Witam szczęśliwe mamy,
kochane kobitki błagam o rade, jestem mama samotnie wychowująca 9-cio miesięcznego malca, mały jest uroczy ale tylko jak śpi... dosłownie jak tylko otworzy oczęta zaczyna sie dzien od 6 glosnym łeeeeeeeeee i tak caly dzien, maly popada w histerie z byle powodu rzuca sie na pogdloge, tupie nogami drze sie az ma glos ochrypniety. ja jestem juz na skraju wytrzymalosci nie wiem czy to taka faza czy tak juz mu zostanie co ja mam poczac z tym dzieckiem podawalam mu nawet melised ale nic nie pomoglo, nie wiem czy macie jakies pomysly?? czy jest cos co go wyciszy jakis inny dzialajacy srodek??
kochane kobitki błagam o rade, jestem mama samotnie wychowująca 9-cio miesięcznego malca, mały jest uroczy ale tylko jak śpi... dosłownie jak tylko otworzy oczęta zaczyna sie dzien od 6 glosnym łeeeeeeeeee i tak caly dzien, maly popada w histerie z byle powodu rzuca sie na pogdloge, tupie nogami drze sie az ma glos ochrypniety. ja jestem juz na skraju wytrzymalosci nie wiem czy to taka faza czy tak juz mu zostanie co ja mam poczac z tym dzieckiem podawalam mu nawet melised ale nic nie pomoglo, nie wiem czy macie jakies pomysly?? czy jest cos co go wyciszy jakis inny dzialajacy srodek??