Cukrzyca ciążowa-wątpliwości do leczenia

[Angiee]

Czy przyjmowanie insuliny jakkolwiek wpłynęlo na Twoje zdrowie bądź wygląd? Mój ginekolog twierdzi, że zazwyczaj się tyje.
Moje cukry mają tak samo, w ciągu dnia rewelacja (co dziwne po bułce pszennej jest niższe niż po innych posiłkach), jednak poranne pomiary są na poziomie 95. A to dopieto 8 tc...

Po białym pieczywie cukier wybija wcześniej i skok może być np. po 15 minutach od posiłku, a po godzinie już ładnie spadnie, a to dobre nie jest. Przy cc powinno się używać mąk typu 1850 lub wyżej
Spróbuj zjeść na drugą kolację kilka łyżeczek jogurtu naturalnego i z 5 migdałów lub innych orzechów. Może też przerwa nocna jest u Ciebie za długa - niektórym więcej niż 8 h już nie służy, ale to trzeba sprawdzać.
Skoro to dopiero 8 tc, to domyślam się, że na diecie cukrzycowej jesteś od niedawna. U mnie też zaczęło się to mniej więcej w tym samym momencie, ale jakoś po 2 tygodniach udało mi się te cukry unormować, a od 12 tc to w ogóle jest fajnie, zero przekroczeń

 

[blanny]

Czy przyjmowanie insuliny jakkolwiek wpłynęlo na Twoje zdrowie bądź wygląd? Mój ginekolog twierdzi, że zazwyczaj się tyje.
Moje cukry mają tak samo, w ciągu dnia rewelacja (co dziwne po bułce pszennej jest niższe niż po innych posiłkach), jednak poranne pomiary są na poziomie 95. A to dopieto 8 tc...

Ja też mam cukrzycę ciążowa prawie od początku ciąży (dziś 31+1 wg USG 31+3). Cukry na czczo złe, dieta nie pomogła. Dieta pomogła na cukry po posiłkach. Na czczo lipa. Biorę insulinę na noc, teraz 15 jednostek i niestety mam za wysoki znowu, więc będę pewnie podnosić niedługo znowu ilość jednostek.
Ale jak Cię to pocieszy, nie miałam żadnych wymiotów ani nic, a w 31+1 mam jakieś 300 gram na plusie (czyli przytyłam póki co jakieś 0.3 kg). Dopiero w grudniu zaczęłam trochę tyć mimo, że na insulinie jestem już od hoho tygodni.

 

[Oladeniro]

Ani trochę nie wpłynęło. Do porodu szłam z waga +12kg a po porodzie ważę raptem 4 kg więcej niż przed ciąża.

Ooo, to dość pocieszające

 

[TuAga]

Ja jestem na insulinie od 10 tygodnia ciąży, teraz jestem w 20 tygodniu i niestety jestem -2 kg od wagi wyjściowej i dopiero niedawno udało mi się przytyć kilogram (miałam -3 kg w wyniku potwornych mdłości do niedawna).

 

[blanny]

Ja jestem na insulinie od 10 tygodnia ciąży, teraz jestem w 20 tygodniu i niestety jestem -2 kg od wagi wyjściowej i dopiero niedawno udało mi się przytyć kilogram (miałam -3 kg w wyniku potwornych mdłości do niedawna).

Ja mimo braku mdłości byłam na insulinie -4 kg do niedawna i dopiero zaczęłam odrabiać niedawno

 

[Paella]

Hej, czy jesteś może z Warszawy? Jeśli tak, może mogłabyś polecić swojego ginwkologa i diabetolog? Mam. Podobny problem z cukrami w ciąży. Pozdrawiam

Niestety nie. Poszukaj na grupach fb, chyba są grupy dot cukrzycy ciążowej, może tam dziewczyny mają jakieś dobre namiary. No i w Warszawie to Karowa, jeśli chodzi o poradnie cukrzycową, ale czy tam jest ok to nie wiem, bo nie korzystałam.

