agnieszka81
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2007
- Postów
- 1 777
Zacznę od tego, że każdy weekend (jeżeli chcę pobyć z moim M) muszę spędzać u teściów jest to związane z jego pracą,Wszystko byłoby ok, o ile oni by mnie tolerowali-a tak nie jest:-(-najgorzej jest z teściowa i siostra mojego M- co rusz przytyki, wytyki, komentarze, miny-mam tego dosyć.Przykład: moja szwagierka wywozi moje dziecię na spacer bez słowa gdzie i na ile go zabiera po czym nie ma jej pół dnia, daję Kubusiowi śniadanie a za pól godziny karmiony jest po raz kolejny bez mojej zgody-efekt? nie je obiadu.Ogólnie traktują Kubę jak by był ich dzieckiem a ja jestem tam ogólnie zbędna...Po dniu spędzonym u nich mam depresję kołowrót i ogólnie do D...Przyjeżdżamy tam, oni Kubę przechwytują, zaczynają stosować swoje metody wychowawcze, z moim zdaniem nie licząc się w ogóle, (dali Kubie flipsy i czekoladę jak miał 5 mieś)I NIE PRZEWALCZYSZ