Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[aureolcia]

mama_ola Wiktor jak mial tyle co Leon to tez o tej porze stękał i od tego momentu zaczęły się problemy z kupką i trwają do dzisiaj Najpierw robił co 3-4 dni i za radą dziewczyn podawałam lacidobaby. Jak podawałam to się to trochę unormowało tzn. robił co drugi dzień, codziennie a czasem 2 dziennie ale jak przestałam podawać to problem powrócił. Po kilku dniach znowu zaczęłam podawać ale to już nic nie zmieniło więc przestałam. I teraz robi raz na 7 dni a ja przez to wariuję. Już bylam z tym u 2 lekarzy i każdy twierdzi że jest zdrowy i taki widocznie jego urok. Dostaliśmy debridat i czekamy czy to cos zmieni.

A z tym jedzeniem to u mnie tak samo. Nie daję rady zmierzyć po godzinie bo ciągle coś jem i nawet w nocy budzi mnie głód
Masakra jakaś

 

[majka20001]

dziewczyny - info mam od gabrielki ze niestety padl jej net i stad ta nieobecnosc

a ja jade z mala wlasnie na kolejne usg glowki .... trzymajcie kciuki zeby juz bylo wszystko ok....

 

[nimue]

Aaaaa, jaki news!
Pasek- ogromniaste gratulacje, dużo zdrówka i szczęścia dla Ciebie i Zuzi!!!


Starlet- trzymam kciuki, żeby się te wirusiska i bakteryje wreszcie od Ciebie odczepiły...

Majka- trzymamy kciuki za Was :-)

 

[aisa.]

Pasek- wielkie gratulacje!! Dużo zdrowia dla Ciebie i Zuzi i szybkiego powrotu do domu.

Dawno nic nie pisałam, ale cały czas Was czytam, u mnie cukrzyca się rozkręca ale ciągle nie mam diabetologa, na czczo cukry ok 92, po jedzenie ok do 120. idę w przyszłym tygodniu do gina i ciekawe czy skieruj mnie do diabetologa. ostanio mieliśmy krótką weekendową przygodę ze szpitalem, bo w te upały zakręciło mi si w głowie i klapnełam na tyłek na szczęście, ale i tak stwierdziliśmy z m że pojedziemy na ip, tam lekarz mnie zbadał zrobił usg i stwierdził że wszystko ok ale mnie zatrzyma na obserwacji, też mi obserwacja zrobili mi tylko morfologie i mocz, i okazało się, że mam zapalenie dróg moczowych i zapisano mi furagin i wit c, właśnie dziś skończyłam brać w piątek zrobie ponownie badanie moczu i mam nadzieję, że już jest ok- bo objawów żadnych nie miałam i nie mam. A! na wypisie ze szpitala, w rozpoznaniu wpisano mi zagrożenie porodem przedwczesnym- ciekawe na jakiej podstawie.
dopiro 25 tc a ja już nie mogę się doczekać maluszka, mimo iż wszystko ok to i tak się martwie bo żadko czuje ruchy małego ale to chyba winna łożyska na przedniej ścienie.
Oj ale się rozpisałam!
Nowym słodkim mamusią, życze wytrwałości, w diecie i nie tylko, ja musiałam całkowicie wyeliminować chleb jem tylko wase, ale daje radę, nawet mogę sobie pozwolić na coś słodkiego od czasu do czasu.
pozdrawiam wszystkie słodki mamusie i te rozpakowane i te w dwupaku.

 

[Megumi]

PO PIERWSZE PASEK- GRATULUJE
a po drugie dziekuje za rady. Tak mnie teraz wszyscy stresuja ze mi sie plakac chce. Ciagle mi ktos maci w glowie. Nie wiem dlaczego kazdy uwaza ze wie lepiej. Nikt nie mysli o tym ze ja moge sie pozniej denerwowac jak mnie tak kazdy straszy ze wygladam jakbym miala rodzic i takie tam. Jeszcze ta cukrzyca... Moze niektorym wystarcza jeden pomiar na dzien ale jakbym ja miala tak robic jak mi ta pani kazala to by dziecko wazylo chyba 5 kg. Bo ja na czczo mam prawie zawsze dobry wynik a po sniadaniu np. 180... Wiec raczej watpie zeby bylo ok. Poza tym mam pytanie czy to prawda ze mozna dostac recepte na maksymalnie 2 opakowania na miesiac? Bo mnie tak powiedziala pani doktor. Chyba musze lekarza zmienic bo ten pstro wie. POzdrowionka dla wszystkich

 

[mama_ola]

megumi - lekarka zdecydowanie pomyliła zwykłą cukrzycę z ciążową. W zwykłej masz normy (w zależności od regionu): 90-110 na czczo i 140-160 po 2h. W ciążowej do 90 na czczo i 120-140 po 1h. W każdej cukrzycy początkowo mierzy się po wszystkich głównych posiłkach - chodzi o to, żeby poznać swój organizm. Normalni cukrzycy jak już dojdą do wprawy mogą potem mierzyć tylko raz dziennie na czczo lub przy wybranym posiłku - tak dla kontroli, ale u ciężarnych raczej nie polecam, bo cukrzyca się zmienia wraz z dojrzewaniem i starzeniem łożyska, więc kontrola powinna być ciągła - tym bardziej, ze chodzi o zdrowie rozwijającego się maluszka.
Co do ilości pasków na recepcie - można wypisać tylko na 2 opakowania jeśli nie ma wypisanego dawkowania. Jeśli jest dawkowanie - można wypisać na 3-mies. kurację, czyli tyle pasków ile dasz radę zużyć w ciągu miesiąca stosując dane dawkowanie.
Może zmień lekarza? Szkoda Twojego stresu.

