reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Tak, ja w 3 cyklu z clo zaszłam w ciążę gdzie brałam tez estrofem i dupka :) trudno powiedziec skąd bliźniaki- może z powodu stymulacji, a może tak po prostu miało być, bo wcześniej, oo odstawieniu antytabsów jak jeszcze pojawiała się u mnie owu, miałam podwójne ( mój tata też bliźniak wiec to może skłonność rodzinna) ?

Anuszka- trzymam za Was kciuki :)

Patu$ka- a może nie trafiliście w owu? To jest możliwe? W cyklu w którym zaszłam po raz pierwszy trzymaliśmy się planu- bzykanko co drugi dzień od 10 do 20 dnia cyklu, bo nie byłam pewna, kiedy w końcu ta owu jest i nie chcieliśmy przegapić
 
reklama
no to jest nadzieja że i mi sie uda zajść po stymulacji ...
u mnie w rodzinie były bliźniaki co pokolenie ...
prababcia miała , jej dzieci też czyli moje ciotki miały, nawet dwie ciotki ...
moja mama jest z bliźniaków, tylko w moim pokoleniu narazie nikt nie ma ...
jak moge jeszcze spytać... jak tam żołnierzyki twojego eMa?
 
Pachnąca, właśnie też się tym martwię, bo też czytałam, że najlepiej jak jest w okolicach 1. No ale zobaczę co powie gin. Zresztą na samą myśl o kolejnych lekach zaczynam się wkurzać. Nie znoszę brać żadnej chemii. I tak sobie myślę, że przecież kiedyś kobiety zachodziły w ciążę i nie sądzę, że wszystkie miały poziom hormonów książkowo w odpowiedniej normie. Ale już postanowiłam, że ten cykl i koniec z lekami. Jak mam zajść i jest mi dane być mamą, to będę, a jak nie, to nawet milion leków nie pomoże. Mimo wszystko wierzę, że się uda.
Zresztą przypomniało mi się co na jednym z forów ginekolog odpowiedział dziewczynie na prośbę o zinterpretowanie jej wyników. Otóż powiedział, że ginekolodzy w dzisiejszych czasach ulegli magii badania poziomu hormonów, ale już nie pamiętają, żeby sprawdzić najpierw czy kobieta ma w ogóle owulację. Bo co z tego jak ma hormony w normie, a nie ma owulacji? A ważniejsza jest owulacja, nawet jak się okaże, że te normy są gdzieś tam nawet trochę przekroczone. Bardzo chętnie bym się wybrała do tego gina :-)
 
Ostatnia edycja:
Co do żołnierzyków to nie wiem, bo w cyklu, w którym miał zrobić badania zaszłam w ciążę. A nie zrobił, bo byliśmy na kilkudniowej zakrapianej imprezie, a on przeczytał w necie, że to wpływa na wyniki i chciał przełożyć termin na za kilka dni. Ja się wkurzyłam i w końcu zdecydowaliśmy że zrobi w następnym miesiącu jeśli się okaże, że nie zaszłam w ciążę, bo w tym i tak już po owu było :)

Anuszka- a chciałabyś bliźniaki? Ja na początku nie chciałam, ale teraz nie wyobrażam sobie innej opcji ;)

Aneczka- leki na tarczyce bierze się w zasadzie do końca życia- tabletka pół godziny przed śniadaniem.. ale są skuteczne- jeśli masz delikatną niedoczynność to w ciągu dwóch tygodni ładnie się wszystko reguluje :) nie martw się, będzie dobrze :) w każdym razie najpóźniej ja Ci pałeczkę przekażę ;) a mój lekarz twierdzi,, że jak doczekam do 36 tyg. to będzie rewelacyjnie :) :) więc szykuj się!!
 
A jeżeli chodzi o rozstępy, to kup sobie Pachnąca zwykłą oliwkę dla dzieci. Ja miałam po operacji jednego rozstępa na pośladku i ładnie zszedł po regularnym wmasowywaniu oliwki.
 
Pachnąca, właśnie też się tym martwię, bo też czytałam, że najlepiej jak jest w okolicach 1. No ale zobaczę co powie gin. Zresztą na samą myśl o kolejnych lekach zaczynam się wkurzać. Nie znoszę brać żadnej chemii. I tak sobie myślę, że przecież kiedyś kobiety zachodziły w ciążę i nie sądzę, że wszystkie miały poziom hormonów książkowo w odpowiedniej normie. Ale już postanowiłam, że ten cykl i koniec z lekami. Jak mam zajść i jest mi dane być mamą, to będę, a jak nie, to nawet milion leków nie pomoże. Mimo wszystko wierzę, że się uda.
Zresztą przypomniało mi się co na jednym z forów ginekolog odpowiedział dziewczynie na prośbę o zinterpretowanie jej wyników. Otóż powiedział, że ginekolodzy w dzisiejszych czasach ulegli magii badania poziomu hormonów, ale już nie pamiętają, żeby sprawdzić najpierw czy kobieta ma w ogóle owulację. Bo co z tego jak ma hormony w normie, a nie ma owulacji? A ważniejsza jest owulacja, nawet jak się okaże, że te normy są gdzieś tam nawet trochę przekroczone. Bardzo chętnie bym się wybrała do tego gina :-)

Aneczka to wybierz się do mojego, bo on oprócz tsh i prolaktyny nie kazał mi robić badań innych hormonów, bo powiedział, że i tak to nic nie wniesie do tematu. Jak nie mam owu to i tak wiadomo że hormonalnie coś niedomaga i leczenie będzie dokładnie takie samo jak wtedy gdy przyjde do niego z wynikami progesteronu, lh, fsh itp.
 
Aneczka- leki na tarczyce bierze się w zasadzie do końca życia- tabletka pół godziny przed śniadaniem.. ale są skuteczne- jeśli masz delikatną niedoczynność to w ciągu dwóch tygodni ładnie się wszystko reguluje :) nie martw się, będzie dobrze :) w każdym razie najpóźniej ja Ci pałeczkę przekażę ;) a mój lekarz twierdzi,, że jak doczekam do 36 tyg. to będzie rewelacyjnie :) :) więc szykuj się!!

To by było cudowne!!! Bardzo chętnie przejmę tę, nawet podwójną, pałeczkę :-)

A jak się Pachnąca nazywa Twój gin, bo ja mam raptem 100km do Poznania, a i tak już miałam myśli czy się do Pani Mróz nie wybrać. Podobno też konkretna babka.
 
Pachnąca
w sumie to chciałbym i boję się ...
byłabym pewnie przerażona ale jak moja babunia sama dała radę to ja z moim Em, który bardzo mi pomaga w codziennych czynnościach to damy radę
:p
 
Właśnie smaruję się oliwką i mustelą na zmianę, ale chyba po prostu mój brzuch już nie daje rady- ostatni oomiar 113 cm i czuję zresztą, że już naprawdę mnie boli i swędzi od napinania.. :(
Ale dzięki za wskazówkę :) pocieszam się, że w najgorszym wypadku pójdę na laserowe usuwanie jak się okaże że jest masakrycznie..
 
reklama
Do góry