cos dla podniebienia-czyli menu naszych pociech

[Mamoot]

Aniu, ja już pisałam. Wojtek też tylko na cycu i obojgu nam z tym dobrze. I też potrafi jeść nietyle mało, co rzadko. Na pewno dziecko z cyca się nie zagłodzi. Jeśli mój nie je całą noc, 9 godzin, to przecież musi potem zjeść więcej.

 

[patrycja24berlin]

My tak wszystko wprowadzamy po troche...soczki,papki,zupki i deserki...
Ale powiem Wam dziewczyny ze czasami tak mi zal ze nie podaje cyca...Lubilam to uczucie jak ssala mleczko...No ale coz-tak wyszlo...

 

[Mamoot]

Ja też lubię to uczucie. W końcu przy ssaniu wydziela się oksytocyna, ten sam hormon co przy kochaniu.:-):-)

 

[kajka]

Jam, tez uwielbiam,uwielbiam,uwielbiam karmic piersią,jeśli sie uda to bedę karmic przeszło rok

 

[KasiaDe]

Ania, Mikołaj się rozkręcił. Na początku ledwo zjadał 100ml na raz (je 2 razy) a teraz potrafi i 130ml. To nie to samo co Karolek ;-) ale wydaje mi się, że jest najedzony, bo jak wracam to je jak zwykle, czyli z apetytem i tak samo krótko.

 

[Mamoot]

Kajka, ja też chcę długo karmić.
Byliśmy dziś u pani doktor i zaleciła karmienie tylko piersią do końca 6 miesiąca. A potem się zacznie. Na szczęście Wy już macie takie doświadczenia za sobą, to będę miała się kogo radzić. :-):-)

 

[ell]

dziewczyny ja dzisiaj podałam Otylce cały sloiczek zupki jarzynowej z indykiem i poprostu rewelka, karmiłam mała coś ok 8, a potem dopiero przed 14, a w miedzyczasie właśnie zupka i 50 ml soczku. Lubie mala karmić piersią, ale tak wydaje mi się lepiej- nie jestem az tak padnięta- i jakos inaczej ten dzień wygląda))

 

[patrycja24berlin]

Super Ell...Zycze smacznego malej Otylce...

A u nas bylo dzisiaj pol sloiczka a w nim:marchewka,ziemiak,kalafior i groszek...Niuni smakowalo wiec bedziemy kupowac...

 

[kajka]

Patrycja a z jakiej firmy kupujesz zupki??ja jeszcze nie podaje słoiczków Maxiemu,ale juz chyba zacznę.

 

[cicha]

A moj dzis dostal z okazji skonczenia czwartego miesiaca pol sloiczka sweet patatoes:-) w sumie niewiele jak do tej pory sprobowal ale je wszystko jak leci rownie chetnie i dopomina sie o jeszcze:-) Na razie jednak pozostajemy przy sporadycznym probowaniu od czasu do czasu - bo w sumie za bardzo nam sie nie spieszy a i zmiana pampersow przy takim jedzonku jest mniej przyjemna wiec sobie dozujemy;-)