reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cykl po poronieniu

MartaMarkry

Fanka BB :)
Dołączył(a)
23 Październik 2021
Postów
6 408
Cześć dziewczyny.

3 listopada poroniłam ciąże w 4 tygodniu. Krwawiłam do 12 listopada. Lekarz w momencie potwierdzenia poronienia, powiedział, ze nie muszę czekać so kolejnego cyklu, ponieważ podczas badania nie było juz śladu po ciazy i koniec końców wszystko ładnie samo się oczyściło.
4 grudnia wykonałam test owulacyjny i wyszedł taki jak na zdjęciu, w kolejnych dniach kreska testowa już była blada a dziś ledwo widoczna, wiec sadze ze 5/6 grudnia była owulacja.. jednak w ciągu tego całego miesiąca, nie widuje u siebie śluzu, ale tez nie mam suchości. Współżyłam bez zabezpieczenia 13 listopada i w okresie 22.11-5.12. Dziś mam bóle jak na miesiączkę, ale jej nie ma nadal.. ból pojawia się i znika.. w poprzedniej ciąży donoszej jak i tej która poroniłam również miałam takie bóle, ale teraz brak śluzu mnie myli.. szyjka jest raczej twarda, i napewno zamknieta..

Czy jest to możliwe, żeby owulacja była tak pozno a jednocześnie, Ze nie mam płodnego śluzu? Czy jest szansa, ze doszło do zapłodnienia?
 

Załączniki

  • 14DEFEEF-ECB0-4F16-95B8-7388DB9EDAB8.jpeg
    14DEFEEF-ECB0-4F16-95B8-7388DB9EDAB8.jpeg
    1,3 MB · Wyświetleń: 200
reklama
Myślę, że możliwa jest owulacja bez widocznego śluzu płodnego, jak również możliwe jest zapłodnienie, choć jeśli by miało dojść do zapłodnienia to musiałoby by być z seksu listopadowego a wtedy robiłaś testy owu?
 
Myślę, że możliwa jest owulacja bez widocznego śluzu płodnego, jak również możliwe jest zapłodnienie, choć jeśli by miało dojść do zapłodnienia to musiałoby by być z seksu listopadowego a wtedy robiłaś testy owu?
Nie, wtedy nie robiłam. Teraz zrobiłam dopiero.. wcześniej nawet nie myślałam o tym, czy jest owulacja, tylko czekałam na miesiączkę, której wciąż nie ma, a dziś 36 dc..wiem, ze na miesiączkę czeka się 4-6 tygodni po poronieniu, ale ginekolog mowila, ze w ciągu miesiąca powinna nastąpić, bo poronienie samoistne i na bardzo wczesnym etapie. Teraz mnie boli ten brzuch i pomyślałam, może owulacja i zrobiłam test i według testów faktycznie była owulacja, ale przez to poronienie juz nic nie wiem :(
 
Są tu na forum przypadki kobiet, które zaszły w ciążę od razu zaraz po poronieniu i nie doczekały się tej pierwszej miesiączki. Ale też nie nastawiaj się, że to ciąża, bo pamiętaj że po poronieniu hormony też buzują, organizm musi wrócić do normy po ciąży i na okres możesz trochę poczekać.
Jeśli podejrzewasz ciąże to zrób test ciążowy albo bhcg 😊
 
Mój cykl po poronieniu trwał właśnie 36 dni i w 37mym dostałam okres. Ale ja miałam łyżeczkowanie, więc to też mogło mieć wpływ
 
Są tu na forum przypadki kobiet, które zaszły w ciążę od razu zaraz po poronieniu i nie doczekały się tej pierwszej miesiączki. Ale też nie nastawiaj się, że to ciąża, bo pamiętaj że po poronieniu hormony też buzują, organizm musi wrócić do normy po ciąży i na okres możesz trochę poczekać.
Jeśli podejrzewasz ciąże to zrób test ciążowy albo bhcg 😊
Testy mam już kupione, ale wydaje mi się ze to za szybko.. poczekam jeszcze i choć nadzieje mam, to nie nastawiam się :(
 
Mój cykl po poronieniu trwał właśnie 36 dni i w 37mym dostałam okres. Ale ja miałam łyżeczkowanie, więc to też mogło mieć wpływ
Mój cykl po poronieniu trwał właśnie 36 dni i w 37mym dostałam okres. Ale ja miałam łyżeczkowanie, więc to też mogło mieć wpływ
no właśnie.. łyżeczkowanie to tez inaczej.. a ja poszłam do ginekologa i nie było już nawet pęcherzyka ciążowego.. ciąża jedynie potwierdzona beta, która ładnie rosła. :(
 
Jeśli doszło do zapłodnienia i przez to masz twardą i zamkniętą szyjke, to owulacje miałaś zapewne szybciej niż 5/6 grudnia.
Bo to, że pozytywny test owu wyszedł ci 4 nic ci nie mówi, bo nie robiłaś testów wcześniej. Więc nie wiesz, czy owu nie było wcześniej. Bo testy owu robi się do pierwszego pozytywnego, a potem już nie, bo po owulacji też mogą wyjść pozytywne 🤷‍♀️
 
Jeśli doszło do zapłodnienia i przez to masz twardą i zamkniętą szyjke, to owulacje miałaś zapewne szybciej niż 5/6 grudnia.
Bo to, że pozytywny test owu wyszedł ci 4 nic ci nie mówi, bo nie robiłaś testów wcześniej. Więc nie wiesz, czy owu nie było wcześniej. Bo testy owu robi się do pierwszego pozytywnego, a potem już nie, bo po owulacji też mogą wyjść pozytywne 🤷‍♀️
Właśnie wiem, ale człowiek uczy się całe życie. To było moje pierwsze zmierzenie z testami owu. W pierwsza ciąże zaszłam za pierwsza próba i nie myślałam, ze będę sięgać po nie.. teraz mam takie zawirowania, ze sięgnęłam bo miałam. Jeśli się nie powiedzie tym razem to będę robić od początku kolejnego cyklu. No nic.. w weekend udam się na betę i sprawdze czy coś się wydarzyło..
 
reklama
Właśnie wiem, ale człowiek uczy się całe życie. To było moje pierwsze zmierzenie z testami owu. W pierwsza ciąże zaszłam za pierwsza próba i nie myślałam, ze będę sięgać po nie.. teraz mam takie zawirowania, ze sięgnęłam bo miałam. Jeśli się nie powiedzie tym razem to będę robić od początku kolejnego cyklu. No nic.. w weekend udam się na betę i sprawdze czy coś się wydarzyło..
To daj znać jak wynik 😊
 
Do góry