reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Fusun to trzymam kciuki za jutrzejsze badania i za Twój spokój:tak:.

szyszka zaczęłam prać na przełomie 28/29 tygodnia i nie żałuję, że tak wcześnie, bo zanim tyle pralek wyprałam (niby ubranek niewiele, ale do tego kocyki, pościele, pokrowce itp) to minęło sporo dni :D. A później powoli prasowałam, nie ogarnęłabym tego na raz. Jakbym miała to robić teraz byłoby dużo ciężej, bo nagle brzuch urósł do ogromnych rozmiarów i niewygodnie mi w każdej pozycji :szok:. Długo też nie postoję, bo stopy bolą. Eeeeh, polecam robić takie prace wcześniej :rofl2:.
Co do rozmiarów to hmm... ja mam trochę rozmiaru 50, 56, reszta większa i jak będzie czegoś brakowało, to dokupię. Nie stresuj się, w razie czego wyskoczysz szybko do sklepu, coś dokupisz, przepierzesz, walniesz na słoneczko i za chwilę masz suche i gotowe do użycia. Tak to sobie tłumaczę :-D.

Dzisiaj śniło mi się, że urodziłam naturalnie, poród nie był ciężki i trwał 3 godziny :eek: nie wiem skąd mi się to wzięło, ale nie mogłam później zasnąć. Czekam na wieści od Sylwii by oficjalnie przejąć pałeczkę liderki i boję się okrutnie :rofl2:.

Dziewczyny urosły Wam dużo piersi? Bo mi nic, a szkoda, zaczynam się głowić czy wszystko z laktacją będzie dobrze. Niewielkie ilości siary mam na bank, bo widać, ale nie są nabrzmiałe ani nic. Tylko suty mi urosły :confused2:. No i są lekko bolesne jak przed okresem.
 
reklama
Szyszka weź pod uwagę ze pewnie odwiedzający przyniosą prezenty i tych ciuszków zrobi sie duzo wiecej. A dokupić zawsze zdążysz :) spokojnie .

mazenka mi piersi juz urosły o jeden rozmiar :) i suty tak jak piszesz rosną , czasami sie czuje jak by ktoś mi je ciągnął .

fosum trzymam kciuki za jutrzejsze usg , wszystko będzie dobrze.

Zuzia how are you:)?
 
Mazenka - mówisz ze już się brać za pranie? Szczerze mówiąc to mam ochotę zacząć ale zastanawialam sie czy nie za wcześnie, gdzieś czytałam żeby zacząć miesiąc przed terminem.

Martaczi - ja ruchy tak naprawdę poczułam w 20 tyg dopiero. W 18 cos tam już się działo ale to były takie delikatne, ze trudno było stwierdzić czy to dziecko czy żołądek:) ale od 20 jak zaczął się wiercić to z każdym dniem jest tylko lepiej:) cierpliwości:) warto:)

Ja jestem zdruzgotana historią Fasun i jest to dla mnie nie do pomyślenia... Nie pojmuję ze od 24 tyg się walczy a wcześniej niech się dzieje co chce. Może jest w tym jakaś pokrętna logika, ale serca i zrozumienia dla kobiety, matki, za grosz.
 
Cześć mamusie. Może mnie jeszcze pamiętacie:zawstydzona/y:.Wprawdzie od dłuzszego czasu się nie udzielam ale staram się podczytywać na bieżąco. gratuluje rosnących bet, bijących serduszek i nowych dzieciaczków na forum.Za wszystkie trzymamy kciuki i mocno kibicujemy.
Sylwia mocne kciuki za Ciebei i Wiktorka :-).
Fusun kochana trzymaj się dzielnie. To podejscie lekarzy jest strasznie dołujące:-(. Wierze jednak że wszystko będzie dobrze z twoimi dziewczynkami. MUSI być DOBRZE!!!! Bardzo mi przykro ze musisz przez to wszystko przechodzić:-(.
Gotadora co u Was? Podziwiam Cię że przy dwójce maluszków dajesz radę udzielać się na forum. Oglądam fotki na nk. Są przesłodkie:tak::-):tak:( maluszki i fotki).
Lawendowy sen Ty juz też na ostatniej prostej. Super że tak wszystko dobrze idzie:-).
Dużo myślę co u MajiSauer. mam nadzieje że z nia i Maksiem wszystko dobrze.
Molla kochana, a co u Ciebie? Pewnie leżenie nie jest łatwe,( wiem bo sama większośćciąży przelezałam) ale warto się pomęczyć.Jak znajdziesz czas i siłe to daj znać co u ciebie.
Pozdrawiamy z Karolkiem wszystkie ciocie i czekamy na same pomyślne wiadomości:-):tak:.
 
