reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co na odparzenia siusiaczka?

Tanashiri

Fanka BB :)
Dołączył(a)
30 Listopad 2017
Postów
190
Latem mieliśmy podobny problem ale po kilku dniach stosowania pimafukortu, wietrzenia i sudocremie przeszło. Jakieś 3-4 tyg temu mały mi się strasznie odparzyl pod jajeczkami. Sudocrem nie pomagał więc poszłam do pediatry i znów dała nam pimafukort (używałam tez clotrimazolu, niestety też nic nie dało) pomogło też dużo na sudocrem posypywac mąkę ziemniaczaną. Niestety zaczął się odparzac siusiaczek... i nie wiem czy dalej używać pimafukortu, czy można siusiaczka smarować sudocremem i posypywac to mąka? Pupa to pupa nie wiem czy siusiaczkowi to nie zaszkodzi. Macie jakieś doswiadczenia?
 
reklama
witaj :) u nas pomagała i do dzisiaj czasem pomaga , sama mąka oczywiście ziemniaczana , no i na pewno bezpieczna nawet dla siusiaka
 
A pamiętasz, żeby jak najczęściej wietrzyć i zmieniać często pieluszki? To tez powinno pomóc. Sudocrem połączony z mąką ziemniaczaną i moczem może zwiększyć problem.
 
Tak, wietrze go i dlatego właśnie nie rozumiem wciąż nawracajacego odparzenia. To jest zaczerwienienie i po pimafukorcie przechodzi ale nadtepnego dnia jeśli go nie użyje znów się pojawia :( pimafukort to maść z antybiotykiem, nie powinnam jej stale używać. Spróbuje przez kilka dni tylko mąkę sypać na siusiaczka.
 
@Tanashiri pimafucort to masc ze sterydem musisz pamietac, by dlugo jej nie stosowac, bo mozna zlapac posterydowe zapalenie skory ktore objawia sie silnym zaczerwienieniem i wlasnie ciagla potrzeba stosowania masci. To taki rodzaj uzaleznienia skory. Pozbyc sie go mozna tylko przez odstawienie.
Dziwie sie, ze lekarz z tak grubej rury zaczyna. U nas przy odparzeniu pupy byla masc tormentalum i czeste wietrzenie pupy. W razie zaostrzenia polecali kąpiel w krochmalu i zasypywanie maka ziemniaczana. Sudokrem mocno wysusza skore i nie zawsze sie sprawdza. Przy ciaglym odparzaniu pamietaj, by dziecka nie przegrzewac i zmien pieluchy, bo prawdopodobnie one dziecku nie sluza prowadzac do ciaglych odparzen. U nas przy odparzeniach schodzilo nawet 10 pieluch dziennie. Na szczescie premium care pampersa pomagalo, nawet inne pampersowe musialam odstawic. W ostatecznosci uzywa sie tetry. I jeszcze jedno. Warto przebadac mocz czy nie ma infekcji.
 
@Tanashiri przewijalam teraz malego i jeszcze jedno mi przyszlo do glowy. Nievuzywaj nawilzanych chusteczek do czyszczenia siusiaka i pupy, tylko platkow bawelnianych maczanych w zwyklej wodzie bez zadnych dodatkow i tym przemywaj siusiaka i pupe.
 
@Tanashiri przewijalam teraz malego i jeszcze jedno mi przyszlo do glowy. Nievuzywaj nawilzanych chusteczek do czyszczenia siusiaka i pupy, tylko platkow bawelnianych maczanych w zwyklej wodzie bez zadnych dodatkow i tym przemywaj siusiaka i pupe.


Ok, zrezygnuję z chusteczek. Już nie raz właściwie słyszałam, że zamiast pomagać szkodzą. A powiedz mi proszę, coś więcej o tormentiolu. Też słyszałam a w sumie to czytałam o tym że inne mamy go używają ale czy ma on podobne zastosowanie jak clotrimazol? Clotrimazol jest na infekcje grzybicze, my dostaliśmy pimafukort bo pediatra mówiła, że z tych odparzeń wdaje się grzybek i jakieś drożdżaki a clotrimaloz nie pomagał. Mam jeszcze fiolet, którym pediatra kazała mu przemywać siusiaczka ale nie użyłam go jeszcze... Nie mam przekonania co do fioletu na siurka :oo2: do buzi, na pleśniawki koleżanki używały dla swoich dzieci. Psikam mu też octaniseptem bo to bezpieczne na błony śluzowe i odkaża.
 
reklama
@Tanashiri i może pieluszki zmień na inne? Może coś mają, co szkodzi maluchowi?

Od urodzenia ma te same. To raczej nie to... bo nie mialam takich sensacji wczesniej. Od poniedziałku Mały jest na antybiotyku wiec obecnie mamy jeszcze kwaśne kupki. Co chwila sprawdzam mu pieluche bo jeśli zaraz jej nie zmienie to dojdzie jeszcze odparzona pupa. U Niego to standard przy kuracji antybiotykowe, takie kwaśne kupki i wówczas tendencja do odparzenia.
 
Do góry