Co i ile jedzą Wasze dzieci???

[kornelia]

Ida też stroi fochy. Jedynym chętnie zjadanym posiłkiem jest poranna kaszka na wodzie z sokiem z owocami ze słoika, potem wieczorem dopiero zjada pół słoiczka zupki, albo i nie. Moją kuchnią gardzi
A ja ostatnio przeczytałam, że dzieci, którym się wmusza na siłę jedzenie nie umieją ponoć w późniejszym życiu odmawiać i łatwiej dają się namówić na alkohol i narkotyki ??? ??? ??? Rozumiem, że to dotyczy raczej starszych dzieci, ale się wystraszyłam i jak odmawia, to nie wciskam. Tak na wszelki wypadek :

 

[Maryś]

A ja mam pytanie co wasze maluchy bardziej lubią chrupaczki czy miśkopty ?

 

[J@god@]

Ja na razie daję tylko miśkopty i to od czasu do czasu, przestrzegam tego co producenci napisali na opakowaniach, na miśkoptach jest od 10 miesiąca czyli jak dziecko skończy 9 miesięcy, a na chrupaczkach po 10 miesiącu, więc jeszcze 2 tygodnie zaczekam z próbowaniem.

 

[Dorin]

A jak wyglądaja te miśkopty i chrupaczki????? Ja nie widzialam tego w sklepach??

Czy wy dajecie kaszke też wieczorem? Ja tylko rano i to max 80 ml udało sie kiedys niuni zjeść, bo przewaznie to zjada od 2 łyżeczek do ok polowy :. Zupki to tylko pół słoiczka, a deserek to też różnie od 2-3 łyżeczek do 1/2 słoiczka. Moich zupek nie chce jeść, tartego jabłka też już nie chce. Do tego tylko 100ml soczku z wodą, a poza tym cycuś ile sie da razy :. Czy to za mało w ciągu dnia????? Ona nie wygląda, żeby głodowała.

 

[kornelia]

Dorin: u nas IDENTYCZNIE. Kaszka rano, wieczorem pół słoiczka zupki, owoce w minimalnych ilościach. Sok przemycam w kaszce ;D I też nie wygląda na głodną, wręcz przeciwnie, ostatnio nawet jej się zrobił drugi podbódek ;D Niedługo zrobi się kwadratowa ;D ;D A cycuś z 10 razy na dobę, jak u noworodka normalnie :