reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czarna lista- czyli październikowe mamy 2010 ostrzegają

reklama
to fakt koła przednie krecone to rewelka zwłaszcza w autobusie. A nieruchome koła to porazka zwłaszcze ze przy kazdym skrecaniu trzeba podnosic cały wozek a np w autobusie pełnym ludzi i wysadanie w takiej sytuacji to porazka
 
ale Ty masz takie całkiem kręcone? bo u mnie jakby tak skręcają tylko (właśnie taka skrętna oś) i nie polecam!
 
moje przednie koła kreca sie o 360 stopni i generalnie wózek mozna obrócic w jednym miejscu o 360 stopni jednym palcem
 
moze (za zgodą założycielki oczywiście) w tym wątku będziemy pisać i komentować (przedmioty a nie gusta) zarówno buble jak i hity...?

KTO JEST ZA??
 
Ostatnia edycja:
Jeśli chodzi o wózki ze skrętną osią to ja mam Mutsy Urbanrider i bardzo go sobie chwalę,własnie za ta skrętną oś. Tylko że mi się wydaje że u mnie to coś innego niż u Natolin w tym linku co wkleiła. U nas to skręca się wózek w połowie długości a nie same tylne koła. I też można bez problemu obrót 360 stopni wykonać- bardzo skrętny jest. Tak to wygląda YouTube - Mutsy Urban Rider Stroller - New Cargo Grey - Kiddicare No i mi się ta oś skrętna podoba też pod tym względem, że np takim wózkiem bez problemu jedzie się po wertepach, łąkach i dziurawych chodnikach bo przednie koła są nieruchome, a jednocześnie można skręcać tylnymi i nie zaburza to swobody jazdy. A jak wózek ma skrętne przednie koła to jadąc po wertepach te przednie koła pod wpływem nierówności latają na boki i ciężko się jedzie. Można je zablokować, ale wtedy traci się skrętność. Mam nadzieję że w miarę jasno to wytłumaczyłam - w każdym bądź razie starałam się :-)

Wcześniej objechałam tutaj Infacol - że niesmaczny, że mały wypluwa i wymiotuje po nim. Stosowałam Esputicon i jak mi się skonczył a mały miał kolkę to z braku laku dałam mu Infacol i jest super. Teraz go stosuje i nie ma żadnych problemów. Także dla maleńkich dzieciaczków chyba lepsze inne środki,ale dla starszych Infacol jest ok :-)

P.S. też uważam że bez sensu jest wątek bez komentarzy.
 
Ostatnia edycja:
A ja nie lubię wózków ze skrętnymi kołami. Testowałam chyba z 15 i nie mogę po prostu. Wkurzają mnie przy cofaniu i w ogóle. Dobrze ze jest wybór na rynku i każda ma co jej pasuje :-)
 
reklama
A ja nie lubię wózków ze skrętnymi kołami. Testowałam chyba z 15 i nie mogę po prostu. Wkurzają mnie przy cofaniu i w ogóle. Dobrze ze jest wybór na rynku i każda ma co jej pasuje :-)

ale koła zawsze można zablokować :-p
dla mnie skrętne oła są po prostu super, bardzo mi się sprawdziły szczególnie w warunkach zimowych :tak:
 
Do góry