reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co ile dni się starałyście w udanym cyklu?

Robiłam testy owu jakieś sześć, siedem miesięcy. Jak widziałam owulacje to wlokłam męża do loża, a jak nie to uprawiałam seks kiedy chciałam. Odpuszczałam. W tym miesiącu, w którym zaszłam robiłam to tylko raz, w dzień owu.
Efekt tych starań obecnie drzemie sobie słodko na kanapie i niedawno skończył 11 miesięcy.
 
reklama
W dzień owulacji, dzień po, dzień przerwy i w kolejny dzień znowu :D udało się za pierwszym razem z testami owulacyjnymi. Pozytywny test ciążowy wyszedl 9 dni po owulacji więc pewnie pyklo za 1 razem :D dzisiaj 27+2tc :)
skąd pewność kiedy dokładnie byla owulacja?
Ja robiłam testy owulacyjne ale one są pozytywne w momencie gdy owulacja ma wystąpić w ciągu kolejnych 24-36h więc nie wiem dokładnie kiedy była bo test pozytywny był w piątek i sobotę, dziś już nie.
 
To ja co dwa dni w okresie płodnym. Ale przez 4 miesiące się staraliśmy. Wcześniej było poronienie. I posiłkowałam się tylko kalendarzykiem - aplikacją na telefon. I pyk udało się. 🙂
 
skąd pewność kiedy dokładnie byla owulacja?
Ja robiłam testy owulacyjne ale one są pozytywne w momencie gdy owulacja ma wystąpić w ciągu kolejnych 24-36h więc nie wiem dokładnie kiedy była bo test pozytywny był w piątek i sobotę, dziś już nie.
Bardzo mocno mnie kłuło w prawym jajniku dokladnie wtedy gdy pasek wyszedl ciemny :) następnego dnia wyszedl już jaśniejszy. Potem okazało się że dzieciątko było z owulacji z prawego :) potem z wieku usg tez wyszlo ze dokladnie ten dzień owulacji. ale możliwe że ten dzień później tez :)
 
Dzień przed pozytywnym testem, w dzień testu i dzień po ;) Jak było trochę rzadziej, np. dzień przed i dzień po albo dzień przed i w dzień pozytywnego testu to się nie udawało. Mam takie szczęście, że najpierw testy są bialutkie, potem pokazuje się blada kreska i na następny dzień jest pozytyw, więc wiem wcześniej. Niestety poroniłam.
 
W pierwszym miesiącu starać bawiliśy się w obserwację śluzu, mierzenie temperatury, testy owu, pozycje przy których łatwiej zajść w ciążę itd...i.....lipa @ dostałam. Powiedziałam dość i w nast miesiąc kochalismy się jak mieliśmy ochotę i ....@ się nie pojawiła. Synusia zdrowego urodziłam. Mój gin powiedział, że "w ciążę najłatwiej zachodzi się jak się tego nie chce" i "uważa testy OWU za coś złego". Ludzie powinni się kochać spontanicznie, to ma być akt miłości, a nie schemat podyktowany testem.
 
Po skończonej miesiączce, wtedy kiedy mieliśmy ochotę, w tygodniu kiedy przewidywana była owulacja codziennie, po tygodniu owulacyjnym znów kiedy naszła nas ochota. U mnie metoda co 2 dni się nie sprawdziła bo się nie udawało, w okolicy owulacji musimy codziennie i wtedy id razu zaskoczyło. Akurat znam doskonale swój cykl bo robiłam testy owulacyjne i monitoring owulacji i akurat u mnie w grę dosłownie wchodza godziny - albo moja komórka żyje po owulacji krótko, albo plemniki męża żyją krótko. Na spontanie to pewnie kiedyś byśmy zaszli, bo obydwoje jesteśmy zdrowi, ale potrzebowalibyśmy się wstrzelić s te szczęśliwe godziny raz w miesiącu.
 
W pierwszej ciąży starania codziennie odkąd jakiś internetowy kalendarzyk wyliczył dni płodne - zaskoczyło w pierwszym cyklu.
W drugiej ciąży korzystałam z testów owulacyjnych, w pierwszym cyklu seks codziennie odkąd tylko pojawiła się druga kreska - nic z tego.
W drugim cyklu seks co 2 dni od momentu pojawienia się drugiej kreski i zaskoczyło :)
 
super gratuluję i chłopiec czy dziewczynka? My właśnie staramy się o drugie. Przy pierwszym było codziennie i mamy synka. Teraz niby test owulacyjny pokazał 2 kreski w tym samym kolorze w piątek i sobotę a stosunek był tylko w piątek. Zastanawiam się czy udało się zrobić dziewczynkę o ile w ogóle doszło do zapłodnienia 😅

Chłopiec :)
Powinno sie udać,ale co do płci nie jestem pewna. My jak się staraliśmy to sporo czytałam jeśli chodzi o płeć dziecka i gdy te cykle są regularne a starania nastepują dzien przed owulacją to teoretycznie większe szanse są w stronę chłopca. Czas pokaże :) Życzę powodzenia:)
 
reklama
Do góry