reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

co robić gdy u 5 cio latak migdalki dokuczają...

Dołączył(a)
7 Grudzień 2013
Postów
3
Czy jest możliwe że u mojego 5 cio letniego synka będzie konieczność usunięcia migdałków? Czy u takich maluchów wykonuje się taki zabieg? Co o tym myślicie?
 
reklama
Myślę że trzeba dziecko skonsultować z lekarzem- laryngologiem i on zdecyduje. Mój sześciolatek też ma trzeci migdał ale na razie go nie ruszamy
 
I po wizycie podaję thonsilan, ma pomóc w funkcjonowaniu migdałków. Preparat bezpieczny, bo skład oparty na naturalnych składnikach, a to dla mnie ważne.
 
Witam!!!
Co do migdalkow to wyciac i po sprawie. Dzieci maja zabiek w znieczuleniu ogolnym nic nie pamietaja. U nas byly wyciete w lipcu 2013 i jak do tej pory corka byla raz chora. A zeszla zima to byl ciag antybiotykoterapi. Wycielismy i jestem zadowolona jak nie wiem.
 
Wycięcie migdałków nie u każdego dziecka daje dobre rezultaty. U mojego 4 latka w zeszłym roku laryngolog zaproponował zabieg, jej zdaniem migdałki były mocno przerośnięte, dziecko chrapało. Nie zdecydowałam się na zabieg, podałam małemu preparat o nazwie Lymphomyosot formy Hell w kroplach.Odpukać od prawie roku nie mamy już problemów
 
reklama
Wtam, jestem mamą 5letniego Julka, przez dwa lata miał problemy z migdałkiem, laryngolog radził nie ingerować...wycięcie nie daje gwarancji, że pozbędziemy się problemu, a zawsze to ingerencja chirurgiczna.... Na szczęście synek swoje odchorował i na razie zdrów :-) a ja już mam we krwi codzinną, porządną toaletę nosa plus inhalacje, jak tylko pojawi się katar...
 
Do góry