reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Wow, dziewczyny jestem w szoku.

mialam bardzo kiepskie wyniki moczu ale zamiast od razu ruszac w antybiotyki moja dr kazala mi brac urosept i zrobic posiew. No i posiew wyszedl ujemny. Nic nie wyhodowali. Cud nad cudy :)) baaardzo sie ciesze, ze az musialam sie pochwalic. Nie ma co od razu brac silnych lekow. Ziolowe + sok z zurawiny.
 
kwiatuszek to już niedługo i ty będziesz w ciąży :-)

Dziewczynki ledwo żyję :crazy:. Dopadła mnie grypa, dzisiaj ledwo wróciłam z pracy , jutro chyba sobie odpuszczę bo się boję o astronautę. Gardło mi odmówiło posłuszeństwa, ból mięśni, stawów, a słaba jestem że ledwo dycham. I telepie mnie z zimna. Ehhh, jak ja nie cierpię chorować.
Rosołek wypity, mleko z miodem, parę herbat z cytryną. Teraz wsuwam maliny i trzęsę się z zimna pod kołdrą. Oby tylko mi przeszło do soboty:zawstydzona/y:

Miłego wieczoru
 
Dziewczyny, ja na chwilę, bo ja też jestem ledwie żywa a na jutro jeszcze trochę przede mną...

Madzialenak - gratuluję Synka, naprawdę bardzo duży, w sumie lepiej, że była cesarka...

Mazenka - gratuluję serduszka! :)

Lewandowy sen - ufff, widzisz, rób w jednym labo, bo mi wczoraj dech zaparło ze strachu... A ja jeszcze przez 3 tygodnie nie mogę się denerwować... A Tobie to przez następne ponad 8 miesięcy nie wolno się denerwować! :-D

Sylwia - mam nadzieję, że choróbsko szybko przejdzie, kuruj się kochana, żebyś dotarła na genetyczne!!! :-)

Aduś - a Ty już na pierwszym miejscu! Czyli czekamy na Maksia! :)


W weekend już będę bardziej skutecznie niż dotychczas szukać miejsca na łóżeczko, i może już powoli popiorę to, co do szpitala... Jej, ten czas niewiarygodnie leci...
 
Teraz mogę spokojnie lecieć do pracy. Do usłyszenia, napisania po 18 :-)

Dziękuję Wam po raz kolejny :-D
SUPER WIADOMOŚć!!!
Ja podpisałam umowe z bankiemkrwi pępowinowej - z tego tytułu miałam medialny poród, bo robili ze mną wywiad na sali porodowej, dlaczego się zdecydowaliśmy :-) Normanie w radio o tym mówili :-)
Jeszcze raz prosze o poparcie:
https://www.facebook.com/pages/Placzabawmiedzyń/210773245749200
Jestesmy już blisko sukcesu.
 
Sylwia też czuję, że mnie coś pobiera. W koło panuje jakiś wirus, ludzie mają po 40 stopni gorączki. Oby nas to nie dorwało.Jeszcze nie mam takich objawów jak ty, ale coś jest nie tak, czuje to.
Pingwink ja myślałam że ty już dawno masz wszystko przyszykowane....ty już masz 37 tydzień:szok:

Przyciemniłam sobie włoski......to tak na zapas, bo teraz nie wiem kiedy u fryzjera znów zawitam :))
 
reklama
Do góry