Hola :-) super że się odezwałaś, nie raz zastanawiam się co tam u Was słychać, napisz koniecznie jak Karolek się sprawuje. Ja nie mam kłopotu z pisaniem na internecie, zawsze umiałam ułożyć sobie zajęcia. Teraz Martusia zasnęła, Norbercik jeszcze się bawi i zaraz pewnie też zaśnie. My poraz pierwszy wszyscy chorujemy, tatuś najpierw, a my później, mam drugą noc nieprzespaną, ale widzę,że już przeziębienie idzie precz. Wczoraj byliśmy u neurologa, który powiedział,że dzieci są zdrowe i nie potrzebna im żadna rehabilitacja, a nas maltretują vojta. Tak więc muszę zadzwonić i powiedzieć, że już więcej nie będziemy ćwiczyć vojty.

Fusun cały czas trzymam kciuki za same dobre wieści na usg. I wiem,że będą dobre, bo Twoje dziewczynki na pewno grzecznie czekają na właściwy czas na urodziny.

Sylwia nie mogę się doczekać wieści od Ciebie, pewnie zajęta cały czas jesteś Wiktorkiem :-)

miłego dnia kobietki
 
Megi muszę brać pod uwagę wcześniejszy poród, dlatego wolałam być wcześniej przygotowana ;-).

Czeeść hola, też Cię dobrze pamiętam :-). Fajnie, że się odezwałaś :tak:.

gotadora to teraz będziecie mieć więcej czasu dla siebie, szczerze współczułam tego ciągłego latania z maluchami ;-). Zdrowiejcie szybko, bo piękna pogoda :-D.
 
mazenka mi w pierwszej ciąży ani o rozmiar nie urosły :-( ja tu przed ciążą cieszyłam się,że będą piękne i choć miseczka C:-p, a tu wielkie zaskoczenie bo jak było malutkie B tak zostało do końca, teraz widzę, że będzie podobnie bo nawet nie drgnęły i nic nie bolą. Niestety z laktacją miałam duży problem i skończyło się na MM. Mały nie najadał się, musiałam dokarmiać po każdej cycy, a jak laktatorem ściągałam to po 20-30 ml z obu piersi już. Nie miałam nawet żadnego nawału mlecznego w 3 dobie. Byłam w poradni laktacyjnej i mimo, że laktacja podobno siedzi w głowie, a nie w cyckach (jak to mówią) to po opisaniu bardzo dobremu doradcy laktacyjnemu (kobietka) była zdziwiona, że ani piersi nie urosły, ani nawału nie miałam. Kazała przed drugą ciążą zrobić sobie usg piersi i sprawdzić ile jest gruczołów mlecznych bo to może być przyczyna i nie ma co się zarzynać na siłę z karmieniem. Mimo wszystko nie zamartwiaj się na zapas bo wielkość biustu nie świadczy o tym czy będzie mleczko czy nie:-) można mieć i miseczkę DD czy E i nie móc wykarmić dziecka, a nikt nie powiedział, że z miseczką B i małym biustem nie wykarmisz całej wioski :-p

co do ciuszków to ja zaczęłam kolekcjonować od 56rozmiaru i wydawały mi się takie tycie,a tu jak przyszedł syn na świat to w tych 56 mogłam jeszcze nogawki zawiązać. Rodziłam we środę, wyszłam w piątek wieczorem przed samymi świętami wielkanocnymi i jak dzisiaj pamiętam jak nie miałam dziecku co założyć prócz body (bo te miałam w rozm 50 cały 7-dmio pak) i mąż w wielką sobotę w jednej galerii latał szukał ciuszków w rozm 50, a moja mama w drugiej. Teraz dokupię chyba jeszcze jakieś przy końcówce ciąży jak już będę znała przewidywaną wagę maluszka bo mam w sumie jeden pajacyk taki wyjściowy i 2 pary pajacy ale to raczej do spania.
 
reklama
Mazenka, mówisz-masz :happy2:
I Ty doczekałaś się miejsca na podium. Jeszcze trochę czasu zostało do Twojego porodu, ale już dzisiaj możesz usłyszeć tykający zegar odmierzający czas do godziny W :-):-p:-)


KWIECIEŃ

1.MAZENKA (26 kwiecień 2014) córka
_____________

MAJ
2. LAWENDOWY SEN (12 maj 2014) córka Zosia
3 .MEGI* (20 maj 2014) syn

____________

CZERWIEC
4. NIKA85 (5 czerwiec 2014)
5. SZYSZKA87 (25 czerwiec 2014) syn Antoś

____________

LIPIEC
6. 24MAGDA09 (04 lipiec 2014)
7. MOLLA (07 lipiec 2014) syn
8. FUSUN (18 lipiec 2014) córka x2
9. MINNI27 (29 lipiec) córka


____________

SIERPIEŃ
10. PETI30 ​(1 sierpień) córka Lucy
11. MARTACZI (2 sierpień) syn
12. SIAGA (10 sierpień 2014) syn

____________

WRZESIEŃ
13. JOGO (2 lub 6 wrzesień)
14. ZUZIA2011
(5 wrzesień)
15. ELLENI (5 wrzesień)
16. NIEPOKORNA (5 wrzesień)


____________

PAŹDZIERNIK
17. MADZIA76 (18 pażdziernik)
 
Do góry