reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co może powodować wysypkę?

Dołączył(a)
20 Marzec 2013
Postów
3
Witajcie:)))
Jestem tu nowa i bardzo proszę o porady:)
Otóż problem polega na tym, że mój 6 miesięczny synek od 3 tygodni jest już na mleku modyfikowanym Hipp Bio Combiotyk .Do tej pory nie ma żadnych problemów z mleczkieem pije bardzo ładnie, widać , że mu smakuje.
Od jakiegoś czasu rozszerzamy powoli dietę w pierwszej kolejności mały dostawał marcheweczke z bobovity, nie było żadnych nie pokojących objawów.
W drugiej kolejności były młode ziemniaki z marchwką również z bobovity, również dobra reakcja.
Teraz dostaje ziemniaki z dynią z hippa i od tygodnia soczek jabłuszko z marchwią i tak przypuszczam , że od tego czasu zaczeły sie problemy ze skóra na buziaku jest lekko chropowata ma krosteczki gdzieniegdzie z białymi łebkami. Odstawiłam soczki.
Czyzby to od soku?juz nie mam pojecia:(

Nie mam pojęcia:(
 
Ostatnia edycja:
reklama
a ile czasu podajesz hipp bio combiotic? Moja miała skazę i była na bebilon pepti. Przeszłam na mleko bebilon HA i było ok, więc polecono mi już zwykłe mleko. Wybrałam hipp bio combiotic i przez pierwsze dwa tygodnie wszystko było ok - mała bardzo chętnie piła, kupy ładne codziennie. Po dwóch tygodniach wyszły krostki szorstkie na twarzy i lekarka kazała odstawić hipp...po 3 dniach wszystko zniknęło. Jeśli jednak podajesz już ponad 3 tygodnie, to nie wina mleka.
 
Mleko hipp podaje małemu już ponad 3 tygodnie i do tej pory jest Ok pije je bardzo chętnie.
Problemy zaczeły sie od zaczęcia podawania soczku jabłkowo -marchewkowego i dania ziemniak z dynia hipp, mały kupki robił raz na kilka dni na początku strasznie twarde i malutkie i koloru zielono -pomarańczowego teraz juz sa nieco rzadsze.Odstawiłam już te soczki i te danie tez odstawie i zobaczymy:)
 
czyli mleczko oki. kolor kupki może tak wyglądać po dyni, normalka. dziecko zaczyna jeść i kolor uzależniony jest od tego co (dynia ziemniak - zielono pomarańczowy). kupka też mogła być twarda, bo zjadło nowość i musiało ją przetrawić. a czy na twarzy nie wyszły mu potówki (potówki pojawiają się przede wszystkim na twarzy, szyi, karku, pleckach)? Nie zostało ostatnio przegrzane?
https://www.babyboom.pl/niemowleta/..._niemowlecia_jak_je_rozroznic_i_zwalczyc.html
 
Potówek ma jedynie kilka pod bródka poza tym te krostki na policzkach trochę na czole i kilka na jednym uszku, na policzkach sa lekko szorstkie jak sie dotyka niektóre z białymi łepkami.
Przemywam mu buziaka woda z maka ziemniaczaną może wysuszy i odstawilismy juz te produkty i będziemy czekać na efekty, jak nie zniknie lecimy do pediatry:)
 
skoro ma na czole i podbródku to mogą być potówki. A może ostatnio zjadł jakąś kaszkę mleczną lub więcej mleka niż zawsze? Te krostki skoro szorstkie i nawet na uchu to wyglądają na skazowe, ale lekarzem nie jestem. Koleżanki syn ma 8 mies. i nigdy nie miał nietolerancji mleka krowiego. Są na enfamilu. Ostatnio wprowadziła dodatkową kaszkę na śniadanie i młodego wysypało szorstkimi krostkami na policzkach (byli u pediatry i potwierdził, że to od nadmiaru mleka, kazał na jakiś czas wprowadzić mleko ha).
 
reklama
Mam taki sam problem, krostki na buzi dokładnie takie o jakich piszesz, ale moja mała ma 18 m i wcześniej nic takiego nie miała, nic nowego teraz do jedzenia nie dostała, ale fakt zaczęłam podawać soczki, spodobało jej się picie z kartonika i od jakiegoś czasu codziennie pije taki soczek jabłkowy, też śpi ostatnio gorzej więc dostaje butelkę w nocy co zwiększa ilość mleka. Ja odstawię soczki i zmniejszę mleczko, zobaczę czy zniknie.
 
Do góry