ciężaróweczki po in vitro

[malinuś]

Szyszka, ładnie to ujęłaś... Wszystko siedzi w naszych głowach, a nie ma to jak popisać z osobami, które są w podobnej sytuacji. A jak widzi się sukcesy to tym bardziej podnosi na duchu i dodaje skrzydeł! Powodzenia jutro


Proszę trzymajcie kciuki za mnie w sobotę Nadchodzi mój wielki dzień. Pełen różnych emocji: lęku, szczęścia, nadziei, nieznanego...

 

[szyszka87]

malinuś dzięki,trzymamy mocno kciuki! będzie dobrze i aż Ci zazdroszczę (oczywiście w pozytywnym sensie),ze juz niebawem będziesz miała bobaska na rękach. A do szpitala przyjmują Cię dzien wcześniej czy w dzień cc?

 

[malinuś]

Szyszka, w dniu cc.

 

[gotadora]

Malinuś &&&& za Wasz Wielki Dzień!

 

[lawendowy_sen]

Malinuś, trzymam mocno kciuki za sobotnie spotkanie z Andrzejkową córeczką :-)

LISTOPAD

1. MALINUŚ (30 listopad - cc) – córka Marcelka
_____________

GRUDZIEŃ
2. MARTKA (18-20 grudzień) – syn Eryk
_____________

STYCZEŃ
3. IKASIA (18 styczeń 2014) - syn Tymon
4. DARII (24 styczeń 2014 - cc) - córka Julia
5. MEMORIES (25 styczeń 2014) - syn

_____________

MARZEC
6. MAJA SAUER ( 6 marzec 2014) - syn Maksymilian
7. ALEKSANDRETTA (8 marzec 2014) - syn
8 SYLWIA1985 ( 15 marzec 2014) - syn Wiktor
_____________

KWIECIEŃ
9. MAZANKA (26 kwiecień 2014)
_____________

MAJ
10. LAWENDOWY SEN (15 maj 2014)
11. MEGI* (25 maj 2014)

____________

CZERWIEC
12. NIKA85 (5 czerwiec 2014)
13. SZYSZKA87 (27 czerwiec 2014)

____________

LIPIEC
14. MOLLA (07.07.2014)
15. FUSUN (18 lipiec 2014)

 

[lawendowy_sen]

Szyszka, oby lekarz okazał się tym właściwym i poprowadził Twoją ciążę do rozwiązania :-)
Trzymam mocno kciuki za pomyślną wizytę &&&

 

[szyszka87]

mam nadzieję, póki co moje rozeznanie w terenie wskazuje,ze to dobry lekarz. Tylko mój mąż zawiedziony,bo nie może jutro ze mną jechać. Już się nie mogę doczekać widoku mojego cudu jak dla mnie mogłyby być takie podglądanka co tydzień

dziewczyny tak sobie rozkminiam i coś się zapowiada, że 2014 rok będzie opanowany przez chłopaków póki co 5:1. Mazanka też nie zna płci? A Ty lawendowyjak tam,pewnie nie możesz się doczekać wizyty za tydzień? oby szybciutko zleciało, a maleństwo zlitowało się nad mamą i okazało swe walory! :-)

 

[lawendowy_sen]

Szyszka, skąd wiesz, że nie mogę się doczekać?
Łapię się na tym, że mówię o dziecku "ona". A przecież jeszcze nie wiem, czy to on, czy ona rezyduje u mnie w brzuchu

 

[Megi*]

Malinus - trzymam kciuki, bądź dzielna i ciesz sie myślą, ze już niedługo będziecie razem

Molla - głos oddany a zdjęcie naprawdę najładniejszy, szczerze

Szyszka - a ja uważam ze od maja będzie przełom i zaczną pojawiać sie na świecie dziewczyny ja do swojego brzucha tez mówię jakby siedziała tam dziewczyna i czuje, ze Lawendowy słusznie robi to samo ja mam jutro usg więc może dowiem sie czy moje przewidywania są słuszne chociaż strasznie sie boje tej wizyty i już wiem, ze dziś w nocy to nie zasne...

 

[mazenka]

szyszka od 16 tygodnia wiem, że u mnie mieszka chłopczyk.

malinuś jeszcze moment i będziesz miała córeczkę po drugiej stronie brzuszka:-).

Fusun mi najbardziej pomagał dżem pomarańczowo imbirowy z cytryną i solone, nie chemiczne chipsy, 2 sztuki wystarczały. Ale i tak cierpiałam. Pocieszę Cię, że przeszło koło 16 tygodnia. A rooibos powinien być zwykły, bez zbędnych aromatów. Najlepszy jest sypany, ale taki zwykły w torebkach np. z lidla też jest okej.

gotadora współczuję maluszkom szczepień... A tak z ciekawosci, co ile się one odbywają i ile ich jest? Z tego co widzę, to z noworodkami i niemowlakami chodzi się co chwilę do lekarza.

Dużo napisałyście. Idę dalej nadrabiać posty, a to już wysyłam, żeby się nie straciło.