reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Corka spotyka sie z duzo starszym mezczyzna

Dołączył(a)
3 Styczeń 2023
Postów
5
Witam wszystkich serdecznie,

Jestem mama 3 dzieci (18, 17 i 13 lat), a zwracam sie do Was po rade w sprawie mojej najstarszej corki.
Nigdy nie mialam powazniejszych problemow wychowawczych z zadnym z moich dzieci, bardzo staralam sie by mialy we mnie oparcie i wydawalo mi sie, ze zbudowalimy naprawde fajne relacje ... do wczoraj ... wszystko runelo ...
Widzialam sygnaly, ze cos jest nie tak...byla malomowna, zamykala sie w pokoju, czulam, ze chce cos mi powiedziec...
I powiedziala, ze od 3 tygodni spotyka sie ze starszym o 30 lat mezczyzna, poznanym przez internet.
Przyznala sie, ze od 3 tygodni mnie oszukuje - mowiac, ze po zajeciach na studiach spotyka sie z przyjaciolmi...ze Sylwestra spedzila w jego towarzystwie i ze spedzila z nim noc - swoj pierwszy raz :(
Bylam i nadal jestem w szoku ... nasza pierwsza rozmowa nie przebiegla najlepiej... choc staralam sie zachowac spokoj, wewnetrznie plakalam, bo nie miesci mi sie to w glowie...zadne moje argumenty do niej nie docieraja ... mowi , ze sa zakochani i ona jest dorosla?! i moze robic co chce.
Jestem zalamana, bo nie poznaje swojego dziecka...
Nie wiem jak mam z nia rozmawiac...to sie skonczy stragicznie, a ona bedzie cierpiala ...
Jezeli ktos z Was byl w podobnej sytuacji, bede wdzieczna za rady, jak rozwiazac ten problem... nie chce stracic corki ...
 
reklama
A powiedziała Ci chociaż co to za facet? Może masz z nim jakichś wspólnych znajomych i wstępnie chociaż takie rozeznanie Ci wystarczy. Grunt, żeby jej nie skrzywdził
 
Ja założyłam, że to możliwe; szłam na studia jak miałam 20 lat, z tym że chodziłam do gimnazjum i byłam w 4-letnim technikum. Ale to ponad 10 lat temu. A tutaj mogła dziewczyna rok wcześniej zacząć szkołę, potem 8 klas podstawówki i niech będą 3 lata liceum i może akurat 18 lat i studia. Może już 19, bo dopiero się rok zaczął

Think Which One GIF by Nick Jonas
 
A powiedziała Ci chociaż co to za facet? Może masz z nim jakichś wspólnych znajomych i wstępnie chociaż takie rozeznanie Ci wystarczy. Grunt, żeby jej nie skrzywdził
To zupełnie obcy mężczyzna, poznany w internecie. Powiedziała mi, ze jest on 20 lat po rozwodzie i ma dzieci starsze od niej. Poznała już jego znajomych, jego siostrę i brata… jego dzieci jeszcze nic nie wiedzą (i oczywiście, że nie wiedzą, bo boi się ją przedstawić - czyli wie, że nie jest to „normalne” spotykanie się z tak młodą dziewczyną).
Przez ten czas miał kilka kobiet, z którymi się spotykał, najmłodsza miała 20 lat… i co dla mnie jest oczywiste, że jest coś nie tak, jeżeli przez ten czas nie potrafił związać się z nikim na stałe, a ona tego nie widzi.
Najbardziej boli mnie fakt, że ja dowiedziałam się ostatnia - jej znajomi wiedzieli od początku i pochwalają tą znajomość (mówiąc, że do póki jest szczęśliwa to jest Ok ?!).
Bała mi się przyznać, bo wiedziała, że nie zaakceptuję takiej znajomości… i tak jest.
 
Ja założyłam, że to możliwe; szłam na studia jak miałam 20 lat, z tym że chodziłam do gimnazjum i byłam w 4-letnim technikum. Ale to ponad 10 lat temu. A tutaj mogła dziewczyna rok wcześniej zacząć szkołę, potem 8 klas podstawówki i niech będą 3 lata liceum i może akurat 18 lat i studia. Może już 19, bo dopiero się rok zaczął

Think Which One GIF by Nick Jonas
Tak, już na studiach. W tym roku kończy 19 lat.
 
Ja założyłam, że to możliwe; szłam na studia jak miałam 20 lat, z tym że chodziłam do gimnazjum i byłam w 4-letnim technikum. Ale to ponad 10 lat temu. A tutaj mogła dziewczyna rok wcześniej zacząć szkołę, potem 8 klas podstawówki i niech będą 3 lata liceum i może akurat 18 lat i studia. Może już 19, bo dopiero się rok zaczął

Think Which One GIF by Nick Jonas
po likwidacji gimnazjum, liceum trwa 4 lata.
 
