reklama
a ja się z jedzonkiem wyluzowalam...czytalam ze dziecko z samo siebie się nie zaglodzi - jednego dnia potrzebuje wiecej tego innego zupelnie inne smaki
flacha u nas podstawa ale mat ją dostaje do ręki i je sam ile chce... u pani jakieś II sniadanko, obiadek i jeszcze flaszka z kaszką jak chce - w domku obiadek jak ma ochotę ale jak mam się z nim szarpać to se odpuszczam - coś tam wieczorkiem skubnie z natasią i kaszka do picia wieczorkiem z 240ml wody a jakk obali i mowi ciem do się dorabia - nieraz 400ml wysiorbie wieczorkiem
a beknie pozniej jak stary
pysia - tak troszke budzi we mnie niepokój ten budyń
bo jak dla mnie to takie zamulanie dziecka mąką i cukrem od czasu do czasu na podwieczorek to tak
flacha u nas podstawa ale mat ją dostaje do ręki i je sam ile chce... u pani jakieś II sniadanko, obiadek i jeszcze flaszka z kaszką jak chce - w domku obiadek jak ma ochotę ale jak mam się z nim szarpać to se odpuszczam - coś tam wieczorkiem skubnie z natasią i kaszka do picia wieczorkiem z 240ml wody a jakk obali i mowi ciem do się dorabia - nieraz 400ml wysiorbie wieczorkiem
a beknie pozniej jak starypysia - tak troszke budzi we mnie niepokój ten budyń
bo jak dla mnie to takie zamulanie dziecka mąką i cukrem od czasu do czasu na podwieczorek to tak
szmina
mamusia Emilki i Filipka
pysia no z tym budyniem to tez mysle ze troche za duzo
ja robie Emilce taki na mleku ale nie chce woli te zalewane wrzatkiem "slodka chwila"ale to jako deserek i 2 razy w tyg
zosia moja tez miesozerna i placuszki,nalesniki,racuchy nie maja szans przebiciakartofle i makaron tez nie...
dawalam i takie z paczki ryz na mleku z cynamonem albo kaszka z owocami i tez nie
prawie codzennie deserek Paula albo Monte no i tez nie wiem czy nie za duzo tegono i popijamy od czasu do czasu Punice te dla dzieci bez konserwantow cukru i inych dodatkow
dobra ide zbudzic dziecko bo wieczorkiem nie bedzie chciala pojsc spac a nie widzi mi sie beganie za nia do 21-ej
ja robie Emilce taki na mleku ale nie chce woli te zalewane wrzatkiem "slodka chwila"ale to jako deserek i 2 razy w tyg
zosia moja tez miesozerna i placuszki,nalesniki,racuchy nie maja szans przebicia
kartofle i makaron tez nie...dawalam i takie z paczki ryz na mleku z cynamonem albo kaszka z owocami i tez nie
prawie codzennie deserek Paula albo Monte no i tez nie wiem czy nie za duzo tego
no i popijamy od czasu do czasu Punice te dla dzieci bez konserwantow cukru i inych dodatkowdobra ide zbudzic dziecko bo wieczorkiem nie bedzie chciala pojsc spac a nie widzi mi sie beganie za nia do 21-ej
ale Wam zazdroszcze monte i innych wynalazkow.......Igor ma caly czas na cos uczulenie wwwrrrrrr....wiec zolte sery i jogurty odpadaja....raz na jakis czas daje serek waniliowy z rolmlecza .....mleko dwa razy dziennie o 12 i 20 do spania ok 180 ml...na sniadanie parowki (sam!!!!!!!!!! z ketchupem ) jajko na zadko, kasza manna , płatki owsiane lub kanapeczki.....na obiadek zpua lub drugie danie zalezy co my jemy.........a do picia to podajecie herbatke zwykla czy nadal granulowana np z hippa??????????
kasia23-82-23
mama Martysi i Lusi
Smart ja daje z Hippa herbatke ale juz powoli Martyna nie chce jej pic. Czasem jakies soczki tez z tych dla dzieci, bo choc slodkie to musze cudowac bo Martyna nie chce mi pic wogole. Daje jej wiec byle tylko mi cos wypila.
