Cukierek albo psikus wyśle cię do więzienia?

[aniaslu]

Wczorajsza historia teściowej i imienia dla dziecka wydawała mi się wybitnie absurdalna, ale... okazało się, że jestem osobą z małą wyobraźnią. Bo czy wiesz, że Sejm zajmie się petycją piętnującą świętowanie Halloween?

️Proponowane zapisy:

Kto w dniu 31 października danego roku kalendarzowego przebiera się za straszną postać, w szczególności za kościotrupa, czarownicę, wampira, diabła lub inną kojarzącą się z piekłem istotę, podlega karze ograniczenia wolności lub aresztu na okres nie krótszy od 15 dni” – tak brzmi pierwszy artykuł projektu ustawy o wspieraniu tradycji narodowych RP.

„Kto w dniu 31 października chodzi i puka po mieszkaniach, prosząc o cukierki, lub ostrzegając przed popełnieniem złośliwego żartu – podlega karze grzywny w wysokości co najmniej 500 złotych lub karze ograniczenia wolności”.
Naprawdę nie ma ważniejszych tematów?

 

[aniaslu]

@Mujer i @Marynia88 bardzo wam dziękuję za czujność, bo się wczoraj przeraziłam. Mi się wyświetliło to na 1 jakiegoś portalu informacyjnego. Swoją drogą byłoby to fatalne. Kraje Europejskie się starzeją, coraz więcej ludzi ma problem z płodnością , to naprawdę byłby rządowy strzał w kolano. A na bb, do tej pory ponad 100 dziewczyn napisało do mnie, że udało im się podpisać petycję. Mam nadzieję, że będzie ich więcej

 

[Klaudine]

Nie lubię Halloween, nie obchodzę, wydaje mi się to glupie.

Ale jak wprowadzą jakikolwiek zakaz, to chyba specjalnie wystawię sobie przed dom świecące powycinane dynie (szczególnie, ze rosną mi w ogrodzie jak szalone).

Sama mogę w czymś nie brać udziału ale nie bedę zakazywala tego innym. Ogólnie wnerwia mnie bardzo to zajmowanie się rządu jakimiś pierdołami jak in vitro, aborcja, halloween czy lgbt, skoro rzeczywiście wazne kwestie gospodarcze i zdrowotne są traktowane po macoszemu.

 

[aniaslu]

@Klaudine nie nazywałabym tematów i in vitro, ani aborcji czy lgbt pierdołami, bo to są ważne kwestie, natomiast nie podoba mi się podejście do nich. Zdecydowanie. Też uważam, że czasami są one niestety wykorzystywane jako temat zastępczy, żeby odwrócić uwagę. A są nośne, bo budzą kontrowersje, więc łatwo przekierować uwagę i zakryć nimi inne, niewygodne tematy ...

 

[Mamaona]

Słyszałam o tym już jakiś czas temu. To jest projekt obywatelski i zapewne zostanie odrzucony jak dziesiątki innych bzdur pisanych przez zatroskanych obywateli, także nie ma się co martwić. Przecież wprowadzenie takiego zapisu to ograniczenie praw.

 

[Klaudine]

Może źle to ujęłam. Nie są to może pierdoły ale jednak nie jest to najważniejszy problem współczesnej Polski. Największym problemem jest kiepski stan gospodarki oraz duże obciążenie pracowników. Stanowia jednak zasłonę dymna.