Ja zastanawiała bym się nad przyczynami tego że córka interesuje się starszym mężczyzną? Jakie motywy nią kierują? Może szukała poczucia bezpieczeństwa, może akceptacji? Jak wyglądały jej wcześniejsze relacje z chłopakami? Dążyła bym też do tego by poznać jej partnera. Chciała bym zobaczyć jak wyglądają ich relacje, jak się dogadują, może mają wspólne pasje?
Z jednej strony rozumiem Twoje przerażenie, jednak myślę że powinnaś się przełamać, porozmawiaj z córką - powiedz że poprostu się martwisz i martwiła byś się też gdyby jej wybranek był równolatkiem. Powiedz dlaczego się martwisz i zachęć ją do tego by poznała Cię ze swoim partnerem. Rozmawiajcie, nie krzyczcie, nie oskarżajcie się nawzajem, wyjdźcie ponad schematy. Postaraj się go poznać, wtedy zyskasz ogląd sytuacji, trochę spokoju.
Nie wiem jakimi "argumentami" starałaś się ją przekonać i do czego skoro nie znasz tego mężczyzny? Skoro córka przeżyła z Nim swój pierwszy raz to jest to dla niej ktoś ważny, ktoś wyjątkowy - czyli ktoś kto zasługuje na poznanie, rozmowę a nie sypanie stereotypami i z góry zakładanie że ten potwór skrzywdzi Nasze dziecko...nawet jeśli za jakiś czas rozstali by się, nawet jeśli córka by cierpiała - to jesteś Ty, posłużysz ramieniem, chusteczką a może razem będziecie płakać i pomstować,Twoja córka nie będzie w tym sama, nie?
 
reklama
Ja zastanawiała bym się nad przyczynami tego że córka interesuje się starszym mężczyzną? Jakie motywy nią kierują? Może szukała poczucia bezpieczeństwa, może akceptacji? Jak wyglądały jej wcześniejsze relacje z chłopakami? Dążyła bym też do tego by poznać jej partnera. Chciała bym zobaczyć jak wyglądają ich relacje, jak się dogadują, może mają wspólne pasje?
Z jednej strony rozumiem Twoje przerażenie, jednak myślę że powinnaś się przełamać, porozmawiaj z córką - powiedz że poprostu się martwisz i martwiła byś się też gdyby jej wybranek był równolatkiem. Powiedz dlaczego się martwisz i zachęć ją do tego by poznała Cię ze swoim partnerem. Rozmawiajcie, nie krzyczcie, nie oskarżajcie się nawzajem, wyjdźcie ponad schematy. Postaraj się go poznać, wtedy zyskasz ogląd sytuacji, trochę spokoju.
Nie wiem jakimi "argumentami" starałaś się ją przekonać i do czego skoro nie znasz tego mężczyzny? Skoro córka przeżyła z Nim swój pierwszy raz to jest to dla niej ktoś ważny, ktoś wyjątkowy - czyli ktoś kto zasługuje na poznanie, rozmowę a nie sypanie stereotypami i z góry zakładanie że ten potwór skrzywdzi Nasze dziecko...nawet jeśli za jakiś czas rozstali by się, nawet jeśli córka by cierpiała - to jesteś Ty, posłużysz ramieniem, chusteczką a może razem będziecie płakać i pomstować,Twoja córka nie będzie w tym sama, nie?
Wiem, że podobali jej starsi mężczyźni i wiem też, że niestety słaby kontakt ze swoim ojcem leży u podłoża tych jej zainteresowań … ale co innego mówić o tym, a co innego zaakceptować taką znajomość realnie.
To jest jej pierwszy w życiu „chłopak”, nie spotykała się wcześniej z nikim. Ma świetny kontakt ze swoimi rówieśnikami, ale zdecydowanie jest dojrzalsza niż większość dziewczyn w tym wieku. Ale martwię się, że to jej dążenie do samodzielności, dojrzałości itd. zaczyna się w ten sposób. Myślę, że nie można tu mówić o stereotypach, bo dla mnie po prostu znajomość ze starszym o 30 lat facetem (10 lat starszym ode mnie) jest dla mnie nie do zaakceptowania. Nie widzę szczęśliwej przyszłości i chciałabym, żeby ona spojrzała na to wszystko „realnie”… a póki co widzę, że jest zaślepiona.
Chciałabym poznać Waszą opinię, jak postąpiłybyście na moim miejscu . Czy dla Was taka znajomość byłaby czymś do zaakceptowania ?
 
Do góry