reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa czy zwykłe objawy ciąży?

angelika.zima5

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
22 Marzec 2020
Postów
138
Hej kochane mam pytanie aktualnie jestem w 16+4 tc i jakoś od 2 tygodni odczuwam ciągłe napady głodu cały czas coś muszę jeść do tego wielką ochotę na słodycze bo inaczej słabo się czuję a mimo wszystko nie przytyłam nawet pół kilo. Dodam też że do toalety chodzę dosłownie co 5 minut w nocy budzę się co godzinę na siku i mam strasznie suchą skórę mimo że nigdy nie miałam problemu z wysuszającą się skórą. I wyczytałam że są to objawy cukrzycy ciążowej ( wizytę u lekarza mam za tydzień 6.05) jednak dodam że w 12 tygodniu miałam robioną glukozę na czczo i wyszedł mi wynić 73,4 czyli prawidłowy bo skala jest 70,0-99,0 w moczu też nie wykryto u mnie glukozy
I moje pytanie brzmi czy moje podejrzenia są słuszne a może to normalne i czy którejś z was pierwsze wyniki wyszły prawidłowe a później się jednak okazało że macie cukrzycę?
 
reklama
Hej kochane mam pytanie aktualnie jestem w 16+4 tc i jakoś od 2 tygodni odczuwam ciągłe napady głodu cały czas coś muszę jeść do tego wielką ochotę na słodycze bo inaczej słabo się czuję a mimo wszystko nie przytyłam nawet pół kilo. Dodam też że do toalety chodzę dosłownie co 5 minut w nocy budzę się co godzinę na siku i mam strasznie suchą skórę mimo że nigdy nie miałam problemu z wysuszającą się skórą. I wyczytałam że są to objawy cukrzycy ciążowej ( wizytę u lekarza mam za tydzień 6.05) jednak dodam że w 12 tygodniu miałam robioną glukozę na czczo i wyszedł mi wynić 73,4 czyli prawidłowy bo skala jest 70,0-99,0 w moczu też nie wykryto u mnie glukozy
I moje pytanie brzmi czy moje podejrzenia są słuszne a może to normalne i czy którejś z was pierwsze wyniki wyszły prawidłowe a później się jednak okazało że macie cukrzycę?
Wiesz, na dwoje babka wrozyla, ja miałam podobnie, glukoza na czczo w normie, a po teście obciążenia wyszły zle wyniki po godzinie, i cukrzyca ciążowa... póki nie zrobisz testu to nie wiadomo. Aha, ale mi waga mocno skoczyła,jeśli u Ciebie jest ok, to prawdopodobnie wszystko jest w porządku 😊
 
Ja jadłam słodycze tonami , tez musiałam bo inaczej bym padła, a cukrzycy nie miałam, robiłam krzywą cukrową, i wszytko ok , Ty tez będziesz ja robić napweno więc wtedy się okaże
 
Wiesz, na dwoje babka wrozyla, ja miałam podobnie, glukoza na czczo w normie, a po teście obciążenia wyszły zle wyniki po godzinie, i cukrzyca ciążowa... póki nie zrobisz testu to nie wiadomo. Aha, ale mi waga mocno skoczyła,jeśli u Ciebie jest ok, to prawdopodobnie wszystko jest w porządku 😊
Brzuch mi wyskoczył i jest dosyć spory jak na ten tydzień jednak moja waga to 59 kg przed ciążą i ważyłam się z 4 dni temu to było 59,5 więc waga stoi mimo wzmożonego apetytu staram się kontrolować :)
 
Musisz poczekać na badanie krzywej cukrowej, ale ze słodyczami miałam tak samo w ciąży z Córką, mogłam jeść garściami, za to przy synu - mandarynki... I to takie ilości, że język mi drętwiał od kwaśności, a ja dalej jadłam :D
W kwestii skóry może być tak, że teraz się bardziej napina i dlatego swędzi, ale może być też kwestia wody - u mnie w mieście ze względu na pandemię dodają do wody więcej chloru i wszyscy się skarżą na przesuszoną skórę (aż białą), swędzenie, niewiadomego pochodzenia krostki...
 
Musisz poczekać na badanie krzywej cukrowej, ale ze słodyczami miałam tak samo w ciąży z Córką, mogłam jeść garściami, za to przy synu - mandarynki... I to takie ilości, że język mi drętwiał od kwaśności, a ja dalej jadłam :D
W kwestii skóry może być tak, że teraz się bardziej napina i dlatego swędzi, ale może być też kwestia wody - u mnie w mieście ze względu na pandemię dodają do wody więcej chloru i wszyscy się skarżą na przesuszoną skórę (aż białą), swędzenie, niewiadomego pochodzenia krostki...
Tyy ja mam takie cos po kąpaniu.. mowisz ze to od chloru w wodzie?
 
Tyy ja mam takie cos po kąpaniu.. mowisz ze to od chloru w wodzie?

Już kilkanaście dni temu był temat rzucony na mojej regionalnej grupie mamusiek i naprawdę mnóstwo dziewczyn ma te same objawy - skrajnie przesuszona, swędząca skóra, często z zaczerwienieniami i krostkami.
Ponoć walą do wody więcej chloru, bo w ten sposób niby walczą z pandemią - nie wiem, jak jest w rzeczywistości, nie znam się na tym, ale skoro w całym moim mieście ludzie mają ten sam problem, to coś musi być na rzeczy...
 
reklama
reklama
Do góry