cukrzyca w ciąży

[NomiMalone]

Nie wiem czy ten temat padnie czy nie , ale tak sobie pomyślałam , że założę żeby nie zaśmiecać głównego forum i nie męczyć opisami innych, których temat nie dotyczy .
Pomyślałam , że można by tu było opisywać swoje dolegliwości i uwagi podawać linki do fajnych artykułów, przepisów czy innych ciekawych rzeczy.

Ja od siebie dodam moje wyniki.
Badanie na obciążenie glukozą miałam skopane .
Pielęgniarka rozpuściła mi 85 g glukozy w 160 ml wody (powinno byc minimum 250) . Po 100 minutach miałam 2 raz pobrana krew (powinno byc 120min) . Wynik 140. Norma : poniżej 140 jest ok , powyżej 140 jest cukrzyca (podejrzenie) .
U mnie ciężko stwierdzić.
Dostałam glukometr i od 1 stycznia 2013 codziennie mierzę na czczo i po godzinie od posiłku. Między posiłkami nie podjadam niczego innego.

Stwierdzić mogę , że faktycznie poranne mussli z mlekiem podnosi mi cukier super extra mocno.

Wczoraj poszalałam ze śniadaniem i obiadem . Wyniki 180 i 146 No ale teraz wiem , czego nie jeśc lub jeśc ale w małych ilościach. Musiałam taki eksperyment zrobić by sie przekonać czy mogę jeść to co chcę .

Dziś wyczytałam , że sok z cytryny obniża wyniki badań . Chodzi także o te nasze codzienne mierzenie . Pijąc np wodę mineralną z cytryna lub wciśniętym sokiem będziemy miały niższe wartości przy pomiarach. Hmmmmmm ciekawe

 

[betina79]

Nomi super pomysł! nasz własny słodki wątek
mnie co prawda zostały niecałe 2 miesiące, a cukry raczej w normie ale zawsze warto sie podzielic swoim doswiaczeniem

Ja juz przed ciążą miałam nietolerancję gluozy (związaną z PCOS) ale tego sie nie leczy, nawet dietą.
Dlatego nie zdziwiłam sie bardzo jak podobny wynik (niewiele ponad normę) wyszedł juz w ciąży.

Sama dieta słodkich mam jest troche smieszna (przynajmniej w moim wypadku). Moge jesc rzeczy teoretycznie zakazane a cukier jest ok. Dlatego głównie przykładam sie do mierzenia cukru ok 5-6 razy dziennie, jem często, raczej zdrowo, ale na grzeszki sobie pozwalam też.
Jeśli czasami zdarzają się podwyższone cukry (po wybrykach) to i tak mieszcza się w granicach 120-130, więc nie jest źle (oprócz jednego razu - po pomelo mialam 150).

Od początku ciąży raczej jadłam zdrowo, żadnych gazowanych słodkich napojów, słodyczy bardzo mało (nigdy specjalnie nie przepadałam za nimi), ciemne pieczywo, więc ta zmiana nie była dla mnie taka ciężka.

Plusy cukrzycy ciążowej - ciężko o nadmiar kg przy takiej diecie a dobre nawyki (częste jedzenie małych porcji, eliminowanie cukru czy smażonego) zostają na dłużej nawet po ciąży.

 

[Karenka]

https://www.babyboom.pl/forum/ciaza...-ciazowa-i-zycie-po-niej-21291/index1828.html



ja również załapałam się na cukrzycę, ale pilnowanie diety i wszystko szybko się normuje
i co fajne to jedząc 5 posiłkow nie ejstem głodna, a tego się bałam

 

[NomiMalone]

ja ostatnio chciałam sprawdzić jak mój cukier będzie wyglądał gdy będę jadła takie porcje (np obiad) jakie zwykłam jadać . No i niestety przy większych porcjach cukier mam za wysoki. dodatkowo muszę powiedzieć niestety (bo kocham owoce) , jak zwykłam jadac np. jabłko po obiedzie czy kolacji, tak teraz z takiego owoca muszę zrezygnować. Moge sobie go zjeść ale jako oddzielny posiłek np 2 śniadanie czy podwieczorek i tak mniej więcej 2 godziny po ostatnim posiłku.
Zauważyłam , że gdy jem co 2 godziny choćby miała to być jedna kanapka z wędlin i plastrem pomidora , to wtedy cukier jest w normie. A jak późno wstaje i jem w ciągu dnia tylko 3 posiłki (to wtedy większe porcje zjadam), cukier po posiłku mam około 140 , dodatkowo po godzinie mam ochotę znów coś przekąsić a wiem , że nie mogę.

Wniosek taki. Niestety nie mogę jeść wtedy kiedy mam ochotę, na ile mam ochotę i na co mam ochotę. Przy pilnowaniu i dobrym łączeniu produktów cukier jest ok .

