reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

No bo właśnie na szkole rodzenia nic na ten temat nie mówiła a jak oglądałam webinary z kbkm to tam mowili,że jak nie ma potrzeby to lepiej nie brać ale się nie rozwijali na ten temat [emoji848] jedynie właśnie coś na temat jak pisała Dakita30, że podane w złym momencie może zablokować i w ostateczności przedłużyć poród [emoji1745]
Tu od przynajmniej 25 lat zzo jest standardem ogólnie dostępnym. Przez 11 lat tutaj spotkałam JEDNA kobietę, która rodziła bez - kolumbijka. Polska w tym temacie jeszcze raczkuje. Jeśli chodzi o spowolnienie porodu, to fakt jest taka opcja tyle tylko, że masz to w poważaniu, bo Cie nie boli więc możesz te 30min dłużej rodzic. [emoji16]
I jak to nie ma potrzeby? W sensie jak nie masz nic przeciw rodzeniu w ogromnym bólu to lepiej niech tak będzie? Bzdura. Naprawde, jeśli tylko będziesz mieć taką możliwość to polecam.
 
reklama
I potem jesteś od pasa w dół drętwa, że tak się wyraże? To tak jak przy blokadzie w kręgosłup? Czy jak dobrze podane to nie ma takiej opcji??
Nie dretwa. Czujesz nogi, tylko są bezwładne, nie ustalabys na nich. Czujesz też skurcze, ale dużo delikatniej i bez bólu. Położna pomaga Ci oddychać i przeć w odpowiednim momencie jak już jest ostatnia faza porodu. Przynajmniej tu tak to wygląda. Masz kateter i jak jest potrzeba to podaje się kolejna dawkę, żebyś rodzila bez bólu.
 
Cześć piękna [emoji8]
Widzę, że temat na tapecie poród i znieczulenie ;)
Powiem szczerze, że ja nie chciałam znieczulenia. Moja przyjaciółka miała ogromne bóle po tym. Więc to nie takie „rzadkie”. Znam też inne kobiety, które miały/ mają efekty uboczne po nim. Oczywiście każdy poród jest inny, ale ja wolałam tego uniknąć. Też miałam do wyboru morfinę. I jak byłam na końcu rozwierania to mówiłam, że chce wszystko [emoji23][emoji23]
Ale finalnie nie wzięłam nic i jestem z tego bardzo dumna. Rodziłam w wodzie, więc to trochę znieczuliło. I miałam jeszcze gaz. Ale nie wiem czy pomógł [emoji2372][emoji851] lepiej było brać niż nie [emoji16]
Dacie radę !! Ból jest, zawsze będzie ale jak to moja polozna mówiła: to nie jest bezsensowny ból, po nim „otrzymujesz” dziecko. A jak złamiesz nogę to Cię boli i nic po tym nie masz. Głowa do góry [emoji1307]!!
A dla mnie jest bezsensowny. Skoro można rodzic bez to nie widzę sensu żeby z tego nie skorzystać.
Jak pisałam - tu rodzą tak wszytskie kobiety i tylko raz na szkole rodzenia dziewczyna mówiła, że po pierwszym porodzie po zzo miała uczulenie.
 
A dla mnie jest bezsensowny. Skoro można rodzic bez to nie widzę sensu żeby z tego nie skorzystać.
Jak pisałam - tu rodzą tak wszytskie kobiety i tylko raz na szkole rodzenia dziewczyna mówiła, że po pierwszym porodzie po zzo miała uczulenie.
Jak kto woli 🤷🏼‍♀️ Ja się cieszę, że tak urodziłam ;)
 
reklama
Do góry