reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarówki z nerwicą

Mam podobnie jak Karolcia u mnie w ciąży jakoś to się wszustko wyciszylo nie całkiem ale nie dostaje już takich napadów leków i paranoi. Tłumaczę sobie ze źle to działa na dzidziusia. Trochę się obawiam jak. to będzie bo wszystko zaczęło się po porodzie pierwszego syna. Byłam. 2lata w terapii
 
reklama
Dziewczyny a może macie wiedzę czy w Łodzi jakiś lekarz psychiatra podejmuje się leczenia nerwicy u ciezarnych. U mnie zaczęło się od wypadku samochodowego i porannych mdłości co wywołało bezsenność. Później wpadłam w błędne koło.dodatkowo u dziecka było podejrzenie ZD. Od początku ciąży śpię po 2 max 4 godz. Na niepowsciagliwe wymioty od 10 t.c biorę hydroksyzynę a obecnie dwa trzy razy w tygoniu zolpidem przepisany na wizycie u psychiatry. Boję się jednak uzależnienia i wpływu na dziecko. Okropnie się z tym czuje ale bezsenność powoduje u mnie nerwy. Nie da się funkcjonować bez snu więc lek to jedyny ratunek. Tym bardziej że mam jeszcze czteroletnie dziecko, z którym przez brak sił cierpi nasza relacja.Cieszę się tylko że to już 30 t.c. przez brak snu straciłam chęci na cokolwiek. Nie wiem jak sobie poradzę później. Teraz żałuję swojej decyzji dot. drugiego dziecka. Mąż też ma tego wszystkiego już dość bo widzi wygląda moje funkcjonowanie a to odbija się na rodzinie. Nie spodziewałam się takiego rozwoju sytuacji. Chodzę na psychoterapię ale ona nic nie daje. Przez pół roku stosowałam deprywacji snu i techniki relaksacyjne ale w tym momencie mnie już bardzo drażnią. Spróbuję jeszcze jogi i tyle co mogę. Chciałabym się kogoś poradzić. Mój gin nie miał takiego przypadku.
Dr. Dorota Wolynczyk-Gmaj z Longevity Center w Warszawie. Możliwe są sesje online. Również aktualnie jestem w 31 tc, bezsenność od 20 tc. Ledwo żyje w ciągu dnia, ale próbuje dotrwać do końca ciąży bez leków. Podobno bezsenność po ciąży mija większości kobietom :) Jak nie minie, to idę po leki :)
 
Hej dziewczyny rowniez jestem w ciazy i zmagam sie z nerwica . To moja druga ciąza w pierwszej ataki sie wyciszyly i cala ciaze miałam spokoj. :)A teraz dopiero poczatek i juz cZuje ze cos sie dzieje .:( Brałyście jakies leki ?
Ja w momencie gdy dowiedziałam się o ciąży to wpadłam w panikę (absurd- ciąża planowana 🤪), nie spałam, ledwo żyłam, ciągle płakałam. Minęło samo z siebie po 2 tygodniach (5-7 tc), a potem wróciło po 20 tc i pewnie do końca będzie trzymać 🤷
 
Hej 🥰 druga ciąża wow podziwiam jak dałaś radę ! U mnie się akurat tak złożyło że brałam leki i akurat zaszłam w ciążę. Leki odstawiłam i na razie korzystam z psychoterapii i daje radę. Pociesze cię że pierwsze trzy miesiące też były trudne, ale lekarz mnie przekonywał że drugi trymestr jest lżejszy i tego się trzymam. Ale wczoraj jak wróciłam od psychologa to zaczęłam wątpić czy będę dobrą mama i czy w ogóle się nadaje 😞
Ja przy pierwszym dziecku bylam w takich skowronkach ze zapomnialam o nerwicy teraz jest troche gorzej moze dlatego ze czuje sue poprostu gorzej niz w 1
 
Ja nie bralam wlasnie lekow tylko doraznie hydro. Teraz to tez trzeba sie przerzucic na herbatke
Mnie z kolei lekarz mówił że jak bardzo bym nie dawała rady to są na to rozwiązania. Wiadomo żadne leki nie są bezpieczne w ciąży ale ponoć można. Ja złapałam jakiegoś dołka od wczoraj i strasznie mi smutno 😕
 
Mnie z kolei lekarz mówił że jak bardzo bym nie dawała rady to są na to rozwiązania. Wiadomo żadne leki nie są bezpieczne w ciąży ale ponoć można. Ja złapałam jakiegoś dołka od wczoraj i strasznie mi smutno 😕
No u mnie tez różnie, ostatnio boli mnie podbrzusze, byłam z tym już na IP, bo mój lekarz na urlopie i niby wszystko jest ok. No ale z tylu głowy ciagle myśl ze jak Ok to dlaczego boli!? I ciaaaaaaaagle zamartwianie się rzeczami na które nie mam wpływu :(
ale staram się gadać do Dzidzi i jakos lecą te dni
 
reklama
No u mnie tez różnie, ostatnio boli mnie podbrzusze, byłam z tym już na IP, bo mój lekarz na urlopie i niby wszystko jest ok. No ale z tylu głowy ciagle myśl ze jak Ok to dlaczego boli!? I ciaaaaaaaagle zamartwianie się rzeczami na które nie mam wpływu :(
ale staram się gadać do Dzidzi i jakos lecą te dni
A w którym jesteś tygodniu? To raczej normalne że boli w ciąży, wszystko się rozszerza itp. Ja niestety mam skurcze jak się stresuje ☹️
 
Do góry