Co na infekcje sromu ?

[agaaataaaa]

Od razu na głęboką wodę ja uważam że mój poród był przepiękny, i chciałabym to przezyc jeszcze raz. Tylko był pojedynczy, więc to zupełnie co innego. Ale dzis czytałam o czworaczkach urodzonych sn, więc chyba się da

Da się ale to zależy od wielu czynników. U mnie jeden jest miednicowo a drugi glowkowo. Wywiad mam też kiepski, biorę heparynę. Moja mama i ciotka obydwie musiały mieć cesarki bo taka budowa miednicxy że by Siennie dało sn. Także u mnie podejrzewam że tez. Poza tym nie chce ryzykować. Po tym jak się sn rodzi.pierwszze dziecko, często to drugie się obraca w tym momencie i i tak dochodzi do CC. Także wolę już jedno

 

[DropKick]

Da się ale to zależy od wielu czynników. U mnie jeden jest miednicowo a drugi glowkowo. Wywiad mam też kiepski, biorę heparynę. Moja mama i ciotka obydwie musiały mieć cesarki bo taka budowa miednicxy że by Siennie dało sn. Także u mnie podejrzewam że tez. Poza tym nie chce ryzykować. Po tym jak się sn rodzi.pierwszze dziecko, często to drugie się obraca w tym momencie i i tak dochodzi do CC. Także wolę już jedno

No to trzymam kciuki, bo pamiętam Cie jeszcze ze staraczek, jeszcze kiedyś Cie zaczepię zapytać, jak u was

Kurczę, ja bym nie wiedziała, jak się za to zabrać, dwa łóżeczka, podwójny wozek? Dla mnie jedno to totalny hardcore

 

[agaaataaaa]

No to trzymam kciuki, bo pamiętam Cie jeszcze ze staraczek, jeszcze kiedyś Cie zaczepię zapytać, jak u was

Kurczę, ja bym nie wiedziała, jak się za to zabrać, dwa łóżeczka, podwójny wozek? Dla mnie jedno to totalny hardcore

Dzięki
No właśnie ja też nie wiem jak się zabrać dwa łóżeczka są i wózek podwójny w drodze. I ogólnie wszytsko razy dwa kupuje. Laktator na obie piersi dobrze że ubranka dostałam w spadku. I rodzice trcohe się dołożyli. Ogólnie to i do domu kupiliśmy robota sporztajacego i suszarkę bębnowa, bo stwerdzilam że bez tego nie da rady. Mamy jeszcE psa Jack Russell więc będzie kolorowo. Na początek będzie mąż i moja mama ale potem nie wiem.
Ale ciągle z mężem sobie powatrzamy ,że przecież nie my pierwsi nie ostatni, teraz dużo się rodzi bliźniaków i jakoś ludzie ogarniają.

 

[DropKick]

Dzięki
No właśnie ja też nie wiem jak się zabrać dwa łóżeczka są i wózek podwójny w drodze. I ogólnie wszytsko razy dwa kupuje. Laktator na obie piersi dobrze że ubranka dostałam w spadku. I rodzice trcohe się dołożyli. Ogólnie to i do domu kupiliśmy robota sporztajacego i suszarkę bębnowa, bo stwerdzilam że bez tego nie da rady. Mamy jeszcE psa Jack Russell więc będzie kolorowo. Na początek będzie mąż i moja mama ale potem nie wiem.
Ale ciągle z mężem sobie powatrzamy ,że przecież nie my pierwsi nie ostatni, teraz dużo się rodzi bliźniaków i jakoś ludzie ogarniają.

Tak, to prawda. W mojej rodzinie w każdym pokoleniu są bliźniaki. Mojej ciotce się trafiło jak już była po 40 i miała dwójkę odchowanych, w tym jedno dorosłe Dobrze jeszcze mieć miejsce, bo jak ktoś ma małe mieszkanko to sobie nie potrafię tego wyobrazić... Ale jak o tym myślę, to aż mi się buzia śmieje może być wesoło.
A dziecko + pies to uważam świetne połączenie. Mam dwa psy, i to jaka jest więź pomiędzy nimi a dzieckiem, to jest piękne po prostu. Od samego początku spały przy małym, pilnowały go, zawsze leżał z obstawą. Teraz jak jest większy, karmi je, bawi się z nimi. No ja jestem zachwycona

 

[agaaataaaa]

Tak, to prawda. W mojej rodzinie w każdym pokoleniu są bliźniaki. Mojej ciotce się trafiło jak już była po 40 i miała dwójkę odchowanych, w tym jedno dorosłe Dobrze jeszcze mieć miejsce, bo jak ktoś ma małe mieszkanko to sobie nie potrafię tego wyobrazić... Ale jak o tym myślę, to aż mi się buzia śmieje może być wesoło.
A dziecko + pies to uważam świetne połączenie. Mam dwa psy, i to jaka jest więź pomiędzy nimi a dzieckiem, to jest piękne po prostu. Od samego początku spały przy małym, pilnowały go, zawsze leżał z obstawą. Teraz jak jest większy, karmi je, bawi się z nimi. No ja jestem zachwycona

