK a d3 niech leży i wiadomo.
Co do wit.K słyszałam, że w pl podają również zastrzyk ale później i tak należy jeszcze podawać krople i nie wiem po co.. również słyszałam, że po kroplach boli brzuszek.
Szczepić nie chcę za bardzo. Z córą w pl miałam problem, z mmr mi się udało bo akurat przylecieliśmy tu więc to odłożyłam mocno w czasie.
Chce małego szczepić ale tylko na to co sama wybiore, nie sądze by szczepienia na choroby, których już w zasadzie nie ma były potrzebne.. ale np rozważam rotawirusy. Dopiero zabieram się powolnie za czytanie o tym, by na spokojnie z moim przedyskutować i zdecydować. Oni tu chyba jakąś manie mają ze szczepieniami
Co do cc trochę się denerwuję i dalej widzę, że zapominam o podstawowych rzeczach, jak np. klapki
CC mam w czwartek, bardzo chcę wyjść w sobotę najpóźniej, liczę że się uda.
Wiecie może, czy powinnam brać np czajnik ze sobą do mleka dla małego? Liczę, że niedługo zobacze się z neo co wszystko wytłumaczy bo trochę tych pytań mam a nie chcę ze wszystkim zostawać na ostatnią chwilkę.
Czyli rozumiem, żeby na razie nie kupować witK a d3 niech leży i wiadomo.
Co do wit.K słyszałam, że w pl podają również zastrzyk ale później i tak należy jeszcze podawać krople i nie wiem po co.. również słyszałam, że po kroplach boli brzuszek.
Szczepić nie chcę za bardzo. Z córą w pl miałam problem, z mmr mi się udało bo akurat przylecieliśmy tu więc to odłożyłam mocno w czasie.
Chce małego szczepić ale tylko na to co sama wybiore, nie sądze by szczepienia na choroby, których już w zasadzie nie ma były potrzebne.. ale np rozważam rotawirusy. Dopiero zabieram się powolnie za czytanie o tym, by na spokojnie z moim przedyskutować i zdecydować. Oni tu chyba jakąś manie mają ze szczepieniami
Co do cc trochę się denerwuję i dalej widzę, że zapominam o podstawowych rzeczach, jak np. klapki
CC mam w czwartek, bardzo chcę wyjść w sobotę najpóźniej, liczę że się uda.Wiecie może, czy powinnam brać np czajnik ze sobą do mleka dla małego? Liczę, że niedługo zobacze się z neo co wszystko wytłumaczy bo trochę tych pytań mam a nie chcę ze wszystkim zostawać na ostatnią chwilkę.
Oni maja butelki i mleko i nawet pytaja jakie chcesz podać. Ze szczepieniami dzieci to nie ma nacisku bardziej w ciąży chyba im odbija a teraz tylko zglosilam na 8 tyg ze nue będę i tyle.
Ale czas szybko leci juz bedziesz rodzic za chwilke trzymam kciuki i daj znac
Ale czas szybko leci juz bedziesz rodzic za chwilke trzymam kciuki i daj znac
Zdziwiło mnie to, że mleko mają i dają. Fajna sprawa bo już kombinuje co i jak, nawet o jakiś starterach do szpitala czytałam Jednak co miejsce to może być inaczej, dlatego tak się niecierpliwie o jakieś spotkanie by wypytać co i jak. Nie mam swojej położnej, tylko i wyłącznie lekarke a do gp nie chodzę, zresztą jestem w trakcie zmiany a on i tak nic mądrego mi nie powie :-)
Teraz jestem na etapie poszukiwania lepszego mleka, tyle tego, że nie wiadomo które wybrać
Jak Wam dzień mija? Moja na trampolinie z przyjaciółką, przynajmnij się wymęczy, grilla by się zrobiło ale nie wyrabiam w taki upał, bardzo zle się czuje.. za to ciasto się udało, takie w sam raz na ochłodę
Jednak co miejsce to może być inaczej, dlatego tak się niecierpliwie o jakieś spotkanie by wypytać co i jak. Nie mam swojej położnej, tylko i wyłącznie lekarke a do gp nie chodzę, zresztą jestem w trakcie zmiany a on i tak nic mądrego mi nie powie :-)Teraz jestem na etapie poszukiwania lepszego mleka, tyle tego, że nie wiadomo które wybrać
Jak Wam dzień mija? Moja na trampolinie z przyjaciółką, przynajmnij się wymęczy, grilla by się zrobiło ale nie wyrabiam w taki upał, bardzo zle się czuje.. za to ciasto się udało, takie w sam raz na ochłodę
Ja przeszedłam wszystkie trzy ogólnodostępne i byla na aptamilu teraz juz kupujemy kozie i rozne roślinne. Kazdego po trochu. Mnie tez zdziwilo ze oni maja mleko i butelki jednorazowe w szpitalach i jeszcze pytaja jakie chcesz ale co kraj to inne srodki fimansowe na ludzi
reklama
Kurcze, poszłam sobie dziś na stronkę dzieciak.co.uk. Od tak, pierwszy raz chyba. I czytam jakieś tam artykuły a tam o odbieraniu dzieci. Nie pierwszy już raz zresztą widzę coś podobnego.. wczoraj z mężem zdecydowaliśmy o nieszczepieniu małego i teraz chyba popadłam w lekką panikę jak to będzie.. w dodatku nie jestem pewna co do wit.k. Nie wiem czy jest sens to podawac.. szczególnie w tak dużej dawce..
Niby mamy prawo nie szczepić ale jednak.. co jak ktoś uzna, że to szkodzenie?
Niby mamy prawo nie szczepić ale jednak.. co jak ktoś uzna, że to szkodzenie?