 

[Oladeniro]

Ja też mam cukrzycę ciążowa prawie od początku ciąży (dziś 31+1 wg USG 31+3). Cukry na czczo złe, dieta nie pomogła. Dieta pomogła na cukry po posiłkach. Na czczo lipa. Biorę insulinę na noc, teraz 15 jednostek i niestety mam za wysoki znowu, więc będę pewnie podnosić niedługo znowu ilość jednostek.
Ale jak Cię to pocieszy, nie miałam żadnych wymiotów ani nic, a w 31+1 mam jakieś 300 gram na plusie (czyli przytyłam póki co jakieś 0.3 kg). Dopiero w grudniu zaczęłam trochę tyć mimo, że na insulinie jestem już od hoho tygodni.

No właśnie obawiam się nieustannego zwiększania tych jednostek. A jakie miałaś cukry po posiłkach? Ja te pomiary w ciągu dnia miewam nie wyższe niż 115. Moja pierwsza pani diabetolog twierdzi, że jestem częstym przypadkiem, gdzie to co jem w ciągu dnia nie wpływa na poranne cukry. Po prostu wątroba jest słabsza, trzustka też i załącza się inny system działania (nie pamiętam jak to sie fachowo nazywa. Chyba ma to związek z hormonami stresu czy coś ).

 

[blanny]

No właśnie obawiam się nieustannego zwiększania tych jednostek. A jakie miałaś cukry po posiłkach? Ja te pomiary w ciągu dnia miewam nie wyższe niż 115. Moja pierwsza pani diabetolog twierdzi, że jestem częstym przypadkiem, gdzie to co jem w ciągu dnia nie wpływa na poranne cukry. Po prostu wątroba jest słabsza, trzustka też i załącza się inny system działania (nie pamiętam jak to sie fachowo nazywa. Chyba ma to związek z hormonami stresu czy coś ).

Mi od razu diabetolog powiedział, że dieta to nie ma nic do porannych cukrów, bo jesteś przecież na czczo jak sama nazwa mówi i że jak są za wysokie, to na 90 procent będzie insulina na noc. 2 tyg miałam dietę i po kontrola, i insulina.
Po posiłkach insuliny nie mam. Na diecie mam cukry po posiłkach około 110-130 w tej chwili (początkowo miałam po 100-115, czasem 90-pare), a jak tylko zjem coś, czego nie powinnam typu biały chleb albo po prostu nagle nie wiem czemu to potrafi mi na 160 skoczyć po posiłku ale to sporadyczne bardzo

 

[Oladeniro]

Mi od razu diabetolog powiedział, że dieta to nie ma nic do porannych cukrów, bo jesteś przecież na czczo jak sama nazwa mówi i że jak są za wysokie, to na 90 procent będzie insulina na noc. 2 tyg miałam dietę i po kontrola, i insulina.
Po posiłkach insuliny nie mam. Na diecie mam cukry po posiłkach około 110-130 w tej chwili (początkowo miałam po 100-115, czasem 90-pare), a jak tylko zjem coś, czego nie powinnam typu biały chleb albo po prostu nagle nie wiem czemu to potrafi mi na 160 skoczyć po posiłku ale to sporadyczne bardzo

To jestem zapewne w podobnej sytuacji. Też trochę dziwne, że masz przy diecie wyższe cukry niż wcześniej. Moje są bardziej ujednolicone, niezależnie właściwie czy zjem coś modelowego czy coś mniej więcej wskazanego. Po pokazji z białym pieczywem i jakomś owocem potrafi wyskoczyć 90 a po ciemnej kanapce z chudym mięsem 110.

 

[blanny]

To jestem zapewne w podobnej sytuacji. Też trochę dziwne, że masz przy diecie wyższe cukry niż wcześniej. Moje są bardziej ujednolicone, niezależnie właściwie czy zjem coś modelowego czy coś mniej więcej wskazanego. Po pokazji z białym pieczywem i jakomś owocem potrafi wyskoczyć 90 a po ciemnej kanapce z chudym mięsem 110.

Nie nie, nie mam wyższych niż przed dietą. Tylko cukrzyca w ciąży postępuje zazwyczaj i cukry są coraz wyższe. Dlatego do diabetologa się chodzi co mniej więcej 3 tygodnie na kontrolę, bo jak zaczynają rosnąć, to żeby w porę zareagować.
Początkowo w ciąży na diecie miałam niższe, wraz z wiekiem ciąży są po prostu coraz większe.