Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moja wczoraj zamulalaJa też bym wolała sama urodzić,niż żeby mi wywoływano,ale zobaczymy jak to będzie. Ostatnio dwie koleżanki mi mówiły,że u nich po oxy bardzo szybko poszło (jedna już po 3godz tuliła synka) ,a z kolei moja siostra cioteczna też się ze 2dni męczyła,ale koniec końców urodziła sn.
Wasze Maluchy dzisaj też takie leniwe?? Moja po 'małym trzęsieniu ziemi' dopiero się łaskawie ruszyła ,ale zamula strasznie
Ja też bym wolała sama urodzić,niż żeby mi wywoływano,ale zobaczymy jak to będzie. Ostatnio dwie koleżanki mi mówiły,że u nich po oxy bardzo szybko poszło (jedna już po 3godz tuliła synka
Wasze Maluchy dzisaj też takie leniwe?? Moja po 'małym trzęsieniu ziemi' dopiero się łaskawie ruszyła ,ale zamula strasznie
Ja tak mialam w sobote..myslalam ze to juz ten dzien ale w niedziele jej przeszlo i na razie jest grzecznaMoja mała właśnie mi funduje trzęsienie ziemi od paru godzin. Tak się wierci, wygina i kopie ze normalnie mam dość. I skąd ona wytrzasnela te szpilki którymi kłuje mnie mnie pochwe[emoji15]
U mnie cisza i spokoj znowu czuje sie dobrze skurczy brak.Nie jeden poród SN kończy się cc. W przypadku cc jest o tyle fajnie, że masz wyznaczony termin i wiesz, że tego konkretnego dnia musisz być gotowa. Szkoda, że SN nie da się tak co do dnia zaplanować. No cóż. Poród niełatwa sprawa, czy to przez cc czy przez sn, jest stres i ból. Ale wartoja nie chciałam cc , do końca wierzyłam że się dzidziuś odwróci
Moja też spokojna, aż mnie to zaniepokoiło. Zjadłam kanapkę i kilka brzoskwin i mała odżyła
Jak kopie, nawet boleśnie, to jestem spokojniejsza A ktg Masz mieć dopiero w dzień porodu? Właściwie to normalne, jak wszystko jest ok to dopiero w dzień porodu trzeba się zgłosić.
no i on mi wlasnie mowil ze wszystko od poczatku do ostatniej wizyty jest dobrze, tak jak powinno i ze uwaza ze nie przenosze bo szyjka sie troche skrocila i zmiekkła wiec nie ma sensu zebym przychodzila jeszcze do niego. To moze faktycznie to normalne tylko jak tak dziewczyny pisaly ze co chwile maja wizyty to sie przestraszylam ze u mnie cos nie tak Ja teraz 1.06 i po tej wizycie pakowanie (ciekawe jak gbs). A po 13.06 niech sie dzieje co chce ale moze szybko pojdzie bo od miesiaca rozwarcie a szyjka 17mm na ost wizycie. Łózeczko po synu trzeba troche odrestaurowac ( pogryzione[emoji12].)Ja mam wizyte 12 czerwca, wtedy dowiem sie jak to u mnie wyglada. Chcialabym urodzic do tego 27, najlepiej zeby coreczka zrobila tatusiowi prezent na Dzien Ojca, czyli 23
Dzis jade odebrac wyniki na gbs, a za tydzien ostatnie badanie krwi. Ale ten czas leci. Torba jeszcze nie spakowana, przeciez mam jeszcze czas [emoji6]
Tak nam mowili na sr w tym szpitalu co mam rodzic, ze mamy sie zglosic dzien po terminie na ktg jakby samo nie rozpoczelo sie wczesniej. Bo moj lekarz pracuje 100 km od krk, chodzilam do niego bo to po drodze z pracy mialam
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ja myślę ze nie masz się co przejmować. Wszytko jest ok teraz sobie na spokojnie czekaj do terminu. Bo byc może sie jeszcze najeździsz na ktg. W rożnych szpitalach jest rożnie, ale często jest tak ze jak zgłaszasz sie w dzień porodu, robią ktg i nic się nie dzieje. To odsyłają do domu i następnego dnia znowu wycieczka.Ja ostatni raz na takiej typowej wizycie byłam w 34 tyg. Tylko ze chodzę od 39 tyg na to ktg ale to dlatego ze wcześniej chciał dzieć wychodzić. Tak to tez dopiero w szpitalu w dzień terminu kazali mi się zgłosić. Ja to jedynie bym chciała wiedzieć ile to moje dziecię wazy. I mogłabym sobie czekać.
dziekuje, taki glos rozsadku byl mi potrzebny 