 

[Megumi]

Tak musze zrobic. Tylko narazie czeka mnie powtorka z krzywej cukrowej;/ nie znosze tego paskudnego badania no ale trudno. dobrze ze jestescie bo chyba bym oszalala

 

[Domkaa]

Megumi mam wrażenie, że ciągle jesteś smutna, jeszcze patrzę na te oczy mangi to już całkiem...;-)Z cukrzycą zaraz zaczniesz dawać sobie radę! Będziesz wiedziała po czym cukry skaczą a po czym nie, ale do tego trzeba robić tak jak my wszystkie mierzyć po wszystkim co zjesz by wiedzieć co podnosi a co nie...
Dziewczyny Ci dobrze piszą na temat tej pani...
Co do recepty. Na moim przykładzie mogę powiedzieć...Chodziłam co dwa tygodnie i co dwa tygodnie wychodziłam z receptą na dwa opakowania pasków...Także wg mnie to nieprawda, że tylko 2op na miesiąc się dostaje.
I tak jeszcze od siebie..ciąża to przynajmniej dla mnie taki okres w którym pomimo wielu sentymentalnych, magicznych ale też i ciężkich chwil przeżywa się i takie, które wymagają weryfikacji w kwestii znajomości...otoczenia...Oczy się bardzo otwierają kto jest życzliwy a kto ma silną potrzebę ględzenia...Szybko zrobiłam porządek i mam czyste powietrze. Zrób to samo...malkontentów z kopniaka traktuj, doradców - mącicieli również, bo skoro już Ci trują i czujesz się tak jak mówisz to co będzie jak maluszek się urodzi;-)A Ty masz czuć, że żyjesz, że jest Ci dobrze i że Twoje życie zmienia się na lepsze;-)Ja w każdym razie Ci tego życzę!
I faktycznie może warto zacząć od zmiany owej pani?

Mama_Ola to wszystko przez te deski, jak słyszę, że jest chleb, który być może nie podniesie cukru to pstryk....diody się w mózgu zapalają Dzięki za chęci, tak jak mowiłam - jak dziś nie dostanę mąki to rozdaję adres życzliwym i robię przelewy;-)

Majka jasne, że trzymamy kciuki, wszak zaprawione jesteśmy jeszcze przez świeżą mamusię Paska!

 

[Megumi]

Wielkie dzieki za te slowa. Bo juz coraz gorzej to wszystko znosze. Gdyby nie to forum i gdyby nie wy chyba bym jakiejs depresji dostala Mam troszke ciezko teraz bo remontujemy mieszkanie przed pojawieniem dzidziusia wiec mieszkamy u moich rodzicow. Oni ciagle mnie zasypuja jakimis radami, a ja mam juz tego serdecznie dosyc. Do tego sasiadka w moim wieku ma cukrzyce ( zwykla, nie ciazowa) wiec ciagle przychodzi i opowiada ze ona sie tak nie przejmuje jak ja, ze jak ma ochote to zje kawal toru strzeli sobie insuline i jest ok, a ja jak panikara placze bo nie moge zejsc z tych %$@# porannych cukrow do jakiejkolwiek normy wiec uwazaja ze jestem dziwna histeryczka i tyle. :'(

 

[Agula8888]

Megumi ja tez tak panikowałam ale teraz juz jest ok

dzis na objadek zjadlam ziemniaczki i smazone pieczarki z cebulka do tego miesko z piersi kurczaka i brokuły najadłam sie na maxa smazonego nie moza niby a ja po godzinie cukier 89 wow !!! Nie wiem o co chodzi z ta cukrzyca ...dziewczyy jak myslicie bo ja uwielbiam kawe 3w1 rozpuszczalna dotej pory jej ni pilam ale czy jak teraz sobie zrobie to nic mi sie nie stanie i cukry nie zaczna wariowac .. dzis wyniki same 80 pare nawet 100 nie przekroczylam ....wiec chyba sobie ta kawe strzele zreszta juz wode wstawilam hhihihihihi tak wogóle to fajnie ze trafilam na to forum..... jest bardzo miło dziewczyny są przyjazne i pomocne .......megumi mi tez bardzi to forum pomaga szczegolnie z ustaleniem tego co moge jesc pare rad od dziewczyn itak dobralam jedzonko ze mam wyniki super