reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co wolno, czego nie wolno?

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Bardzo ważne, tutaj dodam, nie wolno brać gorących kąpieli! :no: Niektóre dziewczyny (np. ja) lubia poleżeć w wannie, w gorącej wodzie i z książką ;-) Absolutnie wykluczone, tak samo, jak ogrzewanie krzyża przy kaloryferze czy piecu lub używanie termofora na krzyż lub brzuch. Tak duże ciepło może spowodować krwotok!:szok:
 
reklama
powiem tak: jak jesteś przyzwyczajona do gorących kąpieli, to możesz brać, może ciut chlodniejsze, ale można. ja uwielbiam gorącą wodę, nie lubię chłodnych pryszniców i w pierwszej ciąży brałam nie raz relaksującą kąpiel z pianką... mój lekarz też mówił, że jak do tej pory leżałam w wannie i korzystałam z sauny, to saunę lepiej żebym odpuściła, ale kąpiel może być. saunę więc zamieniłam na jakuzzi (gorące) :)
 
Co wolno, a czego nie wolno... ten temat trzeba raczej traktować jako "co jest wskazane a co niewskazane w ciąży".
To, że jednej z Was nie zaszkodziła gorąca kąpiel, wątróbka czy przeziębienie w ciąży to wcale nie znaczy, że te czynniki nie mogą mieć wpływu na ciążę.
Mam nadzieję, że ten temat posłuży nam jako dobre wskazówki.

Ja w ciąży zrezygnowałam z:
- surowego (i wędzonego) mięsa i ryb
- serów pleśniowych (choć chyba wszystkie sery pleśniowe sprzedawane w PL ze względu na wymogi UE są pasteryzowane czyli dozwolone w ciąży)
- nieumytych warzyw i owoców
- lekarstw (poza tymi, które zalecił mi gin lub endo)
- niektórych ryb (np. tuńczyka)
- surowych i niedogotowanych jajek
- pasztetu
- gorących kąpieli

Ograniczam:
- kawę i herbatę (w zamian piję inkę i melisę oraz pokrzywę)
- niektóre zioła i przyprawy
- kosmetyki z zawartością parabenów
 
akurat jem jajka na miękko i szynki wędzone i łososie wędzone i wszystko co wędzone :)

Kochana przecież to twój wybór, dobrze dziewczyny piszą, tu wypisujemy co niewskazane w ciąży, a nie czego bezwzględnie nie wolno.

Chodziło mi o takie prawdziwe sery a nie seropodobne ;) Mój brat mieszka we FR i zawsze mi zwoził serów a ja nic nie zjem do lipca ;(
 
ja miałam ostatnio straszną chcice na pasztet , nie wiedziałam ze nie wolno , ale nie był to taki z puszki , tylko z dobrego , eko sklepu .
dlaczego nie wolno?
 
ja miałam ostatnio straszną chcice na pasztet , nie wiedziałam ze nie wolno , ale nie był to taki z puszki , tylko z dobrego , eko sklepu .
dlaczego nie wolno?

Nie jestem pewna i moge sie mylić ale z pasztetem jest chyba tak jak z wątróbka. Moze zawierać duzo witaminy A.
Nie sadze jednak zeby jednorazowe zjedzenie pasztetu mogło Ci zaszkodzić, zwłaszcza ze:
- mialas na niego chęć tzn ze organizm miał zapotrzebowanie na składniki w nim zawarte
- był z eko sklepu wiec pewne nie było w nim zadnych świństw.
:)
 
dziewczyny wczoraj zaczelam przegladac sklad moich kosmetykow i okazalo sie ze bardzo duzo kosmetykow ktore uzywalam ma parabeny. myslicie ze to ze je na poczatku ciazy uzywalam to duzy problem? jakie niesie ryzyko? troche sie przestraszylam.
 
Dziewczyny już kilkakrotnie byłam w ciazy i wszystko to co piszecie jest ok ,z wieloma rzeczami sie zgadzam ,ale wszystko z umiarem :-), napewno jak nawet zjecie coś zakazanego to nic sie nie stanie,to jest podobnie z kawa ,niby oficjalnie jej nie wolno ale i tak niektóre z nas ja piją i nie szkodzi,tak samo jest ze wszystkim innym ,w małych ilościach nie zaszkodzi . Nie mówię tu o przesadzaniu . Ale nie dajmy sie zwariowac :-), mam nadzieję ze wiecie o co mi chodzi ,ale jak np raz na kilka tygodni zjemy trochę watrubki to według mnie i lekarzy u których byłam to nic złego sie nie dzieje.Co innego palenie papierosów,są w tej kwestji różni lekarze,jeden mówi kategorycznie przestać palić ,a drugi ,ograniczać ,na szczęście mnie problem palenia nie dotyczy :-).
 
Dorota, zgadzam sie z Tobą. ja jadłam wątróbkę, bo miałam złe wyniki a wątróbka ma dużo żelaza i lekarz powiedział, że jedzona codziennie zaszkodzi, ale jak zjem raz na dwa tyg na obiad tylko to nic się nie stanie. kawę piłam, teraz tęsknię za czasem, kiedy będę mogła pić, bo póki co mnie odrzuca. moim zdaniem lepiej kawę niż chodzić z niskim ciśnieniem, bo może się w głowie zakręcić, co może skutkować upadkiem itd... wszystko z rozsądkiem i umiarem, bo jak będziemy się obżerać zdrowymi rzeczami to też nie wyjdzie to na zdrowie :p
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry