reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co się dzieje?

agap84wroclaw

Początkująca w BB
Dołączył(a)
28 Październik 2009
Postów
23
Miasto
Wrocław
CZEŚĆ DZIEWCZYNY
Piszę do was bo mam problem od tygodnia z moim 3,5letnim synkiem.
Zrobił się bardzo niegrzeczny,tak nagle się wszystko zmieniło.Jego zachowanie!
(kiedyś tez tak miał ale w mniejszym nasileniu i był o wiele mniejszy)
Nie słucha się, rano nie chce się przebrać z piżamy , a wieczorem nie chce jej ubrać.wszystko jest na NIE!!! zawsze uwielbiał się kąpać a teraz muszę na siłę wsadzać go do wanny,ale gdy już w niej jest to później nie chce z niej wyjść. cały dzień walczę o wszystko.najdziwniejszą sprawą jest że nawet na spacer NIEEE.
muszę ubierać go na siłe! nie pomaga kara do kąta! z przyjemnością stoi.
nawet próbuję go przekupić ze kupie mu to czy tamto żeby tylko wyjść ale niestety wszystko jest na NIE.Przy tym jest wiele płaczu i krzyku!!!!
Nie wiem co się stało,niektórzy mówią że to moja wina ,znaczy nasza męża i moja bo za bardzo go rozpieszczamy :(
Już nawet miałam myśli że może to ADHD. ale to chyba wykluczone! bo czytałam objawy sa inne
Proszę o rade.Czy mam iść do psychologa?
 
reklama
agap84wroclaw nie masz czy się martwić a wizyta u psychologa raczej nie jest potrzebna. Mój synek(ma obecnie 3 lata i 10 miesięcy)niedawno przechodził to samo. W internecie znalazłam że to poprostu bunt i sprawdzanie swoich możliwości(na co mu wolno). Ja jak mówiłam do małego np.zjedz śniadanie on na to oczywiście NIE to mu mówiłam jak nie chcesz to nie, oczywiście był płacz i wielki krzyk na który ja nie zwracałam uwagi(wychodziłam nawet do drugiego pokoju)i za chwile mały przychodziłi przepraszał.Nadal tak jest ale już ma mniejsze nasilenie. Płacz trwa dosłownie chwilkę:)
 
julia ma też 3,5. Ogólnie jest bardzo grzeczną dziewczynką, ale jak w normie jest bunt to ona musi to przejść:D gdzies czytalam i probuje to stosować, a nawet nieźlenam wychodzi, kwestia kilku prób:

Zaczynam od prostego pytania na które odp brzmi tak. Pytam aż powie tak, bo czasem mówi na początku mimo wszystko nie:) są to pytania : czy jadlas dzisiaj sniadanko? czy lubisz czekolade, czy bawilas sie klockami. a potem stopniowo zmierzam ku temu co zamierzam osiągnąć. czyli np w ciągu dalszym pytań : czy byla juz dobranocka? czy brudne rączki trzeba myć? a lubisz dużo piany we wannie? to nalejmy wody i plynu...
 
dzięki dziewczyny za odpowiedz.
dzisiaj byliśmy na spacerku,ale oczywiście bunt przed wyjściem był :(
był bardzo zadowolony,padał śnieg:) biegaliśmy:)
staram się tłumaczyć,zagadywać. po kąpieli powiedział mi że jutro też pojdziemy na spacer.ciekawe jak bedzie???
mam nadzieje,że kiedyś dojdzie wszystko do ładu.
 
Do góry