reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
O podpinam się pod temat snu bo u nas ten sam problem- zaradzcie cos- mała zasypiała mi wieczorem po odłożeniu sama wystarczyło się położyć koło niej i się przytulić:5min i dziecko spało. Od ostatniej choroby pod koniec listopada wszystko się zmieniło o samodzielnym zasypianiu nie ma mowy- jedynie wózek 🤦 jak próbowałam znowu wprowadzać jej ten trening snu co by sama zasypiała jak kiedyś to nie ma mowy bo jak tylko poczuje łóżko to siada wstaje spindra sie- nawet jak już nie ma siły to potrafi do 1/2 w nocy świrować i gadać do tapety ( w łóżeczku jest to samo) zasypia tylko w wózku próbuje pilnowac jej tych okien aktywności ale z tym u niej różnie bywa a i tak zasypia tylko przy "usypianiu" w wózku (2drzemki w ciągu dnia jedna 30min do 1h a druga od 1,5h do 2,5h) chyba że zdarzy się tak jak dziś że ma tylko jedną 2h. Co robię źle? Mała ma już 11mc jak ja wprowadzic znów w samodzielne zasypianie?-codzienny rytuał tak jak zawsze było:kąpiel butla i do spania nie pomaga 🤦
Czyli nie tylko u nas jest tak źle. U nas ostatnio tata nosi na rękach jak chcemy żeby szybciej zasnęła. Ale nawet to nie zawsze działa. Przywiozłam nawet stary bujak ale raz się sprawdza a 5 razy już nie🙄
 
wiesz co, istnieje cos takiego jak okna snu, one sa wazne. Wg mnie jesli 16 miesiaczniak prawie nie spi w dzien to 22h to bardzo pozno na pojscie spac. MoE byc tak, ze przegapiacie jej okienko snu i dlatego pozniej jest ciezko. Moze trzeba pokombinowac z godzinami chodzenia spac.
Ja ze swej strony moge tez podpowiedziec melatonine, ktora pomaga to uregulowac, ja stosowslam, ale nie z powodu problemow z zasypianiem tylko przez miliard pobudek. Ale na zasypianie dziala bosko.
Dzięki za podpowiedź 👍
 
O podpinam się pod temat snu bo u nas ten sam problem- zaradzcie cos- mała zasypiała mi wieczorem po odłożeniu sama wystarczyło się położyć koło niej i się przytulić:5min i dziecko spało. Od ostatniej choroby pod koniec listopada wszystko się zmieniło o samodzielnym zasypianiu nie ma mowy- jedynie wózek 🤦 jak próbowałam znowu wprowadzać jej ten trening snu co by sama zasypiała jak kiedyś to nie ma mowy bo jak tylko poczuje łóżko to siada wstaje spindra sie- nawet jak już nie ma siły to potrafi do 1/2 w nocy świrować i gadać do tapety ( w łóżeczku jest to samo) zasypia tylko w wózku próbuje pilnowac jej tych okien aktywności ale z tym u niej różnie bywa a i tak zasypia tylko przy "usypianiu" w wózku (2drzemki w ciągu dnia jedna 30min do 1h a druga od 1,5h do 2,5h) chyba że zdarzy się tak jak dziś że ma tylko jedną 2h. Co robię źle? Mała ma już 11mc jak ja wprowadzic znów w samodzielne zasypianie?-codzienny rytuał tak jak zawsze było:kąpiel butla i do spania nie pomaga 🤦
samodzielnie zasypiajace dziecko w tym wieku to racczej rzadkosc. Czy to u mnie na lozku czy w swoim lozexzku, ale ja zawsze bylam obok, tuz obok, obejmujac i po prostu czekajac. A no i u nas bialy szum bardzo pomagal zawsze. Poza tym roczniak rozwija sie tak szybko motorycznie, ze to prawie zawsze ma wplyw na jakosc snu.
 
Co ty dajesz 😱. Tyle to kosztuje??????!!!!!
Rezonans dopiero na początku kwietnia bo muszę być w odpowiednim dniu cyklu. W marcu było miejsce ale miałabym okres i dupa blada
Ja już olewam, na coś trzeba umrzeć 😂😂😂 nie płacę bo ktoś to potem musi interpretować. Mój lekarz nie widzi potrzeby. Ja też mam kłucia, czuję rozpychanie . Muszę umówić się na USG, potem zobaczymy.
 
@fredka84 tak jak @Per Em pisała też mi przypomniałaś tym wszystkim ze miałam iść na kontrol do Hurasa z USG piersi i cytologią 🤦 po porodzie dotarłam do niego dopiero po 3mc i mówił że mam przyjść za pół roku z wynikami 🤔czyli chyba to jakoś miało być w zeszłym roku🤣🤣
A tak wg to wiesz co @fredka84 spać przez Cb nie mogłam 🤦 już sobie nie wiadomo co do głowy przybieralam😱 i przypomniałam sobie że na ulotkach niektórych tabsow branych w ciąży pisało że zwiększają ryzyko raka piersi a że ja jestem w grupie ryzyka (od strony mamy 9 os miało raka)a już raz miałam nowotwór ale nie złośliwy to zaczęłam sie besztać że nie poszłam na to USG😡🤣🤣 może kiedyś dotrę😁
Ejże, to Ty jutro masz się umówić! Migiem!
Ja grzecznie już to zrobiłam, za tydzień USG
 
reklama
Do góry