Wlansie mam nadzieję, że u nas też tak będzie z czasem, u mnie w domu zawsze były psy i to były i są.przyjaciele domu, najbardziej wierne i oddane.
Myślę, że najgorzej będzie na początku, bo to wszytsko będzie nowe i pewnie będę płakać codziennie, ale sama tego chciałam chcoiaz z ciąża też myślałam że będzie mi ciężej, a wiadomo, nie śpię dziś za bardzo od 1 w nocy, bolą zebra i muszę chodzic po nocy spacerować po salonie bo ani siedzenie ani leżenie nie da rady. Ale cóż, no tak ma być.
Mam nadzieję ,że po urodzeniu moje wyobrażenia też okażą się gorsze niż rzeczywistość.

 

[DropKick]

Wlansie mam nadzieję, że u nas też tak będzie z czasem, u mnie w domu zawsze były psy i to były i są.przyjaciele domu, najbardziej wierne i oddane.
Myślę, że najgorzej będzie na początku, bo to wszytsko będzie nowe i pewnie będę płakać codziennie, ale sama tego chciałam chcoiaz z ciąża też myślałam że będzie mi ciężej, a wiadomo, nie śpię dziś za bardzo od 1 w nocy, bolą zebra i muszę chodzic po nocy spacerować po salonie bo ani siedzenie ani leżenie nie da rady. Ale cóż, no tak ma być.
Mam nadzieję ,że po urodzeniu moje wyobrażenia też okażą się gorsze niż rzeczywistość.

U mnie było odwrotnie - rzeczywistość mnie przerosła no ale mam nadzieję, że maluchy nie dadzą Ci popalić.
No i najgorsze raczej Cie ominie - bo jak cc, to ostatnie tygodnie Ci odpadną.
Znasz płeć dzieci? Macie wybrane imiona? Sorki ze tak wypytuje, zakochałam się w noworodkach ostatnio

 

[agaaataaaa]

U mnie było odwrotnie - rzeczywistość mnie przerosła no ale mam nadzieję, że maluchy nie dadzą Ci popalić.
No i najgorsze raczej Cie ominie - bo jak cc, to ostatnie tygodnie Ci odpadną.
Znasz płeć dzieci? Macie wybrane imiona? Sorki ze tak wypytuje, zakochałam się w noworodkach ostatnio

Nom, ja będę wcześniej rozwiazywana, także tak. Pamiętam tez właśnie Twoje posty, bo czytałam. Ale ważne że ejst lepiej
Tak, chłopaki i będzie Filip i Maksymilian. Szkoda że nie parka, bo byłoby idealnie, ale najważniejsze.zwby zdrowo do końca. Staraliśmy się 4 lata, 3 poronienia po drodze, kupę badań,morze łez, więc może ktoś chciał nam bliźniakami wynagrodzić to wszytsko

 

[DropKick]

Nom, ja będę wcześniej rozwiazywana, także tak. Pamiętam tez właśnie Twoje posty, bo czytałam. Ale ważne że ejst lepiej
Tak, chłopaki i będzie Filip i Maksymilian. Szkoda że nie parka, bo byłoby idealnie, ale najważniejsze.zwby zdrowo do końca. Staraliśmy się 4 lata, 3 poronienia po drodze, kupę badań,morze łez, więc może ktoś chciał nam bliźniakami wynagrodzić to wszytsko

Tak jak nie mam pamięci tak Ciebie wyjątkowo kojarzę właśnie ze starań, że strat, i z bliźniaków słuchaj, z dziewczynką jeszcze nic straconego fajne imiona!
Ja całe życie myślałam że każda kobieta, każda przyszla matka marzy o dziewczynce. Wręcz było mi szkoda dziewczyn, którym rodzili się chłopcy... Dopóki sama nie zaszlam w ciążę. Od początku czulam że będzie chłopiec, wymarzyłam go sobie, i mam chociaż mam siostrę, kuzynki, w rodzinie zdecydowanie rządzą dziewczyny i z chłopcami nie mialam nigdy doczynienia, trochę się bałam jak podołam temu testosteronowi boję się tylko, żeby teraz nie wyrósł na mamisynka

 

[DropKick]

więc może ktoś chciał nam bliźniakami wynagrodzić to wszytsko

Tez tak myślę. Podwójne szczęście

 

[Doradora]

Nom, ja będę wcześniej rozwiazywana, także tak. Pamiętam tez właśnie Twoje posty, bo czytałam. Ale ważne że ejst lepiej
Tak, chłopaki i będzie Filip i Maksymilian. Szkoda że nie parka, bo byłoby idealnie, ale najważniejsze.zwby zdrowo do końca. Staraliśmy się 4 lata, 3 poronienia po drodze, kupę badań,morze łez, więc może ktoś chciał nam bliźniakami wynagrodzić to wszytsko

U mnie tez Filipek