Co do głodu, hmmm no jedząc co 2 godziny np jedną kanapkę , głodna nie jestem ale męczę się tym , ze muszę wybierać " zjeść kanapkę czy pomarańczę " . Jak na razie od 2 stycznia (ograniczając to co jem) schudłam 0,5 kg . Nie wiem czy to dobrze czy źle , ale myślę , że mała raczej głodna nie jest. Może ja nieraz jestem głodna 3-4 pomarańczy na raz No i z rana też głód doskwiera

 

[zabka253]

nomi sniadanie najpozniej powinno sie zjesc o 8,30 tak mi dietetyczka mowila na szkoleniu.tez nie powinno sie jesc nabialu na pierwsze sniadanie.ciasta najlepiej drozdzowe zjadac na podwieczorek. ja np nie jem pomidorow bo mi skacze cukier.na paczatku diety mozna schudnac.organizm sie musi przyzwyczaic.
betina ja mialam kiedys podejrzenie pco. bylam 3 dni w szpitalu na badaniach tam mi wyszedl cukier wysoki i testosteron mi wywalilo do gory. ale jak unormowalam glukoze to i hormony wrocily do normy.

 

[NomiMalone]

zabka , jeść śniadanie o 8:30 nie zawsze bywa to u mnie możliwe, jak w nocy nie mogę zasnąć , albo mnie mąż chrapaniem obudzi o 3:00 a o 5:30 znów zasypiam to tak budzić się specjalnie na śniadanie , by później dalej iść spać ... u mnie nie realne . Ja raczej nocny marek jestem , zawsze tak było, od dziecka spałam (jeśli nie szłam do szkoły) do 11:00 - 12:00 a szłam spać około 1:00 w nocy.

A powiedzcie mi dziewczynki jak sprawdzić czy poziom cukru jest ok u osoby , która nie ma zdiagnozowanej cukrzycy lub stanu przedcukrzycowego ? Chodzi mi o cukier po posiłku. No bo u mnie to ja wiem , mam normę do 120 po godzinie od posiłku, ale jakbym chciała sprawdzić mężowi cukier po posiłku (a jemu jak na razie na badaniach w lab cukier nie wyszedł źle), to jaka powinien mieć wartośc ? A może po posiłku się nie liczy jedynie na czczo ?
Tyle, że mnie na czczo to i w laboratorium cukier dobry wyszedł , jedynie po obciążeniu 75 g podwyższone (gdyby nie to badanie w ciązy to pewnie o cukrzycy bym nadal nic nie wiedziała )

 

[betina79]

zabka tez bylam na takich badaniach na kopernika

Ja odkrylam ciekawa rzecz - bardzo wazny jest dokladny czas po posilku kiedy mierze cukier. Zawsze mierzylam równe 60 min po posiłku (od jego rozpoczęcia). A kilka razy zdazylo mi sie opóźnienie tylko 10 min, a cukier byl juz o wiele niższy.

A i zrobilam eksperyment z pączkiem - po godz cukier 82 )

 

[madziarra21]

Nomi mi się wydaje, że normą ogólnie, nie tylko dla cukrzyków jest po posiłku wynik do 120. Ale poszukaj może coś w internecie piszą na temat słodkich mężczyzn A śniadanie u mnie też zaczyna się zazwyczaj o 10 godzinie i nie wiem czy czasem nie z tego powodu rano zawsze mam powyżej 90. Raz zdażyło mi się 87 a tak to zawsze 91 albo 97...

Betina piszesz o pączku ja też zauważyłam, że jak mam ochote na cukierka, albo czasem nawet trzy to cukier po nich niech niższy . No nie mogę się czasem im oprzeć i koniec

 

[zabka253]

nomi cukier norma chyba do 120 tak jak pisze madziarra tylko mierzysz wtedy 2godz po posilku.
ja nie mam problemu ze sniadaniem bo jestem ranny ptaszeknoce ostatnio mam ciezkie ale sniadanko po 8 jest zjedzoneja mialam cukry na czczo tak do 90 i dostalam insuline zeby je obnizyc.wtedy moglam zjesc tylko kromke na sniadanie a insulina mi ladnie zbija i jem wiecejpodobno tluste rzeczy dluzej sie rozkladaja i pozniej podnosza cukier.

 

[madziarra21]

Zabka i to chyba jest prawda z tymi tłustymi potrawami bo czasem mierząc godzinę po posilku mam wynik niższy niż mierząc dwie godziny po. Wczoraj np po obiedzie miałam 117 a przed podwieczorkiem 123. Insulina przy wynikach poniżej 90? No to ja chyba na pewno ją dostanę... a gdzie sobie wkuwacie ta insulinę? Zazwyczaj jest w brzuch ... w ciąży tez? czy w uda?