reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .

Elżbietka

mother of two sons&angel
Dołączył(a)
19 Kwiecień 2005
Postów
19 478
Miasto
słoneczna strona stolicy
mam pytanie odnosnie tego leku...
czy macie jakies doswiadczenie w braniu tego preparatu? dokładnie chodzi mi o branie go "profilaktycznie", czyli zanim dowiem sie o ciązy?? bo generalnie mam niski progesteron i ostatnio moj afaza lutealna trwala 11 dni, to troche malo...
dzisiaj gin przypisal mi na moją prośbe ;) duphaston, ale jutro ide zrobic badania na progesteron i prolaktyne i zobacze jak poziom (juz jest faza lutealna).
no i co moze sie dziac po odstawieniu tego w przypadku barku ciązy lub jej obecnosci???
 
reklama
Ja brałam ten lek przed pierwszą ciążą miał mi ponoć pomóc zajść w ciąże ale brałam go tylko nie całe dwa miesiące i przerwałam stwierdziłam ,że jak mam zajść to zajde i bez tego-i faktycznie po półtora miesiąca zaszłam -do dziś nie wiem czy to leki pomogły czy nie ale wydaje mi się że chyba jednak nie pomogły bo wcześniej zostały przerwane.Następnie brałam na początku ciaży ,bo wraz z zajściem w ciąże zrobił mi się torbiel i był dwa razy większy niż fasolka i mogłam stracić moją dzidzie -wtedy dostałam ten właśnie lek na rozpędzenie torbiela-brałam trzy miesiące i pomogło.Rany ale się rozpisałam-ha ha ha  ;D
 
JA WOGOLE TAKICH BADANI NIE ROBILAM...A TO JEST PLATNE?
PRYWATNIE SIE TO ROBI CZY JAK? BO JA DZIEWCZYNY WOGOLE NIE W TEMACIE!!I CZY PO TYCH SYTUACJACH 2 Z FASOLKA POWINNAM TEZ TO BRAC?
 
Jejku ja też kompletnie nie w temacie. Nigdy mi gin o takim czymś nie mówił, po prostu jak się chcecie starac to się starajcie, a jak by pół roku lub trochę dłużej nic nie wychodziło to można przyjść i będziemy myśleć..z takimi nazwami to ja pierwszy raz się spotykam tutaj na forum... ;D
 
reklama
Z duphastonem to jest różnie w zależności od sposobu przyjmowania tego leku. Pamiętam jak leczyliśmy się z mężem, bo nie mogliśmy mieć dzieciątka, to przez ro brałam duphaston od 5 do 25 dnia cyklu - miało to złagodzić bolesne miesiączki a w razie wczesnej ciąży utrzymać ją. Po roku zmieniłam lekarza i ten złapał się za głowę stwierdzając, że sposób w jaki brałam duphaston był świetnym środkiem antykoncepcyjnym !!! Wyobrażacie sobie jak się czuliśmy! Odstawiłam go i po niecałych 2 miesiącach zaszłam w ciążę. W pierwszej ciąży brałam go od początku non stop aż do końca 3 miesiąca. W obecnej nie brałam go zupełnie. Więc duphaston pod kontrolą mądrego lekarza!!! Pozdrawiam i życzę powodzenia!
 
Do góry