Coraz blizej do...PORODUUUUU ;-)

[fantazja]

Odmeldowuje zero objawow Czasem boli mnie krzyz i twardnieje brzuch ale to juz norma od 3 tygodni. Mam nadzieje, ze w piatek lub najpozniej w poniedzialek (10 dni po terminie) zatrzymaja mnie w szpitalu na wywolaniu. Bo ilez mozna sie martwic o malenstwo

 

[Kotek07]

Fantazja u mnie to samo od tygodnia. Oprócz bóli krzyża i senności nic nowego. Niedługo ide na długi spacerek bo to siedzenie bezczynnie mnie dobija. Mam dzis doła i ide spać do siostry, troche jej pomarudzę. Najgorsze jest to ciągłe wsłuchiwanie się w organizm, miałam odpuścić wytrzymałam 1 dzień, teraz nic mi się nie chce.
Olla Tobie też (tak jak Dorotce) wróżę rychły poród.

 

[izka01]

A ja dzis bylam na wizycie kontrolnej-wlasciwie dopiero wrocilam, strasznie dlugo mnie trzymali, bo cisnienie mi skoczylo do 140/80. Lezalam plackiem ponad 30 minut i mierzyli co chwila, wszystko wrocilo do normy. Potem lekarz stwierdzil, ze mam skrocona szyjke i rozwarcie na 2 cm i nadaje sie do wywolania :-) Wiec sie umowilam, co prawda dopiero na sobote bo nie bylo wczesniej terminu ale dobre i to, mam przynajmniej pewnosc ze do konca tygodnia bedziemy juz razem :-) A moze szybciej sie rozsypie-lekarz zrobil mi masaz szyjki i od wyjscia ze szpitala mam caly czas lekkie skurczyki :-)