ciężaróweczki po in vitro

[walczaca o szczescie]

Możesz ugotować i zblendowac ale na parze mówią że najzdrowiej więc nawet w sitko marchew i na garnek z wodą i parowac

Mam garnek do gotowania na parze :-) czyli rzucam matchewke i jak bedzie już miękka to ją blenduje? Ok ok. I za pirrwszym razem to ile taki maluch może zjeść??:-)

 

[walczaca o szczescie]

No wlaśnie, możesz ugotować albo uparować. Traktuję blenderem, dodaję do tego później trochę wody i oliwę z oliwek. Tak samo robię z każdym warzywem, które wprowadzam. Nadmiar w pojemniczki i mrożę. Po kolei wprowadzam każde warzywo po kilka dni i obserwuję czy nie ma wysypki itp. Jak nie to po kilku dniach kolejne warzywko. Za nami juz marchewka, marchewka z ziemniakiem, dynia i brokuł. Dzisiaj znowu marchewka kilka łyżeczek i jak skończy 5 miesięcy będę starała się już bardziej mieszać wszystkie warzywa i robic z tego zupki i zasępować jeden mleczny posiłek właśnie taką zupką.

A teraz to jest jako dodatek do mleka a mie do najedzenia,tak? Od początku dodawałaś oliwę?

 

[nieagatka]

Mam garnek do gotowania na parze :-) czyli rzucam matchewke i jak bedzie już miękka to ją blenduje? Ok ok. I za pirrwszym razem to ile taki maluch może zjeść??:-)

Lyzeczke, max 3 [emoji4]

 

[jasani]

A teraz to jest jako dodatek do mleka a mie do najedzenia,tak? Od początku dodawałaś oliwę?

Tak, pielęgniarka mówiła nam nawet, żeby warzywa mieszać z mlekiem, ale jakoś mi to nie bardzo pasuje. Najpierw daję trochę warzywek a późnej normalnie mleko. Oliwę dodaję od samego początku bo dzięki temu lepiej sie przyswajają witaminy z warzyw. Na początku zjadała może ze dwie łyżeczki a teraz im więcej wprowadziłam warzyw tym więcej zjada, czasami jakieś 4-5 łyżeczek. Dostałam też fajną książkę od koleżanki "Żywienie dziecka w pierwszym roku życia" i są tam fajne pzepisy na dania. Od zupek po desery i kisiele. Polecam.

 

[nieagatka]

A teraz to jest jako dodatek do mleka a mie do najedzenia,tak? Od początku dodawałaś oliwę?

Musisz dodac tluszcz, zeby witaminki sie przyswajaly [emoji4]

 

[walczaca o szczescie]

Kochana najwcześniej po 4.Ja zakupiłam babycook i jest meeega polecam z Beaba.
Naprawdę narobić dużo i szybko można.Sloiczki też zakupie żeby mieć na wyjścia.Ja Ci opiszę jak ja zaczęłam.
Tak więc dziś u nas równe 4 miesiące skończone.Wczoraj była pierwsza marchewka ilość malusia ale malutki się zajadal nawet.Reszte zaprosilam w opakowaniu na lód poporcjowalam teraz na początku male ilości więc wystarcza A potem zakupie pojemniczki.Przez 3 dni będziemy jeść marchew potem dam cukinię i dynię potem pomieszam z ziemniakiem np dynię z dnia na dzień coraz więcej i voila.Kazda robi inaczej

On od razu gotuje na parze i blenduje?? No fajne urządzenie:-)

 

[Evelevel]

Dziewczyny prywata: mam do sprzedania laktator elektryczny lovi zakupiony we wrześniu na początku. Nie mam paragonu, gdzieś przepadł bez wieści ale używałam go regularnie do połowy października. Zakupiłam za 369zl sprzedam za 250 plus koszt przesyłki, chyba, że ktoś jest z Lublina to odbiór u mnie [emoji6] cena do negocjacji w razie czego.

 

[misis188]

A ja bym potrzebowała instrukcji jak sie zabraç za przygotowywanie jedzenia dla dziewczynek.
Kiedys tu chyba była dyskusja na ten temat,mogłabym ją wznowić?
Po 3 miesiącu chciałabym zacząć wprowadzać powoli warzywa i chyba chciala bym uniknąć kupowania gotowych słoików myślicie że to możliwe??

Ja tez chce robic sama. Ostsrnio.dostalam.swojska dynie-czeka pokrojona w zamrazarce bede szukała mieska nie ze sklepu tylko ze sprawdzobego gospodarstwa a po marchewki i ziemniaki usmiechne sie di tesciowej

 

[misis188]

Ja nie ubieram bo spodnie i kombinezon wystarczaja zobaczę w zimie srogiej ale wydaje mi się że taka opcja spodnie plis rajtki plus kombinezon to tylko na -20

Kupilam juz rajtki. Wiadomo ze jak kombinezon to spodnie wystarcza ale jakas alternatywa zamiast kombinezonu

 

[misis188]

Kochana najwcześniej po 4.Ja zakupiłam babycook i jest meeega polecam z Beaba.
Naprawdę narobić dużo i szybko można.Sloiczki też zakupie żeby mieć na wyjścia.Ja Ci opiszę jak ja zaczęłam.
Tak więc dziś u nas równe 4 miesiące skończone.Wczoraj była pierwsza marchewka ilość malusia ale malutki się zajadal nawet.Reszte zaprosilam w opakowaniu na lód poporcjowalam teraz na początku male ilości więc wystarcza A potem zakupie pojemniczki.Przez 3 dni będziemy jeść marchew potem dam cukinię i dynię potem pomieszam z ziemniakiem np dynię z dnia na dzień coraz więcej i voila.Kazda robi inaczej

A takie po przecierze sie moze nadadza?