U nas jest i mleko rano i wieczorem, kaszka w ciagu dnia badz kaszka manna badz owsianka, paroweczka w miedzyczasie, monte lub jakis serek homogenizowany. Sa tez oczywiscie owoce tzn. kiwi banany pomarancze...
Mleczka kanapka jest uwielbiana ale staram sie ograniczac bo slodka... Kakao dzis dalam ale nie zrobilo wrazenia
Martyna jest dosc lakoma wiec u nas w ciagu dnia to ona wszystkiego tak naprawde skubnie
U nas jest i mleko rano i wieczorem, kaszka w ciagu dnia badz kaszka manna badz owsianka, paroweczka w miedzyczasie, monte lub jakis serek homogenizowany. Sa tez oczywiscie owoce tzn. kiwi banany pomarancze...
Mleczka kanapka jest uwielbiana ale staram sie ograniczac bo slodka... Kakao dzis dalam ale nie zrobilo wrazenia
Martyna jest dosc lakoma wiec u nas w ciagu dnia to ona wszystkiego tak naprawde skubnie
szmina
mamusia Emilki i Filipka
ja herbatki daje od czasu ale w ciagu dnia do picia wode a do popicia bo obiedzie np soki z kartonikow Punica
sa bez konserwabtow bez cukru i tez6 takie specjalne dla dzieci,w Pl chyba sok Fortuna jest taki no i wody te smakowe i soki domowej roboty i kompociki soczki z Herbapolu ale kazdy ten soczek jeszzce i tak mieszam z wodadzsiaj na obiadek kalafiorek zapiekny w bulce tartej
Emilka caly czas glaskala sie po brzuszku i nie mogla wyjsc z zachwytudajecie juz grzyby?a w jakiej postaci?niby do 3-go r.z. sie nie powinno
Widze ze wiekszosc dzieciakow jeszcze pije mleko jako osobny posilek........U nas nie ma szans Kuba nie tknie mleka modyfikowanego, a tym bardziej z butli przez smoczek...
Tak wiec w ciagu dnia jako picie w bidonie dostaje mleko krowie.
Poza tym pije wode mineralna niegazowana, wode z dodatkiem syropu z Herbapolu, herbatki ziolowe albo owocowe (ale nie granulowane), czasem soki z kartonu zmieszane z woda....oczywiscie nie wszytsko jednego dnia, tylko wymiennie ;-)
Kuba nie tknie mleka modyfikowanego, a tym bardziej z butli przez smoczek...Tak wiec w ciagu dnia jako picie w bidonie dostaje mleko krowie.
Poza tym pije wode mineralna niegazowana, wode z dodatkiem syropu z Herbapolu, herbatki ziolowe albo owocowe (ale nie granulowane), czasem soki z kartonu zmieszane z woda....oczywiscie nie wszytsko jednego dnia, tylko wymiennie ;-)
reklama
szmina
mamusia Emilki i Filipka
jakies konkretne zmiany w menu waszych maluszkow?
u nas wlasciwie bez zmian chociaz Emilka nie boi sie juz skosztowac nowoscinie akceptuje jogurtow z owocami,pluje na kilometr i to sama akcja przy platkach z mlekiemmusza byc chrupiace i twarde jak tylko nasiakna mleczkiem to feeno i nadal kaszki na sniadanko...
jestem bardzo zadowolona bo jak powiem ze jedzonko gotowe odchodzi nawet od telewizora i przychodzi do kuchni zjesc
u nas wlasciwie bez zmian chociaz Emilka nie boi sie juz skosztowac nowosci
nie akceptuje jogurtow z owocami,pluje na kilometr i to sama akcja przy platkach z mlekiemmusza byc chrupiace i twarde jak tylko nasiakna mleczkiem to feeno i nadal kaszki na sniadanko...jestem bardzo zadowolona bo jak powiem ze jedzonko gotowe odchodzi nawet od telewizora i przychodzi do kuchni zjesc