Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

[jaimis]

Mo-na jesteś tu nowa miło poznać Zawsze tak jest jak się wali to wszystko na raz ironia losu Ja tam nic nie mówię ale u nas to działała/działa taka klika że zaczepiali robili zdjęcie w galerii a potem wysłali smsa że dziecko się dostało i na sesję trzeba było jechać z dzieckiem do Łodzi oczywiście za sesję i wyjazd zapłacić i chyba sesja z 200-300 zł Tak że naciągaczy wszędzie pełno trzeba uważać. Ale od nas z miasta dziewczyna pojechała na casting i gra w serialu w 2 ja to mam szczęście tak że nie że nie może się udać ;-) Ja tam po dniu dziecka? Tatausiek się odezwał?
Mozi no odstresować się przy grillu z piwkiem tylko drażni na odległość ale niech uważa bo jeszcze kiedyś pojedziemy ;-) Ogródek ma to namiot gdzie postawić ;-) A jak tam kino???

 

[Mozi]

Jaimis kino fajnie, mloda isc chciala na poczatek,ale jej sie taz podobalo
w ogule to byla przedpremiera, nigdy nie bylam, tytul Tomi i zaginone miasto
szkoda,ze jak poszlismy na piknik to nas zlalo i wrocilismy sie do domu

 

[Mo-na]

Jaimis mnie również miło poznac hahahha DDD:-)tatusiek wczoraj zdzwonił 10 razy i był ponoc ale nas nie było. jasne moze jeszcze będę czekała i siedział w domu bpo może raczy przyjechać.a pech chciał że nie wziełam telefonu. w koncu dodzwonił sie do moniki mojej.a dzisiaj juz wziął mała .no nie moge na niego patrzeć.matko!!! normalnie wku***** jestem jak wiem ze ma przyjechać.tak na mnie działa.
aha i przyjeżdżajcie kiedy chcecie
Mozi fajnie ,ze kino wypaliło chcociaz.u nas pogoda tez do niczego i plany pokrzyżowała ale wymyśliłyśmy cos innego

 

[jaimis]

Mo-na poczekaj niech dziecko podrośnie to spełnię groźbę ;-) Kurcze przykre że kochający się ludzie potem się nie trawią, ja to myślałam że tak kocham ojca mojego dziecka a on mnie że żyć bez siebie nie będziemy mogli żałosne Ach zazdroszczę parą które poznały się pokochały pierwszą miłością i do końca są ze sobą co oni wiedzą o życiu ;-) No ja w ogóle nie widuję ojca mojego dziecka obraził się na zabój że o alimenty go podałam, a podałam w złości bo olał pierwsze urodziny syna A rozmawiałaś z nim że nie podoba Ci się że przyjeżdża kiedy chce że chciałabyś żeby to było ustalane?
Mozi no my też wczoraj uciekaliśmy przed burzą z młodym kropiło a jak otwierałam drzwi do bloku lunęło
Ale za to dziewczyny dziś byliśmy na pikniku przy Lidlu było super jaka organizacja i grupkami wpuszczali na te zabawki dmuchane i dobierali dzieci mniejsze i większe tak że mój mały tak się wyszalał że przyszedł do domu i padł, były dmuchane domki i zjeżdżalnia trampolina i samochodziki na akumulator no i mały upodobał sobie samochody a tam najbardziej nie miły Pan był bo reszta super i do dzieciaków dużo cierpliwości super, ten mój mały jak zaczął się na zjeżdżalnie wspinać to najmniejszy bałam się że nie da rady aż Pan z obsługi powiedział że nie sądzi że da radę :-):-):-) a i jeszcze byliśmy koło cyrku i mały karmił wielbłądy choć notorycznie na nie mówił że to konie. Dziś było super bo wczoraj pojechaliśmy do galerii i był taki tłum wszędzie kolejki i całe rodziny stały w kolejkach tata w jednej babcia w drugiej itp itd że co ja mogłam sama z moim nawet z kwadrans by nie dał rady.

 

[Mo-na]

jaimis on przyjeżdża po mała tylko w niedziele, a że jakiegos nawrócenia dostał i chciał przyjechać w sobote bo był dzień dziecka to nie mój problem. trzeba było sie zapowiedzieć!
a tak to wolne nie wolne, urlop itd widuje mała tylko w niedziele bo musi mieć przecież czas dla siebie
nie mogę o nim pisac bo cisnienie mi sie podnosi!

 

[krewetka]

anulka spokojnie;-) mnie tez podnosi ciśnienie non stop....

 

[Mo-na]

anulka spokojnie;-) mnie tez podnosi ciśnienie non stop....

ciesze się ,że nie jestem sama

 

[Aga1108]

Hej

dawno mnie tu nie było( w sensie pisania) bo zaglądam co jakiś czas:-)
i widzę nowe twarze:-)

Mona, witaj:-)...cóż chyba kazdej ciśnienie się podnosi i nie tylko jak musi oglądac dawcę

jaimis, ja byłam z Pyśką w zeszłym roku na festynie w Lidlu, wyskała się na dmuchanym zamku, 1,5 h stałyśmy w kolejce do malowania buzi a jak juz usiadła to sie rozpłakała i zwiała ze stołka

krewetka, przenosisz sie z powrotem do Krakowa

mozi, u nas o grilu można jedynie pomarzyć....od poniedziałku non stop leje...hm...wczoraj parę godz nie padało nawet Młoda stwierdziła ,że ona jedzie na Hawaje

 

[krewetka]

hej!
czy u Was tez taka pogoda do dupy? zimni, leje, piekny mamy czerwiec mam adzieje ze jednak pogoda sie poprawi o juz nie moge sie doczekac kiedy mi truskawki dojrzeja na grzadce

Aga sa takie plany, ale teraz juz samam nie wiem co mam robic, bo jak tylko wroce do pracy to dostaje wypowiedzenie...

 

[jaimis]

krewetka ja tak miałam pierwszego dnia po macierzyńskim dostałam wypowiedzenie, jeden plus że dostałam 3 miesiące wypowiedzenia bez świadczenia pracy to miałam te trzy miesiące żeby się ogarnąć :-( Polska to cudny kraj z polityka prorodzinną